Niezbędne i szybkie informacje...
-
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
@Madzia Poszukaj tematu "Premixy Halo" - tam się wytłumaczyłem. Może się jeszcze uda naciągnąć Halo na jakąś promkę, kto wie?
@ Superlux Porównując cenę za którą otrzymujemy bardzo fajny płyn dobrej jakości bez dziwnych dodatków do tego co mamy na naszym rynku to można powiedzieć, że za grosze.
Wiem, że to dziwne; premixy u mnie zwłaszcza, że tak samo jak Ty nie tykam tych produktów ale jest drobne "ale" w tym wszystkim.
[uwaga będzie nudno]
Halo jest firmą, którą najbardziej szanuję ze wszystkich jakie mam. Kiedy parę lat temu zalewałem ich liquid ze szklanej butelki nie wiedziałem, że kiedykolwiek będę ich
dystrybutorem. Co najciekawsze, nie zlali mnie jako małej firmy, dając takie same przywileje jak dużym. Ba, nawet jeszcze większe jeśli porównuję ich ofertę na zachodni rynek
a nasz. Prócz tego nie stosują cukru ani innych dziwnych dodatków, dzięki czemu nie trzeba się szarpać z ciągłym zmienianiem grzałki. Jest też najistotniejszy aspekt tego wszystkiego,
czyli ludzie od Halo. Ich manager na całą Europę, były wojskowy, który stacjonował w Niemczech przed upadkiem muru pomaga mi w moim problemie, gdyż sam przez lata
zmagał się z nim. Mogę do niego zadzwonić o każdej porze dnia czy nocy jak mam jakieś dzikie myśli. Dodatkowo łączy nas wspólna pasja, więc jest super. Nie tylko on taki jest.
Tylko pytanie jaki to ma związek z całością? Ano taki, że oni wierzą w swój produkt i ja również wierzę, gdyż coraz to nowsze rzeczy, które wypuszczają stają się coraz lepsze.
Tak jak seria PURE, która de facto była ich pierwszą próbą wejścia w owoce nie była zbytnio udana, tak to co zrobili teraz jest dla mnie mistrzostwem.
Prócz tego miałem możliwość po raz kolejny jako pierwszy zaprezentować premierę ich nowych smaków tym razem z serii Late Night Dinner, w formie premixu ale liczę na wersję w aromatach.
Z tego co zrozumiałem, gdyż gadanie przez telefon z USA bywa ruletką, seria ta powstała przy współpracy z Dinner Lady.
Zatem z czystym sumieniem mogę powiedzieć tyle - czy to premix czy aromat od Halo, wszystkie trzymają klasę. No dobra, jest mały minus, dziadowska jakoś ich butelek,
ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Fin.
Kurde, ale wyszedł z tego korpo badziew...
@ Superlux Porównując cenę za którą otrzymujemy bardzo fajny płyn dobrej jakości bez dziwnych dodatków do tego co mamy na naszym rynku to można powiedzieć, że za grosze.
Wiem, że to dziwne; premixy u mnie zwłaszcza, że tak samo jak Ty nie tykam tych produktów ale jest drobne "ale" w tym wszystkim.
[uwaga będzie nudno]
Halo jest firmą, którą najbardziej szanuję ze wszystkich jakie mam. Kiedy parę lat temu zalewałem ich liquid ze szklanej butelki nie wiedziałem, że kiedykolwiek będę ich
dystrybutorem. Co najciekawsze, nie zlali mnie jako małej firmy, dając takie same przywileje jak dużym. Ba, nawet jeszcze większe jeśli porównuję ich ofertę na zachodni rynek
a nasz. Prócz tego nie stosują cukru ani innych dziwnych dodatków, dzięki czemu nie trzeba się szarpać z ciągłym zmienianiem grzałki. Jest też najistotniejszy aspekt tego wszystkiego,
czyli ludzie od Halo. Ich manager na całą Europę, były wojskowy, który stacjonował w Niemczech przed upadkiem muru pomaga mi w moim problemie, gdyż sam przez lata
zmagał się z nim. Mogę do niego zadzwonić o każdej porze dnia czy nocy jak mam jakieś dzikie myśli. Dodatkowo łączy nas wspólna pasja, więc jest super. Nie tylko on taki jest.
Tylko pytanie jaki to ma związek z całością? Ano taki, że oni wierzą w swój produkt i ja również wierzę, gdyż coraz to nowsze rzeczy, które wypuszczają stają się coraz lepsze.
Tak jak seria PURE, która de facto była ich pierwszą próbą wejścia w owoce nie była zbytnio udana, tak to co zrobili teraz jest dla mnie mistrzostwem.
Prócz tego miałem możliwość po raz kolejny jako pierwszy zaprezentować premierę ich nowych smaków tym razem z serii Late Night Dinner, w formie premixu ale liczę na wersję w aromatach.
Z tego co zrozumiałem, gdyż gadanie przez telefon z USA bywa ruletką, seria ta powstała przy współpracy z Dinner Lady.
Zatem z czystym sumieniem mogę powiedzieć tyle - czy to premix czy aromat od Halo, wszystkie trzymają klasę. No dobra, jest mały minus, dziadowska jakoś ich butelek,
ale cóż, nie można mieć wszystkiego.
Fin.
Kurde, ale wyszedł z tego korpo badziew...
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
wertjacek pisze:A czemu ty Piotr nie chwalisz się, że masz na sklepie w dziale Premixy takie cudeńka za grosze? hę....
A które to te tanie... za grosze? Ciekawość mnie zżera, chociaż nie używam premiksów, ale z drugiej strony - nigdy nie mów nigdy, wiadomo.
-
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20800 razy
- Otrzymał podzięk.: 5362 razy
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
A dlaczemu Lemoniada, Malinowa Lemoniada i Winogrona już nie ma w magazynie?
I dlaczemu nikt o tych premiksach nic nie powiedział?
I dlaczemu nikt o tych premiksach nic nie powiedział?
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
-
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
@ bulit73 Halo tym razem nie działało na zasadzie jak w przypadku premiksów z niebieskiej linii, że najlepszym rozwiązaniem jest dokupić ich smakowe szoty. Tutaj nie wprowadzili nic takiego, tylko traktujmy je jak te dostępne na naszym rynku na zasadzie 50 ml liquidu plus 10 ml szota. Oczywiście można sobie to bardziej rozcieńczyć, ale ja bym został przy tej opcji.
-
- Patronauta
- Posty: 1813
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 3:09 pm
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 7875 razy
- Otrzymał podzięk.: 1857 razy
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
Piotrze, te premixy https://vapelab.pl/index.php?id_categor ... r=category , jak zalewać? W opisie nic nie masz, jedynie "50 ml płynu w butelce 100 ml". Dolać 50 ml bazy, tak jak normalnie przy premiksach Halo? Na kilku stronach napisane jest, żeby dolać 10 ml bazy.
-
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
A czemu ty Piotr nie chwalisz się, że masz na sklepie w dziale Premixy takie cudeńka za grosze? hę....
-
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
@ Tommy Black Chcesz mi powiedzieć, że dopiero jak zostanę kadłubkiem będę mógł mieć wolne? A gdzie, zapomniałem, że można jeszcze zębami pakować.
Chociaż, jeśli weźmiemy pewne okoliczności, to największe dzieło swojego życia zrobiłem na leżąco. W nagrodę mam za to 500 zł od RZONDU co miesiąc.
Chociaż, jeśli weźmiemy pewne okoliczności, to największe dzieło swojego życia zrobiłem na leżąco. W nagrodę mam za to 500 zł od RZONDU co miesiąc.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
VapeLab pisze: Proszę tylko o wyrozumiałość jak z czymś się nie wyrobię albo będę pisał bardzo krótko,
gdyż nie mogę siedzieć, jestem poszyty w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę...
No dobra, te 576 KB wyrozumiałości masz.Pamiętaj jednak, że samolot startuje pod wiatr, nie z wiatrem. To że nie możesz siedzieć jest marną wymówką. Myślisz że genialne malowidła w Lascaux to powstały na siedząco?
-
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
Moi Drodzy,
jak to bywa dość często w życiu, niektórych spraw nie da się pominąć. W piątek do południa żyłem jeszcze w błogiej nieświadomości,
dopiero teściowa ten spokój ducha zmąciła - przypomniała mi o wyczekiwanym już dość długo zabiegu u chirurga w godzinach popołudniowych.
Tak więc podsumowując - w teorii najbliższe 3 tygodnie miałbym L4 ale po co mi one, jak i tak chorobowej składki nie odprowadzam.
Zresztą co ja bym miał robić przez ten czas? Proszę tylko o wyrozumiałość jak z czymś się nie wyrobię albo będę pisał bardzo krótko,
gdyż nie mogę siedzieć, jestem poszyty w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę a do tego mam malowniczy krwiak, który
wędruje niczym szambo w Wiśle.
Z pozdrowieniami,
Piotr - wampir z Pniew.
jak to bywa dość często w życiu, niektórych spraw nie da się pominąć. W piątek do południa żyłem jeszcze w błogiej nieświadomości,
dopiero teściowa ten spokój ducha zmąciła - przypomniała mi o wyczekiwanym już dość długo zabiegu u chirurga w godzinach popołudniowych.
Tak więc podsumowując - w teorii najbliższe 3 tygodnie miałbym L4 ale po co mi one, jak i tak chorobowej składki nie odprowadzam.
Zresztą co ja bym miał robić przez ten czas? Proszę tylko o wyrozumiałość jak z czymś się nie wyrobię albo będę pisał bardzo krótko,
gdyż nie mogę siedzieć, jestem poszyty w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę a do tego mam malowniczy krwiak, który
wędruje niczym szambo w Wiśle.
Z pozdrowieniami,
Piotr - wampir z Pniew.
-
- Płeć:
Niezbędne i szybkie informacje...
@ Tommy Black Chyba tak będzie najlepiej, niech tam siedzą ze swoim wurstem i Helgą na potańcówie w rytmie ślunskich szlageirów (żeby nie było, że tak narzekam, moja teściowa ciągle ma odpalone TVS a kolega mój nawet klepie teledyski do tych kawałków, tu jakiś wodospad, tu jakiś dziad z wąsem chwile pośpiewa, znów jakiś krajobraz etc. ).
W przypadku mniszek, to mając w Pniewach zakon Urszulanek i obserwując całą sytuację, chyba jednak wolałbym żyć w celibacie.
A ile nieszczęść! Uwaga! Zakonnica na rowerze i inne zabobony tutaj nawet się sprawdzają.
Tomcio, Asterion to mi na stanie już chyba ostatnia sztuka została. Przybyły z Rajchu w piątek wraz z pięcioma Passatami 1,9 TDI i wszystkie z równiutkim 180 tys. przebiegu.
W przypadku mniszek, to mając w Pniewach zakon Urszulanek i obserwując całą sytuację, chyba jednak wolałbym żyć w celibacie.
A ile nieszczęść! Uwaga! Zakonnica na rowerze i inne zabobony tutaj nawet się sprawdzają.
Tomcio, Asterion to mi na stanie już chyba ostatnia sztuka została. Przybyły z Rajchu w piątek wraz z pięcioma Passatami 1,9 TDI i wszystkie z równiutkim 180 tys. przebiegu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości