Trzy tytoniówki ExtraDIY Paris

Specjalna salonowa sofa dla firmy Vapelab
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Trzy tytoniówki ExtraDIY Paris

Postautor: Wampir z Pniew » pn lut 03, 2020 10:30 am

@
Awatar użytkownika
lesstro
Może dlatego, że jest po prostu bardziej podrasowaną wersją Tribeci. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że smakuje tak, jakbyśmy dodali do Tribeci brązowy cukier. :)
Awatar użytkownika
lesstro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 655
Rejestracja: śr gru 14, 2016 10:10 am
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 435 razy
Otrzymał podzięk.: 727 razy
Płeć: Mężczyzna

Trzy tytoniówki ExtraDIY Paris

Postautor: lesstro » pn lut 03, 2020 9:17 am

VapeLab pisze:Ale co jak co, Texas zostaje!

No, zapomniałem napomknąć, że jest najlepiej przyswajalny z tej trójki.
Obrazek
wertjacek
Płeć: nieokreślona

Trzy tytoniówki ExtraDIY Paris

Postautor: wertjacek » pn lut 03, 2020 8:03 am

Deserówki,czy tez wieloowocowe są przednie.Recenzji nie będzie bo wszystko jest w trakcie przegryzania,ale przy kilku sztukach nie wytrzymałem i po 1-2 tygodniach przetestowałem i jest OK.Ale za radą Piotra czekam kolejne 2 tygodnie,bo wtedy będzie można ocenić faktyczny smak liquidu. Jednego sie nauczyłem,jak liquid nie spełnia oczekiwań,nie pozbywam sie go, tylko odczekuję kolejny tydzień lub dwa i dopiero wtedy zapada decyzja.
Wampir z Pniew
Płeć: nieokreślona

Trzy tytoniówki ExtraDIY Paris

Postautor: Wampir z Pniew » ndz lut 02, 2020 10:39 pm

No i taka powinna być czasami recenzja (krótka i na temat) i podpisuję się pod wszystkimi uwagami jegomościa. Ale co jak co, Texas zostaje! :P
Co jak co, ale owoce zdecydowanie robią bardzo dobre, ale jak powszechnie wiadomo, jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Awatar użytkownika
lesstro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 655
Rejestracja: śr gru 14, 2016 10:10 am
Lokalizacja: Elbląg
Podziękował: 435 razy
Otrzymał podzięk.: 727 razy
Płeć: Mężczyzna

Trzy tytoniówki ExtraDIY Paris

Postautor: lesstro » ndz lut 02, 2020 11:32 am

Krótka recenzja trzech tytoniówki ExtraDIY Paris z projektu Krótkie Serie. Lord Texas, Lord Virginia i Lord Gold USA. Szkoda, że jeszcze Lorda Vadera nie ma. :lol:
Ale do rzeczy. Typowe virginiopodobne o różnych odcieniach smakowych. Mocno nasztuczkowane, jak na mój gust, bo w dwóch przypadkach liquid przybrał barwę fluorescencyjnej żółci. Smaki całkiem całkiem, ale mam odczucie, jakby lekkiej sztuczności, zwłaszcza Gold USA, ten zalatuje jakąś terpentyną, albo coś. Co ważne, chmura jest "ekologiczna" i nie zasmradza otoczenia. Teraz ważna UWAGA. Chyba ze względu na swoją złożoność, należą do tych tytoniówek, które muszą koniecznie długo dojrzewać. Po ok. 10 dniach spróbowałem i mnie odrzuciło. Już chciałem pisać zjadliwą recenzje, ale odczekałem jeszcze trochę i wszystkie odrzucające odczucia ustąpiły. Chyba dobrze, że trafiły do zakładki Krótkie Serie. Jak dla mnie to aromaty typu "rozczyniłem-wychmurzyłem-zapomniałem". Po męsku, ryja nie wykręca, ale dupy nie urywa, spróbować można i na tym bym zakończył. :palicygaro:

Edit: Zapomniałem, rozczyniłem stężenie ok. 9-10%.
Obrazek

Wróć do „Vapelab w Salonie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 4 gości