Ustawa o podatku akcyzowym do zmiany?

[Wampir z Pniew]

Oni chyba na siłę próbują swoją tezę udowodnić stąd te brednie ale czego się spodziewać jak na stanowiskach obsadzeni są sami mierni ale wierni.

[Metall]

Problem w tym, że obecny system akcyzy oparty o stawkę tylko ilościową jest skrajnie niesprawiedliwy. Systemy zamknięte są w nim traktowane zbyt ulgowo, a otwarte nadmiernie opodatkowane. Stawka ilościowa za mililitr powinna być ściśle powiązana z zawartością nikotyny w tym mililitrze lq. I to kwestia zawartości nikotyny powinna być kluczowa, a kwestia objetości poboczna. Nie może być tak, że 10 ml lq o zawartości nikotyny 1 mg jest obłożone taką samą akcyzą jak 10 ml lq z 18 mg nikotyny. A lq bez nikotyny itp. nie powinny być obłożone akcyzą w ogóle. No ale jaki ustawodawca taki system akcyzy.
Oczywiście akcyzy na EIN nie powinno być w ogóle, ale to pobożne życzenia. Cukierkowa utopia.

[iron64]

Chodzi o to, co już nasi (tfu) rządzący podnieśli jakiś czas temu, że dwa tygodnie będzie. Otóż o podniesieniu dopiero co uchwalonej akcyzy. Stwierdzili oni, że jest ta akcyza nadal zbyt niska.
Podam źródło raczej jutro, bo dziś mam sporo zajęć jeszcze a czas z gumy nie jest.
Innymi słowy jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.

[inawera]

Znalazłem w necie kolejny artykuł o podatku akcyzowym. Zdrowo poplątany podobnie jak ten poprzedni. Jeżeli ktoś wie o co chodzi, niechaj mnie oświeci.
https://kig.pl/e-papierosy-nawet-z-25-krotnie-nizsza-akcyza/?fbclid=IwAR23G_ueqr1hHQe0BBr8mosil3ilgaFM0jgdNYXTozrG9AXdo5JDFK7GgWQ

[Wampir z Pniew]

@

Metall Powiem Ci szczerze, że ten artykuł to jedno wielkie pierdzielenie. Z jednej strony rozumiem zamysł ale powoli z tego robi się już tak filozoficzna dyskusja, że jeszcze trochę to będzie można wydać 600-stronnicowy
poradnik dot. naliczania akcyzy od produktów do EIN. Oczywiście wszystko i tak prowadzi do zniszczenia tego rynku, bo czym bardziej pokręcone prawo podatkowe tym większa istnieje możliwość wpadki a kodeks karny skarbowy jest nieugięty.

I jasno widać, że polski ustawodawca najbardziej docisnął polskie przedsiębiorstwa i najbardziej drenuje kieszenie tych "prawdziwych" waperów (czyli nie tych korzystających z koncernowych e-papierosków).

Z tym nie ma co polemizować, bo to kwintesencja tego artykułu ubrana w słowa jakie to biedne są koncerny.
Aha i ten cały podgrzewacz tytoniu to jest po prostu wielkie g..., które na siłę jest promowane. Widocznie nie ma to takiego wzięcia jeśli tyle kasy puszczają na antyreklamy EIN.

[bo71rys]

I to przy założeniu, że konsument korzysta z jakiegoś bieda-emteela, gdzie zużywa 10 ml płynu na dwa dni.

10 ml, to ja do dziewiątej rano zużywam. To ile ja bym miał podwyżki?

PS. Jak to dobrze, że ci flegmatyczni angole mi na taki pomysł nie wpadli.

[Metall]

Mniejsza o to czy autor zna się na wapowaniu czy nie, ale istotne jest, że wskazuje na pewną patologię tego systemu naliczania akcyzy.

Wg jego obliczeń najniższą akcyzę płacą koncerny (a w zasadzie nabywcy - konsumenci), które sprzedają e-papierosy z systemem zamkniętym (ze względu na małą pojemność kartridża), czyli ok. 60 gr dziennie. Potem podgrzewacze tytoniu, czyli znów koncerny, ok. 1,95 zł dziennie. No i w końcu najczęściej polskie małe i średnie firmy, które produkują płyny do systemów otwartych (czyli my - waperzy; nasze RTA, RDA, RDTA etc.), ok. 2,31 zł dziennie. I to przy założeniu, że konsument korzysta z jakiegoś bieda-emteela, gdzie zużywa 10 ml płynu na dwa dni.

I jasno widać, że polski ustawodawca najbardziej docisnął polskie przedsiębiorstwa i najbardziej drenuje kieszenie tych "prawdziwych" waperów (czyli nie tych korzystających z koncernowych e-papierosków).

[iron64]

Trafiłeś w "10" @

Kruk, dokładnie o ten art. chodziło. Widzę kolejnego kolegę z Łodzi, chyba opanowaliśmy Salon jako miasto.

[Kruk]

Art był na jakiejś stronie biznesowej, albo na bezprawniku, nie pamiętam już teraz.

Prawdopodobnie chodzi o ten artykuł: https://bezprawnik.pl/akcyza-na-e-papierosy/

W przypadku otwartych systemów e-papierosowych (starsza generacja e-papierosów) dzienne zużycie płynu przez pojedynczego konsumenta szacuje się na ok. 4,2 ml. Akcyza od tej „dawki” wynosi więc 2,31 zł. Z kolei w przypadku zamkniętych systemów (nowszej generacji) dzienne zużycie to już tylko 1,1 ml – co przekłada się na zaledwie 0,60 zł akcyzy.

[iron64]

Ja już jakiś czas temu prowadziłem wymianę maili z autorem tych wypocin. Art był na jakiejś stronie biznesowej, albo na bezprawniku, nie pamiętam już teraz. Autor pojęcia nie ma o wapowaniu, dane brał z danych producenta Iqqosa czy jak mu tam. Na pytanie po co się bierze za temat o którym nic zupełnie nie wie odpowiedział, że nie będzie więcej dyskutował z użytkownikiem starych sprzętów, które zużywają ogromne ilości płynu i żebym się przesiadł na Iqqosa to wtedy pogadamy.