Inawera czyli bazy i aromaty
-
- Użytkownik
- Posty: 633
- Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 276 razy
- Otrzymał podzięk.: 500 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
A jakby Cię zamknięte programy typu ERP zaczęły kiedyś denerwować, np. niekompatybilnością lub brakiem perspektyw, to jest kilka otwartych platform, np. odoo**. Poniżej filmik pokazujący to, ile faktycznie pracy (i jakiego typu to praca) wymaga zrobienie sklepu na tego typu platformie:
https://youtu.be/351Da7Qx0IQ
Tyle, że wymiana programu ERP w firmie na inny, jest kłopotliwa.
** który ma polską wersję językową.
https://youtu.be/351Da7Qx0IQ
Tyle, że wymiana programu ERP w firmie na inny, jest kłopotliwa.
** który ma polską wersję językową.
-
- Sponsor
- Posty: 154
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 9:17 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podzięk.: 317 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
snerta pisze:Przecież niemalże każda platforma sprzedażowa posiada opcję łatwej integracji z systemami typu Subiekt, tylko trzeba za nią zapłacić. Shoper i Subiekt to żaden problem, żadna filozofia i żadne wielkie wdrażanie. Na stronie Shopera jest świetny instruktaż całego procesu, w kilku odcinkach - takie to skomplikowane. Tutaj po prostu jakoś wytłumaczyć się trzeba z braku chęci do uporządkowania strony. Chociaż, im dłużej o tym myślę, tym bardziej prawdopodobne wydaje się być, że to jednak brak chęci do nabycia odpowiedniej wiedzy, chociażby po to, żeby nie przepłacać i nie dać się robić w balona. Mój szef zapłacił okrągłego tysiaka za wrzucenie darmowego skryptu forum, PHP by Przemo, gdzie firma informatyczna robiła to od listopada do końca stycznia, a przecież takie uruchomienie zajmuje 15 min. mojej skromnej osobie, która nie ma z tym na co dzień do czynienia.
Skoro wrzucenie czystego skryptu forum może trwać 4 miesiące i wszyscy łykają tłumaczenie, że to okropnie skompilowany proces, to dlaczego by nie współpracować z firmą, która ma tylko 21 opóźnienia w myśleniu?
Na szczęście, Panie Irku, ma Pan nas - klientów niemalże doskonałych, którzy w tym właśnie momencie chcą uchronić Pana przed kosztami i uświadomić, że do zintegrowania platformy sprzedażowej i Comarcha czy Subiekta, nie trzeba żadnej wydumanej firmy informatycznej, a wystarczy trochę samozaparcia, które z pewnością nie odchudzi portfela.
Dziękuje za informacje.
Pokaże ją "orłom informatykom" jak tylko przyjdą na kolejną prezentacje.
Jakby co liczę na pomoc.
Pozdrawiam.
Irek.
-
- Waperka
- Posty: 62
- Rejestracja: pt wrz 28, 2018 7:45 am
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podzięk.: 79 razy
- Płeć:
Re: Inawera czyli bazy i aromaty
Przecież niemalże każda platforma sprzedażowa posiada opcję łatwej integracji z systemami typu Subiekt, tylko trzeba za nią zapłacić. Shoper i Subiekt to żaden problem, żadna filozofia i żadne wielkie wdrażanie. Na stronie Shopera jest świetny instruktaż całego procesu, w kilku odcinkach - takie to skomplikowane. Tutaj po prostu jakoś wytłumaczyć się trzeba z braku chęci do uporządkowania strony. Chociaż, im dłużej o tym myślę, tym bardziej prawdopodobne wydaje się być, że to jednak brak chęci do nabycia odpowiedniej wiedzy, chociażby po to, żeby nie przepłacać i nie dać się robić w balona. Mój szef zapłacił okrągłego tysiaka za wrzucenie darmowego skryptu forum, PHP by Przemo, gdzie firma informatyczna robiła to od listopada do końca stycznia, a przecież takie uruchomienie zajmuje 15 min. mojej skromnej osobie, która nie ma z tym na co dzień do czynienia.
Skoro wrzucenie czystego skryptu forum może trwać 4 miesiące i wszyscy łykają tłumaczenie, że to okropnie skompilowany proces, to dlaczego by nie współpracować z firmą, która ma tylko 21 opóźnienia w myśleniu?
Na szczęście, Panie Irku, ma Pan nas - klientów niemalże doskonałych, którzy w tym właśnie momencie chcą uchronić Pana przed kosztami i uświadomić, że do zintegrowania platformy sprzedażowej i Comarcha czy Subiekta, nie trzeba żadnej wydumanej firmy informatycznej, a wystarczy trochę samozaparcia, które z pewnością nie odchudzi portfela.
Skoro wrzucenie czystego skryptu forum może trwać 4 miesiące i wszyscy łykają tłumaczenie, że to okropnie skompilowany proces, to dlaczego by nie współpracować z firmą, która ma tylko 21 opóźnienia w myśleniu?
Na szczęście, Panie Irku, ma Pan nas - klientów niemalże doskonałych, którzy w tym właśnie momencie chcą uchronić Pana przed kosztami i uświadomić, że do zintegrowania platformy sprzedażowej i Comarcha czy Subiekta, nie trzeba żadnej wydumanej firmy informatycznej, a wystarczy trochę samozaparcia, które z pewnością nie odchudzi portfela.
"Najłatwiej zaprzyjaźnić się z mężczyznami, gdy od początku twierdzą, że kochają inne kobiety. Można wtedy z nimi - nazwijmy to - bezpiecznie porozmawiać."
-
- Użytkownik
- Posty: 633
- Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 276 razy
- Otrzymał podzięk.: 500 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
inawera pisze:Jeżeli znacie jakieś sklepy, platformy które można skonfigurować z XL-em, lub Subiektem to prosimy o informacje Z radością przyjrzymy się im z bliska.
Naciemniej bywa pod latarnią
https://youtu.be/b3k7zo1EZDs
-
- Sponsor
- Posty: 154
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 9:17 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podzięk.: 317 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
salto pisze:inawera pisze:salto pisze:Jaki adres (lub adres strony internetowej) ma laboratorium biotechnologiczne "tino d'milano"?
Nie ma laboratorium "tino d'milano". Laboratorium jest własnością firmy Droper.
Pod linkiem znajdziecie jakie analizy wykonujemy i ile to kosztuje.
https://www.inawera.com/uslugi-analityczne-c-126.html
Pozdrawiam.
Irek.
Ok, dzięki. Ale skoro Droper jest u Was, pod Lublinem, to co jest w Mediolanie? Tino d'Milano znaczy "kadź z Mediolanu"
We are starting this new line of aromas. These aromas are similar to Flavourart's. In cooperation with TINO D'MILANO laboratories we have improved the taste formula.
To powyżej jest z Waszej strony. Jest też informacja, że te aromaty są podobne do włoskich (produkowanych w Oleggio; w zasadzie niedaleko Mediolanu) aromatów FlavourArt, W jakim sensie są one podobne?
Edit: pytam z ciekawości, bo lubię smaki FlavourArt.
Tino d'milano to bardzo stary pomysł na nazwanie kategorii aromatów robionych przez naszych laborantów na podobieństwo aromatów FlavorArta.
Zaczęliśmy je robić po odmowie firmy FlavouArt odnośnie współpracy z naszą firmą.
Spotkaliśmy się wielokrotnie na różnych targach waperskich i wytłumaczyliśmy sobie co oni stracili a co my zyskaliśmy. Do dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi.
-
- Użytkownik
- Posty: 633
- Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 276 razy
- Otrzymał podzięk.: 500 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
inawera pisze:salto pisze:Jaki adres (lub adres strony internetowej) ma laboratorium biotechnologiczne "tino d'milano"?
Nie ma laboratorium "tino d'milano". Laboratorium jest własnością firmy Droper.
Pod linkiem znajdziecie jakie analizy wykonujemy i ile to kosztuje.
https://www.inawera.com/uslugi-analityczne-c-126.html
Pozdrawiam.
Irek.
Ok, dzięki. Ale skoro Droper jest u Was, pod Lublinem, to co jest w Mediolanie? Tino d'Milano znaczy "kadź z Mediolanu"
We are starting this new line of aromas. These aromas are similar to Flavourart's. In cooperation with TINO D'MILANO laboratories we have improved the taste formula.
To powyżej jest z Waszej strony. Jest też informacja, że te aromaty są podobne do włoskich (produkowanych w Oleggio; w zasadzie niedaleko Mediolanu) aromatów FlavourArt, W jakim sensie są one podobne?
Edit: pytam z ciekawości, bo lubię smaki FlavourArt.
-
- Sponsor
- Posty: 154
- Rejestracja: śr cze 17, 2015 9:17 am
- Lokalizacja:
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podzięk.: 317 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
salto pisze:Jaki adres (lub adres strony internetowej) ma laboratorium biotechnologiczne "tino d'milano"?
Nie ma laboratorium "tino d'milano". Laboratorium jest własnością firmy Droper.
Pod linkiem znajdziecie jakie analizy wykonujemy i ile to kosztuje.
https://www.inawera.com/uslugi-analityczne-c-126.html
Pozdrawiam.
Irek.
-
- Użytkownik
- Posty: 633
- Rejestracja: czw lip 26, 2018 5:46 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 276 razy
- Otrzymał podzięk.: 500 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
Jaki adres (lub adres strony internetowej) ma laboratorium biotechnologiczne "tino d'milano"?
-
- Użytkownik
- Posty: 348
- Rejestracja: sob maja 05, 2018 10:51 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 233 razy
- Otrzymał podzięk.: 284 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
inawera pisze:Nowy sklep jest robiony dla Was. Jest już dosyć dobrze rozbudowany, jednakże każdy błąd w konstrukcji sklepu, każda nasza uwaga to 21-dniowe oczekiwanie na odzew firmy informatycznej.
W takim wypadku ja bym podziękował firmie informatycznej za współpracę i poszukał innej. 21 dni to kpina czekania na odpowiedź w wypadku sklepu. Jakby mi jakąś firma informatyczna kazała czekać 21 dni na aktualizację jednego zastrzeżenia, to od ręki dostaliby wypowiedzenie umowy.
-
- Użytkownik
- Posty: 3677
- Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 3216 razy
- Otrzymał podzięk.: 2633 razy
- Płeć:
Inawera czyli bazy i aromaty
Panie Irku, ja osobiście bardzo sobię cenię to, iż ma Pan chęć i czas zaglądać tutaj i odpisywać. Pewnie nie tylko ja to doceniam i szanuję. I o ile to na uznanie zasługuje, o tyle forma tych odpowiedzi nie bardzo.
Bo co mi po wiedzy, że forma jalaś tam gdzieś tam jest zła? No nic przecież. Mnie interesuje wynik końcowy, a ten póki co wygląda jak wyżej napisano.
Teraz nie wiem co lepsze byłoby. Początkowa niewiedza i brak możliwości korzystania z Waszych produktów, czy obecna wiedza i.... A jakże, brak możliwości korzystania z produktów. Hmm. Jakbym nie patrzył jeden czort. Chyba Pan się zgodzi, że jedno i to samo w rezultacie?
Powiem szczerze, że takimi zagrywkami traci się dużo na rynku, czego nie życzę. Życzę raczej zmiany podejścia, dostawcy butelek, czegokolwiek co rozwiąże problem.
Bo co mi po wiedzy, że forma jalaś tam gdzieś tam jest zła? No nic przecież. Mnie interesuje wynik końcowy, a ten póki co wygląda jak wyżej napisano.
Teraz nie wiem co lepsze byłoby. Początkowa niewiedza i brak możliwości korzystania z Waszych produktów, czy obecna wiedza i.... A jakże, brak możliwości korzystania z produktów. Hmm. Jakbym nie patrzył jeden czort. Chyba Pan się zgodzi, że jedno i to samo w rezultacie?
Powiem szczerze, że takimi zagrywkami traci się dużo na rynku, czego nie życzę. Życzę raczej zmiany podejścia, dostawcy butelek, czegokolwiek co rozwiąże problem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości