Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Specjalna salonowa sofa dla firmy Inawera
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Tommy Black » czw lis 07, 2019 2:12 pm

iron64 pisze:Ale, zaczynam żałować, że nie jestem modem. To źle chyba, albo dobrze?


Każdy waper w Salonie nosi tornister z butelką moderatorską. :-P
Awatar użytkownika
iron64
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3677
Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 3216 razy
Otrzymał podzięk.: 2633 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: iron64 » czw paź 24, 2019 7:19 pm

Oczywiście opis w stylu Tommiego, przepastne pokłady absurdu i wyobraźni jak zawsze :)
Ale, zaczynam żałować, że nie jestem modem. To źle chyba, albo dobrze?
Obrazek
Awatar użytkownika
Ramses
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 985
Rejestracja: pt sty 11, 2019 10:02 pm
Lokalizacja: Mazury
Podziękował: 4072 razy
Otrzymał podzięk.: 2169 razy
Płeć: Mężczyzna

Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Ramses » czw paź 24, 2019 3:36 pm

ObrazekFirmie Inawera ( @
Awatar użytkownika
inawera
) dziękujemy za pamiątki z podróży. Życzymy udanych następnych połowów. Tylko nie z Tommym. Mnie też już kiedyś wyprowadził na ryby https://salonrozchmurzonych.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=12&start=2460#p55392
Obrazek
Awatar użytkownika
8A5HUD4
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 738
Rejestracja: wt lis 13, 2018 2:39 pm
Lokalizacja: Valhalla
Podziękował: 95 razy
Otrzymał podzięk.: 653 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: 8A5HUD4 » czw paź 24, 2019 12:50 pm

Dziękujemy :)

@
Awatar użytkownika
Tommy Black
- nie wyraziłem zgody na wrzucanie moich zdjęć w Internet :D
Galar i Fjalar jednak częstowali miodem tylko tych, których lubili, a nie lubili nikogo prócz siebie.
Awatar użytkownika
Maskota
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 311
Rejestracja: ndz wrz 08, 2019 8:33 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Podziękował: 53 razy
Otrzymał podzięk.: 98 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Maskota » czw paź 24, 2019 12:17 pm

@
Awatar użytkownika
Tommy Black
pewnie ma za krótką wędke ;)
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Krasnal45 » czw paź 24, 2019 11:51 am

Jezioro Czos asfaltem zalewają, bo Antonow już leci. Z rybami do tego stawu.
Tak, że chwilę zaczekajcie.
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Awatar użytkownika
Selene
Moderator
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
Lokalizacja: Thalloris
Podziękował: 20800 razy
Otrzymał podzięk.: 5362 razy
Płeć: Kobieta

Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Selene » czw paź 24, 2019 11:49 am

Dziękujemy Irku! :db: :*

Tommy Black pisze:Nie, Piechotka została w hotelu. Jakoś nie wierzyła w nasze "rybne" zdolności. No i my nie wiedzieliśmy że jesteśmy w Mrągowie. I nie ma tam lotniska.

Dziwna ta Piechotka :roll: ja bym uwierzyła.... :P
Obrazek
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Tommy Black » czw paź 24, 2019 11:27 am

Krasnal45 pisze:Ale w Mrągowie w tym stawie z ostatniej fotki nie ma ryb, tylko kaczki pływają. Ale i tak jest tam fajnie. Piechotką tam szliście?


Nie, Piechotka została w hotelu. Jakoś nie wierzyła w nasze "rybne" zdolności. No i my nie wiedzieliśmy że jesteśmy w Mrągowie. I nie ma tam lotniska.
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Krasnal45 » czw paź 24, 2019 10:09 am

Ale w Mrągowie w tym stawie z ostatniej fotki nie ma ryb, tylko kaczki pływają. Ale i tak jest tam fajnie. Piechotką tam szliście?
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Podróże które kształcą ( z Inawerą )

Postautor: Tommy Black » czw paź 24, 2019 9:57 am

Jak zapewne pamiętacie, wiem że nie, ale... no właśnie. Czasem trzeba czytać.
Otóż czasem się spotykam z Irkiem Inawerą w różnych miejscach. Ostatnio była to hiszpańska restauracja, jak pamiętacie...ach nie pamiętacie. To było kiedy opisywałem nowe aromaty...ale nie pamiętam już. Ale teraz w związku z pytaniem Irka o plany, zaproponowałem wyjazd na ryby.
PLANY.jpg

Kolejny wypad na ryby, bo już kiedyś proponowałem. To się odbywa tak , że Irek wskazuje miejsce na globusie palcem i tam płyniemy. Znaczy się udajemy. Globusy poniżej.
globus.jpg

Bywa różnie, a tym razem palec Irka ( sic) trafił na Czechy. Zamówiliśmy więc łajbę, bo na piechotę się nie rybi. No i w nocy to my nie umiemy, więc jeden globus musi poczekać, mimo że też posiada dwie półkule. Generalnie to w nocy my się wymieniamy znaczkami a nie rybami. Z dużym trudem, via lotnisko w Radomiu, Travolta ma większy ruch u siebie za domem, dotarliśmy do Czech. Okazało się ze Czechy nie mają morza. Nie wiadomo dlaczego a przecież ciągle się chwalą że ich Marynarka Wojenna nie przegrała żadnej bitwy od starożytności. Nic to, jak mawiał dużo później nasz inny podróżnik Zagłoba. Zaokrętowaliśmy się na wynajętej łajbie ( niżej) i zabraliśmy się do dzieła.
ŁAJBA.jpg

Czyli do rybienia. Znaczy rybołówstwa. Ryb nie było albo nie chciały brać. Nie wszędzie na świecie biorą. Czechy to dziwny kraj.
Chcieliśmy w tej sytuacji, mając dużo czasu, pochmurzyć. Ale okazało się że płyny do chmurzenia zostały na lotnisku w Radomiu, bo nie wykupiliśmy nadbagażu.Trudno, zrobiliśmy pranie i obejrzeliśmy przygody Rumcajsa z Hanką. Cholera, nie wiedzieliśmy że można...Dobra, wracając do kraju, wstąpiliśmy do Radomia ale już bez samolotu. To jednak ciągle tam sensacja. Odebraliśmy ten niby nadbagaż, małą paczkę w końcu.Na lotnisku w Radomiu nie wolno chmurzyć. To jednak ciągle tam sensacja. Więc Irek postanowił że paczkę przekaże na cele charytatywne i od razu wskazał na najwyższą formę. Też (sic) palcem. Wskazał mianowicie moderatorów Salonu. A co? Też im się coś z tych podróży należy. Siedzą tylko w tym Salonie i poprawiają i poprawiają...bany to rzadkość jak ryby w Czechach. Nadbagaż poniżej...
0AInawera.jpg

I tak też się stało albowiem z wolą Irka się zgadzać trzeba albo nie ale raczej tak. Tak więc moderatorzy otrzymali to co otrzymać mieli i będą dalej poprawiać, poprawiać...
Natomiast jeden z nas jednak poszedł na ryby...imperatyw złowienia działał...
A-natural.jpg


Irkowi bardzo dziękujemy!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Wróć do „Inawera w Salonie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości