Do imponujących, mrożących krew w żyłach przejść Honnold zdążył nas już przyzwyczaić. Niektórzy Honnolda podziwiają, inni pukają się w czoło, jeszcze inni głośno zadają sobie pytanie – jak długo tak można… Bez wątpienia wyczyny 27-latka nabierają kosmicznego wymiaru. Ostatni sukces w Meksyku jest tego świetnym przykładem.
El Sendero Luminoso wytyczyli w 1994 roku. Kurt Smith i Jeff Jankson. W sumie 500 metrów wspinania, 15 wyciągów, z czego aż 11 ma trudności od 7a do 7c[!]. Ekspozycja, super techniczne odcinki, trudne do zapamiętania sekwencje, bardzo małe chwyty i stopnie… – wszystko to sprawia, że El Sendero Luminoso jest niezwykle wymagającą i honorową linią.
Cedar Wright, który towarzyszył Alexowi w Meksyku, pomagał mu przygotować drogę pod przejście free solo powiedział:
Przewspinałem tę drogę z Alexem cztery razy, za każdym razem uderzało mnie, jak złożone i czujne jest wspinanie na niej. Są tam setki przechwytów do zapamiętania (chwytów i stopni) i czasami tylko koniuszki palców łączą cię ze ścianą. Większość czasu starałem się nie myśleć o Alexie solującym drogę, ponieważ było to zbyt przerażające.
Zainteresowani tematem z łatwością znajda w sieci więcej informacji, a nam wszystkim proponuję ekstremalny weekend przed monitorem.