Tytoniówki od MA
-
- Użytkownik
- Posty: 43
- Rejestracja: śr maja 03, 2023 10:53 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Otrzymał podzięk.: 31 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Mister Ka na drugi dzień już wapuję i to strzał w 10 jak dla mnie. Nie musi nawet leżeć dalej, ale butelkę dodatkowo rozrobię na leżakowanie i zobaczymy jak nabierze smaku. Drugi to Devil's breath i też dobrze się zapowiada.
Fat Rabbit
0.13 oma
Grzałka Darkcoil Mohawk Alien
35 watów
Cotton Bacon Prime
5% aromatu
Fat Rabbit
0.13 oma
Grzałka Darkcoil Mohawk Alien
35 watów
Cotton Bacon Prime
5% aromatu
-
- Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: wt wrz 20, 2022 7:35 pm
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 205 razy
- Otrzymał podzięk.: 222 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Gnome
Czas leżakowania : prawie 6 mies
Stężenie 6%
Z tym aromatem miałem totalna zagadkę. Na forum jest bardzo polecany jako deserówka z odrobiną tytoniu. Sukcesywnie co jakiś czas sprawdzam jego smak żeby zobaczyć jak się „rozwija”. Na wdechu wyczuwalna słodycz, na wydechu można wyczuć jakiś biszkopt, karmel oraz tytoń. Nie jest to mój faworyt, zaczął mi w miarę dopiero smakować po 4 miesiącach. Jeśli chodzi o brudzenie grzałek, to raczej większość się już wypowiedziała, w skrócie - totalnie ich nie oszczędza .
Uważam, że i tak warto go spróbować, bo ma spore grono odbiorców. Jeśli Ci nie smakuje, nie wylewaj - trzymaj go tak długo aż zacznie smakować (jak ja) .
Czas leżakowania : prawie 6 mies
Stężenie 6%
Z tym aromatem miałem totalna zagadkę. Na forum jest bardzo polecany jako deserówka z odrobiną tytoniu. Sukcesywnie co jakiś czas sprawdzam jego smak żeby zobaczyć jak się „rozwija”. Na wdechu wyczuwalna słodycz, na wydechu można wyczuć jakiś biszkopt, karmel oraz tytoń. Nie jest to mój faworyt, zaczął mi w miarę dopiero smakować po 4 miesiącach. Jeśli chodzi o brudzenie grzałek, to raczej większość się już wypowiedziała, w skrócie - totalnie ich nie oszczędza .
Uważam, że i tak warto go spróbować, bo ma spore grono odbiorców. Jeśli Ci nie smakuje, nie wylewaj - trzymaj go tak długo aż zacznie smakować (jak ja) .
-
- Patronauta
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz gru 12, 2021 8:12 pm
- Lokalizacja: Otwock
- Podziękował: 662 razy
- Otrzymał podzięk.: 728 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Sprzęt: Bishop, KF Lite Plus 2021
Drut: Ni80 (28GA), Kanthal A1 (28GA), Ni80 Superfine MTL Clapton (30GA + 38GA)
Bawełna: Muji, Cotton Bacon v.2
Opór: 0,8 - 1,5 oma
Moc: 10 - 16 W
Highlander
Stężenie: 4,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 1,8 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Bardzo przyjemny i dość lekki aromat, ma jednak trochę pazura. Tytoń nie jest nachalny, stanowi ciekawe tło, czuję go głównie na wdechu. Wyraźnie zauważalnie jest lekko słodki karmel, a na wydechu mamy orzeszki z nutami gorzkiej czekolady. Cała kompozycja jest odpowiednio wyważona, żadna składowa nie wybija się ponad miarę. Aromat do codziennego chmurzenia, nie brudzi bardzo grzałki - sympatyczna rzecz dla fanów tytoniówek z dodatkami.
Bushcrafter
Stężenie: 5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 1,8 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
W mojej ocenie jest to ciężki aromat, raczej do chmurzenia, jako przerywnik. Wytrawne nuty tytoniowe - gęste i pełne, jakby z wilgotnych liści, okraszone żywicznymi nutami. Nie jest to jednak nachalna wędzonka. Całość uzupełniają lekkie owocowe nuty, podobne do suszonej śliwki. Nie potrafię wyszczególnić, w której fazie ujawniają się poszczególne składowe - czuję smak, że się tak wyrażę, "pełną gębą". Gębą zaś się cieszy, podczas obcowania z tym aromatem.
Drut: Ni80 (28GA), Kanthal A1 (28GA), Ni80 Superfine MTL Clapton (30GA + 38GA)
Bawełna: Muji, Cotton Bacon v.2
Opór: 0,8 - 1,5 oma
Moc: 10 - 16 W
Highlander
Stężenie: 4,5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 1,8 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
Bardzo przyjemny i dość lekki aromat, ma jednak trochę pazura. Tytoń nie jest nachalny, stanowi ciekawe tło, czuję go głównie na wdechu. Wyraźnie zauważalnie jest lekko słodki karmel, a na wydechu mamy orzeszki z nutami gorzkiej czekolady. Cała kompozycja jest odpowiednio wyważona, żadna składowa nie wybija się ponad miarę. Aromat do codziennego chmurzenia, nie brudzi bardzo grzałki - sympatyczna rzecz dla fanów tytoniówek z dodatkami.
Bushcrafter
Stężenie: 5%
Baza: 50 VG i 50 PG
Moc płynu: 1,8 mg/ml
Czas leżakowania: 1,5 miesiąca
W mojej ocenie jest to ciężki aromat, raczej do chmurzenia, jako przerywnik. Wytrawne nuty tytoniowe - gęste i pełne, jakby z wilgotnych liści, okraszone żywicznymi nutami. Nie jest to jednak nachalna wędzonka. Całość uzupełniają lekkie owocowe nuty, podobne do suszonej śliwki. Nie potrafię wyszczególnić, w której fazie ujawniają się poszczególne składowe - czuję smak, że się tak wyrażę, "pełną gębą". Gębą zaś się cieszy, podczas obcowania z tym aromatem.
Bishop fan#1
-
- Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: wt wrz 20, 2022 7:35 pm
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 205 razy
- Otrzymał podzięk.: 222 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Cyfry Trzy
Czas leżakowania +- 3 mies
Stężenie 3%
Bardzo ciekawa tytoniówka w połączeniu z nutą owocową.
Wyczuwalny jest delikatny tytoń z pestką wiśni. Tak jak większość forumowiczów pisało, że wyczuwalna jest ta pestka, to rzeczywiście jest. W tle można wyczuć też śliwkę, oraz delikatnie migdał. Smak raczej nie jest ciężki i myślę, że do codziennego wapowania sprawdzi się super dla miłośników smaków tytoniowych.
K45
Czas leżakowania +- 3 mies
Stężenie 3%
Bardzo ciekawa tytoniówka w połączeniu z nutą owocową.
Wyczuwalny jest delikatny tytoń z pestką wiśni. Tak jak większość forumowiczów pisało, że wyczuwalna jest ta pestka, to rzeczywiście jest. W tle można wyczuć też śliwkę, oraz delikatnie migdał. Smak raczej nie jest ciężki i myślę, że do codziennego wapowania sprawdzi się super dla miłośników smaków tytoniowych.
K45
-
- Użytkownik
- Posty: 102
- Rejestracja: czw kwie 02, 2020 3:59 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podzięk.: 149 razy
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Na początku swojej przygody z EIN, jak większość, próbowałem różnych liquidów i aromatów. Dziesiątki, jeśli nie setki się tego przewinęło. Trwało to dotąd, aż odkryłem Blue Mist 555 z E-Dyma. Od tamtego czasu to był jedyny liquid, jakiego używałem przez kilka lat. Czy to było "tytoniowe"? Nie wiem. Kiedyś tytoniówki były dużo bardziej popularne niż teraz, jednak żaden nigdy mi nie smakował tak serio tytoniem. W każdym razie BM 555 było świetne, smakowało prażonymi orzeszkami ziemnymi, z lekką nutą palonego karmelu. Oczywiście potem przyszła akcyza, liquidy skoczyły cenowo na tyle, że nie opłacało się już kupować, zacząłem używać aromatów i przeskoczyłem 100% na owocowe i deserowe. Miłość do 555 poszła w zapomnienie.
Do czasu, gdy wczoraj spróbowałem Lucky Seven z MA. W ogóle nie wiem po co to wziąłem, po prostu ładowałem sobie do koszyka jakieś aromaty i kliknąłem na zasadzie "a może to coś fajnego?". I tak. Po jednym buchu przeniosłem się 10 lat w przeszłość... To jest BARDZO podobny profil smakowo-zapachowy co stare BM 555. Nie wiem, czy nazwa jest w ogóle jakimś ukłonem w stronę tego typu liquidów (obrazek pokazuje cyfry 777, skorzajenie oczywiste) czy to przypadek, ale tutaj czuję identyczne prażone orzeszki, ziemistość, karmelową słodycz, ale i lekką kwaskowatość. Świetne to jest po prostu. A jeszcze lepsze z odrobiną kokosa (też z MA), dodaje temu lekko egzotyczny profil - nie dużo, zaledwie 1%.
Mam wrażenie, że nie mógłbym tego wapować cały czas, jak kiedyś, bo to jest jednak dosyć ciężki i przytłaczający profil, kiedyś przy wapowaniu 3-4 ml dziennie na MTL było w sam raz, teraz jak mi schodzi czasem 15 ml dziennie na DTL to jednak męczy w takich ilościach, ale jako guilty pleasure jest idealne. Serio gratuluję tego aromatu.
Do czasu, gdy wczoraj spróbowałem Lucky Seven z MA. W ogóle nie wiem po co to wziąłem, po prostu ładowałem sobie do koszyka jakieś aromaty i kliknąłem na zasadzie "a może to coś fajnego?". I tak. Po jednym buchu przeniosłem się 10 lat w przeszłość... To jest BARDZO podobny profil smakowo-zapachowy co stare BM 555. Nie wiem, czy nazwa jest w ogóle jakimś ukłonem w stronę tego typu liquidów (obrazek pokazuje cyfry 777, skorzajenie oczywiste) czy to przypadek, ale tutaj czuję identyczne prażone orzeszki, ziemistość, karmelową słodycz, ale i lekką kwaskowatość. Świetne to jest po prostu. A jeszcze lepsze z odrobiną kokosa (też z MA), dodaje temu lekko egzotyczny profil - nie dużo, zaledwie 1%.
Mam wrażenie, że nie mógłbym tego wapować cały czas, jak kiedyś, bo to jest jednak dosyć ciężki i przytłaczający profil, kiedyś przy wapowaniu 3-4 ml dziennie na MTL było w sam raz, teraz jak mi schodzi czasem 15 ml dziennie na DTL to jednak męczy w takich ilościach, ale jako guilty pleasure jest idealne. Serio gratuluję tego aromatu.
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: wt sty 31, 2023 2:17 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Niby tak, ale wysłałem pytania 5 dni temu. Chciałbym złożyć zamówienie. PW jak PW, ale żeby sklep nie odpowiadał na maile to trochę słabo.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
-
- Nowy użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: wt sty 31, 2023 2:17 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Tytoniówki od MA
Które z aromatów dostępnych teraz na stronie to te najbardziej "tytoniowe"? Pisałem PW do Alchemika jak i maila do sklepu, ale odpowiedzi brak.
M.
M.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość