OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Salonowa sofa firmy MA
Awatar użytkownika
Nikotynos
Patronauta
Patronauta
Posty: 2855
Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 7310 razy
Otrzymał podzięk.: 3799 razy
Płeć: Mężczyzna

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: Nikotynos » pt lut 07, 2020 11:20 am

@MA Może Shisha by polubiła śliwkę lub wiśnię. Jak sądzisz?. :)
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: Alchemik » pt lut 07, 2020 10:06 am

Errata

Ehhhhh... I co ja bym bez Was zrobił??? Dzięki porannej rozmowie w "Loży szyderców", przypomniałem sobie (raz jeszcze wielkie dzięki dla kolegi @
Awatar użytkownika
Cinmar
) o zapomnianej przez bogów próbce "Shisha grapefruit". Co prawda jeszcze nie jest jeszcze idealnie, ale sądzę, że po małych korektach składu może z tego wyjść coś całkiem smacznego. Biegnę szybciutko nastawić następne mikstury. :D

Powiem szczerze, że była to jedna z tych nieudanych próbek i tylko przez moje lenistwo nie trafiła od razu do morza. Oj muszę ci ja przejść ponownie reedukację w celu przypomnienia sobie podstawowych zasad obowiązujących podczas komponowania eliksirów. :blush:
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
MlodyChemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: sob lut 01, 2020 4:23 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podzięk.: 9 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: MlodyChemik » pt lut 07, 2020 9:50 am

Kocham winogrona pod każdą postacią, myślę że spokojnie 1/3 wszystkich wychmurzonych płynów to różne wariacje na ten temat.
Więc może właśnie shisha gronko? Miałoby szansę być miodne.
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: Alchemik » pt lut 07, 2020 7:54 am

SuwMar pisze:@MA :brawo2:
Shisha grapefruit. :-D

Ehhhh....
Cały czas pracujemy nad tym połączeniem, lecz efekty (delikatnie rzecz ujmując) nie są jeszcze na tyle dobre, by pochwalić się światu. Ogólnie rzecz biorąc, to grapefruit pod tym względem okazał się dość paskudnym aromatem i niezbyt chętnie daje się otulić w nutach tytoniowo-melasowych. :bec: Straszny z niego dominant i ciężko go spacyfikować. :facepalm:
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
SuwMar
Płeć: nieokreślona

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: SuwMar » pt lut 07, 2020 7:39 am

@MA :brawo2:
Shisha grapefruit. :-D
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: Alchemik » pt lut 07, 2020 7:36 am

Jako, iż nie lubię bezczynności, a energia twórcza mnie rozrywa, przeto czekając na Wasze opinie... zabieram się za kolejną shishę. :blush:
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
SzaMan000
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: śr gru 11, 2019 10:28 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 21 razy
Płeć: Mężczyzna

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: SzaMan000 » czw lut 06, 2020 12:06 am

Ja osobiście uwielbiam shishe w orginale i już czekam na letnią pogodę w celu uruchomienia takowego urządzenia na balkonie przy akompaniamencie leżaka i dobrego drinka oczywiście(w tym przypadku nie whisky). Pierwsze mieszania smaków także dzięki temu się zaczęły. Tak wiec Szanowny @MA ja się piszę na takie cudo i już zmierzam skrobać PW.
timi
Płeć: nieokreślona

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: timi » śr lut 05, 2020 11:30 pm

Po jedynie 10h od zmieszania już jestem w 100% pewny, że Pomelo Szisza zwana czasami Smok Sziszą ;) będzie absolutnym hitem.
Wyraźne, soczyste, dojrzałe, ale niedominujące pomelo, w tle nuta sziszowego tytoniu, a do tego delikatna nuta goryczki komponują się świetnie.
Nie za słodkie, niezbyt wytrawne. Po prostu w sam raz. No i zero anyżu. :lol:

Myślę, że nawet waperom omijającym aromaty tytoniowe będzie bardzo smakować.

Pierwsze mieszanie 6%, ale po kilku godzinach rozcieńczyłem, ku radości moich kubków smakowych, do nieco poniżej 5%.
Teraz tylko trzeba sporo hartu ducha żeby wytrzymać min. 2 tygodnie i delektować się w pełni zharmonizowaną kompozycją. :-D

W każdym razie wskoczyła na podium moich ulubionych i będzie obowiązkową pozycją przy każdym zamówieniu aromatów z MA.
timi
Płeć: nieokreślona

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: timi » śr lut 05, 2020 1:12 pm

MA pisze:@timi łap listonosza, bo od wczoraj paczka z "Shisha pomelo" kręci się po Twojej mieścinie w poszukiwaniu adresata. :evil_dance:

Właśnie dopadłem drania i zaraz będę mieszał. :D
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

OśSzisza... Być albo nie być - oto jest pytanie ;)

Postautor: Alchemik » śr lut 05, 2020 8:42 am

@timi łap listonosza, bo od wczoraj paczka z "Shisha pomelo" kręci się po Twojej mieścinie w poszukiwaniu adresata. :evil_dance:
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:

Wróć do „MaiArt w Salonie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości