Testy aromatów MA, nowych i nie tylko

Salonowa sofa firmy MA
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko

Postautor: Azgar » śr mar 24, 2021 5:28 pm

Zasilanie: Dovpo M II
Atomizer: VapeFly Horus RTA
Setup: splot Celtycki 6x2x0,15 mm, 5 zwojów, średnicy 3 mm.


Aromat: Crazy Bear
Stężenie: 5%
Stężenie nikotyny: 1,5 mg/ml.
VG/PG: 60/40
Czas leżakowania: 3 tygodnie +



Leżakowanie jest tutaj bardzo ważne, dużo się w tym czasie zmienia.
Ten płyn należy leżakować minimum 3 tygodnie.

Natomiast po trzech tygodniach, smakuje naprawdę świetnie.
Nie spodziewałem się że to może być takie dobre.

Na wdechu: Intensywna dzika róża z lekkim miodowym posmakiem.

Na wydechu: Słodki miód wielokwiatowy który pozostaje na języku jeszcze przez chwilę.

Tylko tyle i aż tyle.

Ciężko jest odtworzyć miód, ten jest strzałem w dziesiątkę. :-D

Brawo @MA. :brawo:
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko

Postautor: Azgar » śr mar 17, 2021 5:57 pm

Czas na Devil's Touch.

Zasilanie: Dovpo M II
Atomizer: VapeFly Horus RTA
Setup: Splot Celtycki 2x6x0,13 mm
5 zwojów, średnicy 3mm.

Stężenie: 5%
Czas leżakowania: Minimum 2,5 - 3 tygodnie.
Stężenie nikotyny: 2 mg.
VG/PG - 60/40


Tutaj pominę dwa pierwsze tygodnie leżakowania.
Mieszanka wymaga minimum dwóch lub trzech Tygodni.

Natomiast po tym czasie następuje czysta ambrozja.

Na wdechu: charakterystyczna dla whiskey słodycz, wymieszana z delikatnym jasnym tytoniem oraz ledwie wyczuwalną nutą kawową.

W międzyczasie....
Pojawia się idealnie wywarzona nuta alkoholu z wyraźnym, intensywnym posmakiem kawy.

Na wydechu: kawa prawie całkowicie znika, wybija się tytoń z charakterystycznym alkoholowym posmakiem "beczki".
Tak, dokładnie, beczki.

Ten płyn zachował smaki charakterystyczne dla prawdziwej whiskey.
Słodycz, gorycz, moc alkoholu i posmak beczki na końcu.
Tak powinno to smakować! :-D
Po wszystkim pojawia się na nowo kawa.

Dla mnie 100/10. :jezor:
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko

Postautor: Azgar » ndz mar 07, 2021 5:42 pm

Kolejny przedpremierowy aromat w stylu Maisenberga, którego miałem okazję spróbować dzięki uprzejmości @MA.

Setup jak poprzednio. :)

Stężenie: 7%
Czas leżakowania: 2 tygodnie.
Stężenie nikotyny: 1,5mg.
VG/PG: 60/40


Chwile po wymieszaniu:
Słodkie, pyszne zielone jabłko do złudzenia przypominające odmianę "Golden Delicious" na wdechu z delikatnym mentolowym tłem na wydechu.


Tydzień później:
Jabłko mocno osłabione, choć układ smaków jest praktycznie nie zmieniony, mentol wyraźnie intensywniejszy.

Po dwóch tygodniach leżakowania:
Powrót pysznego intensywnego jabłka z lekkim tłem anyżowym, na wdechu, na wydechu mentol również z lekkim dodatkiem anyżu.

Anyż jest wyczuwalny w większym stopniu niż w poprzednich dwóch kompozycjach, mimo to nie dominuje.
Świetnie wzbogaca za to smak jabłka oraz dodaje nieco (nie za wiele) charakterystycznej anyżowej cierpkości po sztachu. :-D

Dla mnie bomba. :brawo:
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko

Postautor: Azgar » pn lut 08, 2021 8:14 pm

Czas na kolejny testowany przedpremierowo aromat spożywczy.


Zasilanie: Dovpo M II
Atomizer: i-Joy Tornado RDTA
(kto pamięta ten zabytek? :-D )
Setup: Dual, własny wyplot, splot Celtycki 2x5x0, 15 mm. Kanthal A1, 5 zwojów średnicy 3 mm.
Opór w dualu 0,26 oma.

Obrazek

Stężenie aromatu: 7%
VG/PG: 60/40
Nikotyna: 1,5 mg/ml
Czas leżakowania: 2 tygodnie +



Już chwilę po wymieszaniu, wiadomo co to jest.
Znane mi bardzo dobrze Owoce Lasu od @MA, w stylu aromatu Maisenberg.

Na początku owoce są przytłumione a mentol bardzo wyraźnie wyczuwalny.
Tak pozostaje przez nieco ponad dwa tygodnie, z dnia na dzień jednak, mentol ustępuje, zwalniając powoli miejsce dla tego co właściwe. :-D

Po 2,5 tygodnia oderwać się od tego tworu nie mogłem.
Na wdechu wyraźnie choć nie natarczywie pojawia się mentol z lekko przyćmionym tłem owocowym.
Na wydechu mentol ustępuje pysznym, znanym chyba wszystkim, owocom lasu.
Kto nie próbował tego pysznego nie przesłodzonego miksu owocowego, którego ja nigdy nie mogłem do końca rozgryźć, niech żałuje.
Owoce lasu jak zwykle w najlepszej formie, jednocześnie słodkie, kwaskowate i wytrawne. Coś pięknego.
Po wszystkim, na języku zostaje lekki mentolowy posmak.


Jakie owoce tu występują?
Ograniczę się do stwierdzenia "dobre". :-D
Jak dla mnie 9/10, jest naprawę świetnie, choć poziomki zrobionej w tym stylu nie przebija.


Słów wyjaśnienia kilka, zostałem zapytany dlaczego żongluję atomizerami zamiast wybrać jeden i mieć jasny punkt odniesienia.

Odpowiedź jest prosta, aromaty testuję na wszystkich moich atomizerach, do opisu jednak służy mi ten, na którym roztwór aromatu smakuje (mi) najlepiej.
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko

Postautor: Azgar » pt sty 08, 2021 8:04 am

Dzięki uprzejmości Artura, czyli @MA.

Miałem przyjemność testować nowy aromat, jeszcze przed premierowo.
Produkt jeszcze nie posiada nazwy i nie znajduje się w ofercie.

Oczywiście użyłem go nie zgodnie z przeznaczeniem. :blush:
Normalny człek użył by go do ciasta, herbaty lub innego podobnego celu, w końcu to aromat spożywczy. :-D


Sprzęt który godnie służył mi w testach:
Obrazek
Zasilanie: Dovpo M II
Atomizer: HellVape Rebirth RTA
Grzałka: Single Coil, Alien, 5 rdzeni 0,2mm SS316L z owijką 0,15 mm Kanthal A1.
5 zwoi, średnica grzałki 3,5 mm, opór 0,24 oma.
Bawełna: Native Wicks



Stężenie aromatu: 7%
VG/PG: 60/40
Stężenie nikotyny: 1,5 mg
Czas leżakowania: tydzień wystarczy, później nie występują żadne znaczące zmiany w kompozycji.


Aromat to w zasadzie poziomka ale nie taka zwykła poziomka, stworzona jest bowiem w stylu aromatu Maisenberg.
Oczywiście wersji drugiej, bez nadmiaru ziół i przypraw.


Chwilę po wymieszaniu:
Znana wielu osobom poziomka od @MA, to na wdechu.
Na wydechu wyraźny ale nie natarczywy mentol z lekką słodką nutą anyżową.
Smaki wyraźnie oddzielone od siebie, brak jakiegokolwiek połączenia.
Na szczęście tylko przez dwa dni. :-D

Po tygodniu i później:
I tu się zaczyna magia tego tworu.

Na wdechu wytrawna poziomka z odrobiną słodyczy która harmonijnie ustępuje miejsca mentolowi z delikatną nutą anyżu, nie dopuszcza jednak łatwo.
Sekundę po sztachu znów daje o sobie znać pozostawiając słodko- kwaśny charakterystyczny dla tego owocu posmak wzbogacony o rześkość teraz już ledwie wyczuwalnej nuty mentolu.


Dla mnie 10/10, osobiście poziomki nie lubię, jednak nie przeszkadzało mi to w puszczeniu z dymem chmurą, całej butelki 120 ml.

I to bez żadnych przerywników. :szok1:

Każdy kto lubi takie kompozycje, powinien trzymać rękę na pulsie i wyczekiwać. :brawo:
Szymon
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 128
Rejestracja: sob maja 25, 2019 7:25 am
Lokalizacja: śląskie
Podziękował: 102 razy
Otrzymał podzięk.: 73 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko.

Postautor: Szymon » pn gru 21, 2020 10:10 pm

Azgar pisze:Tutaj daruję sobie rozpisanie na tygodnie ponieważ różnica między efektem początkowym a końcowym jest naprawdę mała.


Wymieszałem co prawda w czwartek, ale zrobiłeś mi takiego smaka, że lecę sprawdzić. :czajniczek:

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I tak - sprzęt testowy zasilanie DNA 60, atomizer - FEV 4.5 s, grzałki - braided pod MTL od Azgara. :rockers: Smak wyrazisty, owocowy, naprawdę super. Jestem zaskoczony intensywnością smaku. Niestety, mogę nacieszyć się tylko jednym zbiornikiem z powodów, które opiszę w innym temacie. :(


Scalono posty.
Awatar użytkownika
Goomowiec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 757
Rejestracja: czw cze 18, 2020 5:02 pm
Lokalizacja: \m/
Podziękował: 200 razy
Otrzymał podzięk.: 622 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Testy aromatów MA, nowych i nie tylko.

Postautor: Goomowiec » czw lis 19, 2020 3:58 am

@MA mój premix stał około 2 miesiące, wymieszałem go w okolicy 2 tygodnia września. Nie pamiętam dokładnie daty, była zapisana na butelce, a tej się pozbyłem.
You have violated the dress code of this vessel.
Failure to comply is punishable by death.
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko.

Postautor: Alchemik » śr lis 18, 2020 10:06 pm

@
Awatar użytkownika
Goomowiec
ten opis może Cię zainteresować...

Jak długo przegryzał się Twój liquid? Może w tym tkwi źródło problemu? Hmmm... :blush:
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Awatar użytkownika
Azgar
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1705
Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
Lokalizacja: Michrów
Podziękował: 1293 razy
Otrzymał podzięk.: 1694 razy
Płeć: Mężczyzna

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko.

Postautor: Azgar » śr lis 18, 2020 9:09 pm

Setup:

Alien, 5 rdzeni 0,2mm SS316L z owijką 0,15mm Kanthal A1.
5 zwoi, średnica grzałki 3,5mm, opór 0,24 oma.

Zasilanie - Dovpo Topside Dual
Atomizer - Asmodus X Thesis Barrage

Nastawa mocy - 45W



Aromat: Troll
Stężenie aromatu: Tutaj zrobiłem dwie wersje. Jedną 4% a drugą 6%. Różnica między nimi jest ogromna.
Opiszę próbkę o stężeniu 4% ponieważ ta bardziej mi smakuje, na koniec porównamy różnice. :mrgreen:
Stężenie nikotyny: 3mg/ml
Czas leżakowania: 3-4 tygodnie

Przypominam że najpierw opisuję próbkę 4%.

Chwile po wymieszaniu i przez pierwszy tydzień:
Praktycznie nie wapowalny. Kokos nie wyczuwalny wcale, za to od początku do końca czuć jedynie intensywnie nuty popielniczkowe.
Ale to nie koniec bo płyn zmienia się później nie do poznania. :jezor:

Po dwoch tygodniach:

Nuty popielniczkowe trochę straciły na intensywności, zaczyna się pojawiać lekka słodycz z odrobiną kokosa.

Trzy tygodnie i później:

I tu już jest co najmniej dobrze.
Kosos i tytoń współgrają świetnie.

Na wdechu mamy słodki ale w granicach rozsądku kokos z ledwie wyczuwalną rozmytą nutą czekoladową?
Przypomina mi to jakieś słodycze, coś w rodzaju batonika Bounty, jest jednak mniej słodkie, nic nie jest natarczywe.
Kiedy już złapiemy właściwą ilość chmury, zaczynamy czuć delikatny posmak nut tytoniowych.

Na wydechu wyraźnie wybija się tytoń z intensywnymi nutami tzw. popielniczkowymi.
Nie występuje to jednak w sposób natarczywy, przesadny.

Sposób przejścia smaków jest przyjemnie płynny i lekko "rozmyty".

Jak dla mnie świetny aromat, mimo że nie przepadam za kokosem.

No to teraz o stężeniu wyższym słów kilka.
Jeśli zwiększymy stężenie, mieszanka moim zdaniem jest świetna od dnia pierwszego.
Kokos staje się o wiele bardziej intensywny i jest wyczuwalny dość mocno podczas całego "sztacha", całość jest o wiele słodsza a nuty tytoniowe tracą na intenswności.
W stężeniu 6%, jak dla mnie za słodki.

Przynajmniej wiadomo, co zrobić jeśli aromat okaże się dla kogoś zbyt "popielniczkowy" lub niewystarczająco słodki. :ok:

Tak czy inaczej, świetny aromat. :brawo:
pampalini
Płeć: nieokreślona

Testy aromatów MA, nowych i nie tylko.

Postautor: pampalini » ndz paź 25, 2020 6:16 pm

No i gra. Taka interpretacja kompozycji i jej ocena jest jak dla mnie zrozumiała i też o to chodziło w poprzednim pytaniu. Dzięki. Możesz sobie uporządkować temat i wywalić moje posty.

Wróć do „MaiArt w Salonie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości