30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Salonowa sofa firmy MA
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: Alchemik » czw lip 23, 2020 10:55 pm

Azbestowy pisze: Werdykt: "Dobre, daj jeszcze."

Chcesz i masz. :blush:

https://MA.pl/owocowe/459-1524-arom ... nberg.html
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Azbestowy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: pt paź 12, 2018 9:27 pm
Lokalizacja: Opole - Czy gdzieśtam niedaleko
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podzięk.: 33 razy
Płeć: Mężczyzna

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: Azbestowy » wt cze 30, 2020 10:40 am

Skoro temat istnieje to i ja się podepnę. Wołam @MA bo taki był układ.

Jakiś czas temu wyszarpałem z zimnych martwych rąk.. dostałem próbkę nowej wersji aromatu Maisenberg, dumnie oznaczona jako "v2". Nadszedł dzień testów- wszystko przygotowane:
Kayfun lite 2019, Micro coil na rdzeniu 2,5mm z kantala 0,3mm, 1om, równiutko.

Próbka testowa 5% aromatu baza 50/50 7,2mg, czas przegryzania 17 dni.

W moim odczuciu jest o wiele mniej owocowo niż w oryginalnym przepisie (akurat nie mam już nic z oryginału ale tak czuje że główna nuta owocowa jest stłumiona przez dodatki)
I tak jest... Dobrze! Zazwyczaj wapuję pojedyncze smaki, a wszelakie skomplikowane mieszanki traktuje jako odskocznię. I właśnie taki trening kubków smakowych mi odpowiada, naprawdę bogaty wachlarz smakow, podobny nieco do premixu "Absinthe".

W ogólnym rozrachunku jak najbardziej na plus, polecam aromat, polecam sklep(tutaj tylko chrupki do poprawy bo takie nijakie strasznie, cukierki za to pyszne) i polecam się na przyszłość. :)

Jest jeszcze druga opinia:
Testowane na Smoku Nordzie 2 z grzałka "niepamiętamdokładniejakaścobyławpudełku" (ustalono oporność na 0,6 oma)
Werdykt: "Dobre, daj jeszcze."
The9Green
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 142
Rejestracja: pt lip 26, 2019 4:36 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podzięk.: 52 razy
Płeć: nieokreślona

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: The9Green » pn cze 29, 2020 8:09 am

Dorzucę i ja coś od siebie, korzystałem nie z aromatów, a premixów, więc stężenia sugerowane zapewne. Testowane na różnej maści RDA i różnych setupach. Wszystko zrobione na 1 mg nikotyny.

1. Strawberry milkshake:
- w zapachu wyczuwalna truskawka wraz z nutą waniliową
- w smaku wyczuwalna truskawka, choć nie nachalnie, do tego czuć głównie wanilię, co mnie trochę zawiodło, bo liczyłem na smak bardziej mleczny, wyczuwalna delikatna słodycz
- ocena 8/10, mimo że liczyłem na coś bardziej słodkiego i mlecznego to skończyłem już całą butelkę tego premixu

2. Brzoskwinia:
- w zapachu czuć taką słodkawą brzoskwinie
- w smaku dobrze wyczuwalna brzoskwinia, choć gorzka, mogę powiedzieć, że zupełnie brakuje tej słodkości z zapachu
- ocena 7/10, trochę brakuje tej słodyczy, ale jako dłuższy przerywnik jest ok

3. Mango:
- w zapachu czuć dość słabo owoc
- w smaku jedyne co czuć to płyn do mycia naczyń, zupełnie to mango nie przypomina
- ocena 0/10, jak dla mnie póki co najgorszy premix jaki używałem, wydaję się że smak jest zupełnie chemiczny bez grama aromatu samego owocu

4. Budyń jagodowy:
- w zapachu dobrze wyczuwalna jagoda, a do tego czuć delikatnie waniliowy zapach
- w smaku średnio wyczuwalna jagoda, znacznie bardziej wyczuwallna wanilia, słodycz na dość niskim poziomie, nie przypomina zupełnie budyniu
- ocena 6/10, byłoby lepiej gdyby jagoda była na pierwszym planie, a nie wanilia plus w tym wypadku przydałaby się większa słodycz

5. Banan:
- w zapachu fajnie wyczuwalny banan
- w smaku dobrze czuć banana, choć przydałoby się odrobinę słodyczy, bo jak przy brzoskwini bardziej czuć banana i gorycz
- ocena 6/10, brakuje tej słodyczy

6. Banana milkshake:
- w zapachu czuć banana i jak w poprzednich wanilię
- w smaku głównie dominuje wanilia i delikatnie przebija się gorzki banan, ciągły brak słodyczy, gdzie jako milkshake powinnk być to ładnie wyczuwalne
- ocena 5/10, nie wiem jak to możliwe ale czuć gorzki waniliowy banan

7. Budyń śmietankowy:
- w zapachu dobrze wyczuwalna wanilia i to chyba na tyle
- w smaku czuć całkiem nieźle wanilię, mogłoby być odrobinę więcej słodkości, ale tuż po strawberry milkshake to mój drugi ulubiony
- ocena 7/10

Reasumując w każdym wypadku przydałoby się jednak więcej tej słodyczy, bo pojedyńcze owoce niestety są gorzkie.
Awatar użytkownika
macieksobie
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 147
Rejestracja: pt sie 03, 2018 10:34 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podzięk.: 186 razy
Płeć: Mężczyzna

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: macieksobie » pn cze 29, 2020 6:24 am

To ja też dodam swoje 5 groszy do testów aromatów od MA .

Jestem po pierwszym dniu używania samogonu Cytryna z Miętą.

Parownik : Intake RTA
Grzałka : Vandy Vape Fused Clapton Coil 0.43 , 6 Wraps
Wata : sznurówki od Wotofo Cotton 3mm
Moc ustawiona : 26W

Samogon : baza 60vg/40pg, 40ml oraz dodane 2ml ( 5% ) aromatu cytryna z miętą. Odstawione na 6 dni.
Barwa samogonu : przeźroczysta
Zapach : Cytryna wymieszana z bardzo delikatną nutką mięty.
Smak : delikatna skórka cytryny , mięta może łagodzi smak cytryny , ale według mnie jest niewyczuwalna.
Trzeba spróbować na 6 % zrobić samogon.

Wrażenia w skali 1-10 : mocna 8

Zaznaczam, że to są moje wrażenia z vapowania samogonu Cytryna z Miętą.

Zużyte całe 42 ml i moja ocena zostaje taka sama.
Pozdrawiam :brawo:

    Zasilania : Tesla Punk 85w, Smok XPro bt 65w, Pico 75w (x2), Pico 21700, Ehpro Cold Steel , Drag X Plus
    Parowniki DL : Melo 3 mini x2 , Captain Sub Ohm Tank , Wasp Nano RTA, Intake RTA,
    Parowniki MTL : Siren V2, Ammit MTL, Intake MTL
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: Halah » sob cze 27, 2020 8:32 am

Wszystkich, którzy ewentualnie czekają na dalszy ciąg moich opisów, bardzo przepraszam "za zwłoki." :mrgreen: Chwilowo nie mam czasu i mocy przerobowych by napisać coś porządnego, a fuszerki nie lubię odstawiać. Także w najbliższym możliwym dla mnie czasie wrzucę posta... Teraz chcę po prostu dać znać, że pamiętam. :)

A tak w ogóle, to bardzo fajnie, że temat się rozwija i dziękuję @
Awatar użytkownika
ania125
za wrzucenie swoich opisów. :ok: Jeśli ktoś chce coś dodać od siebie, to zapraszam. :)
Awatar użytkownika
Militch
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: śr lis 20, 2019 7:20 am
Lokalizacja:
Podziękował: 103 razy
Otrzymał podzięk.: 215 razy
Płeć: Mężczyzna

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: Militch » czw cze 18, 2020 7:11 am

ania125 pisze:(...) a kolega wyżej napisał, że nie pożałował (z niewiadomych przyczyn) aromatu i mu smakowało

:budda:


Spieszę wyłożyć (niewiadome) przyczyny, bo żadna to tajemnica.

Otóż kolega wyżej (ja, znaczy się, z tego wynika) w tytonie lubi na bogato i intensywnie, a rozrobiwszy według sugestii uznał, że jest dość blado jak na jego upodobania (co łacno było też poznać po barwie [odcieniu? - jak zwal, tak zwał] mikstury), przy najbliższej okazji podwyższył stężenie i skonstatował, że tak, owszem, to jest ten poziom, o który mu chodziło. Ot i przyczyna.

:beer2: :czajniczek:
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: Halah » śr cze 17, 2020 10:57 pm

Myślałam, że już wcześniej wrzuciłam tutaj tego posta, ale czytam temat i widzę brak tej wypowiedzi... także wklejam z edytora tekstu.
:facepalm1:

Dziękuję za tak taktowne i przyjazne przyjęcie krytyki. Tak jak napisałam, to jest kwestia moich osobistych preferencji, a jestem człowiekiem, który lubi jak jest intensywnie i dosyć słodko. Wiedziałam, że w @MA ze słodkością może być różnie - samogon zawsze można dosłodzić - ale akurat herbatami i tymi owocami byłam zawiedziona… Herbaty to był nóż w moje serce. :lol: Bo ja herbaciane aromaty kocham… Ale jednak te nie są dla mnie, po prostu. Dlatego też zachęcałam innych, żeby się wypowiedzieli ze swojej strony, czy lubią i dlaczego.

Dobrze wiedzieć, że herbaty to był zabieg zamierzony i też niespecjalnie mnie to dziwi. Fakt, że jest inaczej niż u wszystkich i jest to na pewno ciekawe.

Czy zachęcam do poprawy czegokolwiek? Niekoniecznie, choć Mango Milkshake jest mało Milkshake'owy jak dla mnie… ;) A reszta, jeśli to są zabiegi zamierzone, to ja będę musiała się zadowolić Lemon Cheesecake oraz Crazy. Nie każdemu w życiu można dogodzić, wręcz jest to niemożliwe, ale jednocześnie w Pana ofercie każdy może znaleźć coś dla siebie.
Pozdrawiam serdecznie.

Ciąg dalszy moich opisów w niedzielę.
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: Alchemik » śr cze 17, 2020 10:43 pm

ania125 pisze:Nie było głębi ale było dobre.

A ja (jak na starego belfra przystało) musiałem wyjaśnić przyczyny tegoż zjawiska. :blush:

Ale już się zamykam w sobie z trzaskiem i idę tworzyć nowe aromaty. :jupi:
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
ania125
Waperka
Waperka
Posty: 135
Rejestracja: śr kwie 29, 2020 11:18 am
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 60 razy
Otrzymał podzięk.: 131 razy
Płeć: Kobieta

30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: ania125 » śr cze 17, 2020 9:33 pm

Dobra, dobra, pamietajmy, że jest to SUGEROWANE stężenie a tytuł tego tematu to SUBIEKTYWNY opis.
Więc w zgodzie z tym wszystkim, zrobiłam subiektywny opis, wraz z notatką, że aromatu dałam więcej i mi smakowało. Nie było głębi ale było dobre.

MA pisze:I na tym polega urok samodzielnego wykonywania liquidów, że każdy może sobie spersonalizować skład do własnych preferencji


Militch pisze: Otóż razu pewnego nie pożałowałem procentów Tytoniu Mocnego i, jak babcię kocham, podobała mi się ta wersja hipertroficzna, niech mi będzie wolno ją tak nazwać, po stokroć bardziej niźli ta sporządzona jak Pan Bóg przykazał.


Oprócz tego, że ja zrobiłam to z gapiostwa i podjęłam decyzję, że jest dobre a kolega wyżej napisał, że nie pożałował (z niewiadomych przyczyn) aromatu i mu smakowało - nie widzę różnic.

:budda:
Awatar użytkownika
Militch
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: śr lis 20, 2019 7:20 am
Lokalizacja:
Podziękował: 103 razy
Otrzymał podzięk.: 215 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: 30 próbek MA, subiektywny opis wrażeń

Postautor: Militch » śr cze 17, 2020 8:52 pm

Zgadzam się, po dwakroć się zgadzam. [emoji6]

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

Wróć do „MaiArt w Salonie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości