BISHOP MTL - kandydat na pudło

[Azgar]

Moim zdaniem formuła oraz muzyka, strzał w dziesiątkę.

Szybko, rzeczowo i solidnie.
Muzyka nie zanudza i przy okazji lekka, energiczna i przyjemna dla ucha.

Jeszcze się pochwal co to za fajny, melodyjny i lekki kawalek leci w tle.

[Haze]

Ciężki temat.

No właśnie. Ja dłuuugo jechałem na claptonach, ale w pewnym momencie dałem sobie spokój bo stwierdziłem, że przy moim MTlu (tytonie, dość ciasno i ~15 W) zwykła spiralka potrafi być nie do odróżnienia od claptona. Ale skoro polecasz to na pewno włożę w Bishopa coś bardziej skomplikowanego...

[Marcin Gdynia]

A jak z innym drutem @

Haze? Zauważyłem, że ludzie wzięli do serca porównanie do Aresa 2. Ja przykładowo uważam, że Kanthal na Aresie spłaszcza smak, a parownik pokazuje swoje oblicze dopiero przy użyciu Claptona wysokiej oporności. Podobne zdanie mam przy większości atomizerów MTL poza Kayfnem. Do Bishopa nawet nie próbuję zakładać prostych drutów prorokując, że to strata czasu. To tak odnośnie mnie. Temat porównywania to temat bardzo delikatny. Wykonanie, kultura pracy i obsługa Aresa, pozostawia go daleko z tyłu za Bishopem. A smak? No właśnie. Istnieje możliwość, że gdybyś zastosował inny drut i popracował nad ilością nośnika to Aresa byś wyśmiał. Gdybam. Przy RDL, którego setup zaprezentowałem w poście o Bishopie dzieją się cuda. Duża, mokra i smakowita chmura której nigdy nie uzyskałem w Aresie i pewnie nie uzyskam. Ciężki temat.

[Krytyk]

Mi się nowa forma podoba. Lubię słuchać konkretów. Tym bardziej, jeżeli nie ma się nad czym rozwodzić.

Poza tym dzięki za recenzję. Skoro nie wybija się zbytnio ponad Aresa 2, to odpuszczam go sobie.

[Robson]

@

Haze elegancko Adi, idea fajna i info na końcu co będzie w następnym odcinku.
Ale kurde, zamiast tego heavy metalu w podkładzie dałbym jakiś ambient, chill-out, ewentualnie instrumentalny deep-house, bo tak to się kurde tak nakręciłem jakby to miał być zaraz jakiś pojedynek na śmierć i życie w Mortal Combat.

[Haze]

Dzięki za uwagi! Fajnie że można na Was liczyć.
Widzę, że zdania są podzielone więc filmy też będą podzielone: tam gdzie uznam, że trzeba więcej pogadać będzie gadane, a jak będę miał 128-my parownik Ares-opodobny to załatwimy go na szybko.

@

Superlux, nie sądzę żeby takie linkowanie coś zmieniło ale następnym razem spróbujemy.

@

trusiu, ale zwróć uwagę, że ja bardzo rzadko pokazuje robienie setupu od zera, z reguły i tak startuję od momentu jak grzałka jest już założona.

PS. Muza rzeczywiście deko za głośno.

[Marcin Gdynia]

Świetny film, czekałem na Twój głos w temacie tego atomizera. Wiem, że masz ogromne doświadczenie i być może zejdę na ziemię jeśli chodzi o fascynację Bishopem. Nie zszedłem, utożsamiam się z Twoją opinią, nawet jeśli chodzi o porównanie do Aresa 2. Fajna recenzja, bardzo ostrożna i profesjonalna. Czekam na film o Converter, posiadam 2 sztuki więc ciekawy jestem Twojego zdania na temat tego zasilania. Pozdrawiam i dziękuję.

[Sobear]

@

Haze Oj biedaku. Widzę, że też dostałeś wersję bez dodatkowego posmaku landrynek.

[Metall]

Wielki podziękowanie @

Haze!
Chodził mi ten parownik po głowie bardzo natrętnie. Teraz wiem, że nie ma się czym nadmiernie podniecać i ze spokojem ducha mogę go sobie odpuścić. Raz z racji budowy, bo nie toleruję takich parowników (zalewany od strony okrężnicy, baza tylko na wcisk), a dwa - smakowo jest "tylko" bardzo dobrze, czyli żadnej boskiej rewolucji nie ma.

PS
Co do formy filmu to jest spoko. Być może nie jestem wyjątkowo obiektywny, bo z podkładem akurat idealnie trafiłeś w moje gusta (przypomniały mi się stare, dobre czasy). Zresztą jak dla mnie to możesz więcej nawijać. Mnie to nie przeszkadza, przeciwnie. Słuchanie Ciebie jest jakoś podejrzanie odprężające. Tak więc czy krótkie czy długie filmy zawsze na poziomie.

[Superlux]

@

Haze




Wszystko podoba mi się, nawet bardzo ale recenzji nie wstawiałbym bezpośrednio tutaj, tylko odnośnik do YT. Wtedy pojawi się więcej łapek i postów. Twoje filmy oglądają dziesiątki ludzi a pod niektórymi masz 2 - 3 łapki... To się może zmienić.