Początkujący druciarz

[Grabski]

@

iron64 wpisywałem w lupkę to właśnie hasło "drut który ma sens" i za dużo było łapania osobno wyrazów.

@

Haze takiej właśnie odpowiedzi oczekiwałem dzieląc wątki na "sektory".

Dziękuję wam wszystkim.

[Haze]

Podsumowując poszukuje...

...prostego parownika najlepiej w trybie single

Horus (trudno dostępny) albo Królik.

...dobrze transportującej bawełny dla grzałek kręconych

Pomarańczowa Angora.

...drutu najlepiej na zwoju, który dobrze odda smak

Wprawdzie nie na zwoju, ale nic znacząco lepszego nie znajdziesz: 3-core, 4-core. A na szpuli to DKMS.

[Krasnal45]

@

Grabski viewtopic.php?t=2775

[Grabski]

@

Krytyk na kacu @

iron64 ale co to jest ten "drut który ma sens".


@

iron64 czy uważasz, że zakup Królika lub Kelpie na początku, a z czasem polowanie na Intake bądź Horusa ma sens?

[iron64]

Moim zdaniem drut, który ma sens v2 jest lepszy, ale ilu osób tyle opinii. I tak bym to podsumował. Ja stosuję przeróźniste druty i druciska. I małe i spore i dla każdego mam zastosowanie. Czasami lubię walnąć w płuco i wtedy idzie On, cały na srebrno odziany - Blotto z pomocnikiem https://e-dym.pl/druty/3234-geekvape-n8 ... 338ga.html na 4,5mm. I nie ma miękkiej gry już. A jak jeszcze wpadnie jego odwieczny wróg Mesh PRO RDA to siwy dym się robi. Pół żartem, pół serio opisałem drut który lubię na duże zadymy.

[Krytyk]

Najprostszy w robieniu setupu według mnie jest królik. Smak oddaje dobrze, ale przy pozostałych zaproponowanych zawodnikach wymięka. Horus też jest dość prosty. Piszę bez brania pod uwagę Intake, bo nie miałem z nim do czynienia. Kylin v2 i Blotto wymagają więcej wprawy, ale są do ogarnięcia. Szczególnie ten pierwszy potrafi sprawiać problemy początkującym.

Bawełnę masz bardzo dobrą i skoro masz zapas nie widzę sensu kupować innej. Ewentualnie, żeby uprościć sobie montaż możesz pomyśleć o gotowych sznurówkach jak Firebolt Cotton.

Drut, który ma sens jest bardzo dobry i możesz używać go z powodzeniem w tych parownikach.

[Grabski]

Chyba zbyt dużo dałeś na raz tych pytań, czy rozterek.

Dlatego starałem się rozbić na "bloki" temat, nie mieszając wątków ze sobą. Każdy może odnieść się do danego wątku. Dziękuję za twoją odpowiedź.

Dodałbym tutaj jeszcze Ehpro Kelpie RTA, tak prosty i fajny i tani sprzęt, że w zasadzie to każdy powinien go mieć.

Czytałem o nim i nawet oglądając sposób składania Intake na YT trafiłem na Kelpie, gdyż wspomniał o nim prowadzący. Dodaję do listy dziękuję.

Co do drutu to przy mocach o jakich piszesz dobrze sprawdzi się plecionka (są gotowe na szpulach i nakręcone już grzałki), albo jakiś clapton na nie za grubych rdzeniach. Ja przyjmuje dla uproszczenia że owijka powinna być o 10 mniejszej średnicy niż rdzeń / rdzenie. Np. rdzeń 28GA, owijka 38GA. Jeśli chodzi o bawełnę to ja używam Muji i mi wystarcza.

"Plecionka" niestety nie rozumiem jaki to rodzaj drutu.
Dziękuję za radę.

[obooh]

Z tych parowników, które wymieniłeś chyba najprościej będzie zacząć od Intake lub Horusa, ale ten drugi ciężko dostępny. Intake banalny setup, górny nawiew. Nawet jak nie wyjdzie ci ułożenie bawełny to nie wyleje. Co do drutu to przy mocach o jakich piszesz dobrze sprawdzi się plecionka (są gotowe na szpulach i nakręcone już grzałki), albo jakiś clapton na nie za grubych rdzeniach. Ja przyjmuje dla uproszczenia że owijka powinna być o 10 mniejszej średnicy niż rdzeń / rdzenie. Np. rdzeń 28GA, owijka 38GA. Jeśli chodzi o bawełnę to ja używam Muji i mi wystarcza.

[iron64]

Chyba zbyt dużo dałeś na raz tych pytań, czy rozterek.
Szukasz parownika na single? Moim zdaniem Horus RTA to bardzo dobry wybór, ale ciężko go zdobyć już. Core RTA też już chyba zniknął i choć to niby dual, to w singlu czuje się najlepiej.
Blotto to parownik bardzo dobry, ale na duże druty i nieco wymagający. Może zrazić na początku, ale i tak chyba warto.
Dead Rabbit RTA też dość dobry parownik, nawet klony są niezłe, aktualnie mam i klona i oryginał i szczerze nie widzę między nimi różnicy, ale tak czy siak są lepsze parowniki, choć zły nie jest.
Dodałbym tutaj jeszcze Ehpro Kelpie RTA, tak prosty i fajny i tani sprzęt, że w zasadzie to każdy powinien go mieć.
Teraz odnośnie używalności. Horus jest bardzo wszechstronny, pozwala dać małą grzałeczkę oraz wielkie drucidło. Blotto raczej w stronę drutów na ogrodzenie idzie, z małym drobnym drutem nie startowałbym do niego, bo powie ci "bujaj się Grabski" i zaleje moda zawartością baniaka. Taki złośliwiec. Dopiero jak dasz mu sporo bawełny się uspokoi.
Dead Rabbit RTA, temu to w zasadzie obojętne jaki ma drut, ważniejsze dla niego jest dobre ułożenie bawełny. Kelpie RTA temu to wszystko wisi i powiewa. Dasz mały drucik, będzie git, dasz duży - też będzie. Pobawisz się w jakieś "eski-floreski" z bawełną będzie tez fajnie, ale nic nie zrobisz z bawełną tylko włożysz i tez będzie dobrze. Ja nie wiem jakim cudem od nie wylewa i wszystko mu wisi. Cierpi na tumiwisizm chyba.
Kylin 2 RTA, no to zawodnik z Marsa chyba, złośliwa bestia jest moim zdaniem. Pierwszego, którego miałem w chwili zwątpienia sprzedałem po tym jak zalał mi moda, co mu się zdarzało nader często. Wróciłem do niego za sprawą konkursu na Salonie i nadal uważam, że trzeba robić z nim cuda, żeby nie wylał. Smak ma dobry i ogólnie to dobry parownik, ale poczytaj temat o nim ze szczególnym uwzględnieniem tego co pisał o nim Tommy.

Dobra to chwilowo tyle, bo temat zbyt obszerny jest.

[Grabski]

Witam ! Tym razem przychodzę z kilkoma pytaniami w sprawie kręcenia własnych grzałek. Zakładkę "Szybkie pytania warte zachowania" przemaglowałem i nie ukrywam dużo uprościły mi sprawę ale potrzebuje konkretów od konkretnych salonowiczów.
Z racji tego, że zacząłem już działać na RDA druciaku to pora na RTA. Poczytałem o kilku parownikach i pozwoliłem sobie zrobić pewną listę RTA, w którą będę celował (oczywiście mogą być jakieś inne, które możecie dopisać). Znajdą się też pytania od jakiego drutu zacząć na początku i jaką bawełnę polecicie.

RTA:
- Horus
- Intake
- Dead Rabbit
- Kylin V2
- Blotto (nie wiem czy dobry na początek)

Dodam , że na początku myślę o singlu i pracy na mniejszej mocy(mniejszej niż 55-60W).

Obecnie używam bawełny Cotton Bacon Prime (mam sporo ze względu że leczę się z mesha), ale słyszałem że są lepsze, z lepszym transportem w kategorii bawełna do drutu. Na pierwszym miejscu stawiam Angorabbit pomarańczowy (z waszych opinii) lecz nie ukrywam że czekam na inne sugestie.

Drut tu jest dość szerszy temat. Dużo było mówione o Breidach lecz podobno na sztuki można kupić, a ja myślałem o szpuli na początek aby odciąć ->nawinąć -> założyć. Pierwsze rzuciły mi się w oczy Fused,Flat etc. Claptony. Możecie polecić co wybrać pod smak ? Zdaje sobie doskonale sprawę, że należy dobrać drut po atomizer. Chętnie dowiem się również coś o "drucie który ma sens" , który jest rzucany na tapetę w wielu tematach ( @

Azgar ).

Kolejnym wątkiem tego tematu jest sprzęt niezbędny do startu przygody z kręceniem. Myślałem nad jakimś Coil Jig'iem i małym zestawem potrzebnym do "pracy". Wkrętarkę i imadło modelarskie mam, ale to chyba na późniejsze zabawy jak już trochę to mnie wciągnie i nabiorę wprawy.

Może być to temat - kolejny ale czytałem różne wątki i przychodzę już z kilkoma konkretami. Zaznaczę, że nie mam na miejscu na tyle dobrze zaopatrzonego sklepu żeby cokolwiek przymierzać, sprawdzać i testować. Zdaję sobie również sprawę, że o gustach się nie dyskutuje i że "jednemu ten parownik będzie odpowiadał a innym nie".

Podsumowując poszukuje prostego parownika najlepiej w trybie single, dobrze transportującej bawełny dla grzałek kręconych, drutu najlepiej na zwoju, który dobrze odda smak ( nie oczekuje efektu handmade breid). Nie chcę się zrazić do kręcenia, a bardziej wdrążyć. Póki co zapomniałem o meshu, którego byłem wyznawcą i fanatykiem.

Dziękuję za wyrozumiałość i cierpliwość do mojej osoby.
Osoba udzielającym się dziękuję za poświęcony czas.
@

Tommy Black naprawdę się starałem szanować ojczysty język, z góry przepraszam za "byki".

Pozdrawiam