W specyfikacji podali że ładowarka odcina po naładowaniu akumulatora a Henrik zbadał swój model i jemu nie odcięło ( ładowarka rozpoczyna proces pomiaru pojemności, następuje rozładowanie ).
Nie odcina...czyli jest problem, nie wiemy tylko jak wiele egzemplarzy zaliczyło wtopę.
Nie wiem czy znajdziesz tu chociaż jednego użytkownika C4, z tego co wiem ludzie kupowali najwyższy model czyli C4-12.
Jeżeli cena Miboxera C4-12 tak bardzo Ci nie pasi to kup sobie solidnego Xtara X4 ( powyżej przedstawił go kolega Kryształ ), bez wodotrysków ale solidny i ładuje w miarę szybko. Szybko, tzn 2A ale tylko na dwóch slotach, na czterech zajętych ładuje 4 × 1A. Wystarczy na rok, a w tym czasie uzbierasz sobie na C4-12...12 plnów co miesiąc, dasz radę.
Różnica tylko 40 - 50 plnów ale jak tam ksiądz chce, klient sobie życzy, klient ma. 
Przez to moje pitolone oszczędanie nie chce mi się teraz kupić SkyRC-a, po prostu kupiłem X różnych ładowarek i one są dobre, one są OK, jestem zadowolony ale gdybym wcześniej nie wydał ok 280 pln na dwie z nich to dzisiaj miałbym już tego największego skurczybyka.
A teraz a propos de facto...nie jestem na musiku, może kiedyś, może wtedy.
