Poszukiwane zasilanie na DNA

[Bezimienny]

@

bulit73, też to biorę pod uwagę. Dałem info kolegom z vape shopów żeby poszukali starszych sprzętów w hurtowniach. Zawsze to parę złotych taniej, a nie gonię za trendami i nie potrzebuję swieżego boxa. Liczy się tylko żeby nie był używany.

@

jirajamgo, a mógłbyś rozwinąć swoją myśl? Tak, zdaję sobie sprawę, że nie jest mi niezbędne nowe zasilanie. Mechaników mam sporo, dają radę idealnie. Mam Dicodesa, to teoretycznie najwyższa liga, tylko że obsługa jest średnio wygodna no i gabaryt nie ten. Żeby walczyć z analogami mógłbym z powodzeniem używać egona albo poda - dałbym radę. Co złego jest w DNA?

[bulit73]

Może coś ze starszych zasilań? VT75 (26650) lub VT75 Nano (18650). VT75 mam już parę lat i daje radę.

[Sobear]

Jak ja kocham takie wnioski. Napisał, że Dicodesa też ma i co teraz?

[jirajamgo]

Witam.
Nastał dla mnie czas kolejnej próby - kolejne podejście do zasilań elektronicznych. Od grudnia bawię się Dani 25. Genialny sprzęt, mimo tego, że w sercu na zawsze będę miał mechaniki, to przekonałem się do niego. Niestety, żeby nie było tak kolorowo, z wkręconym parownikiem z zestawu robi się wielka pała.
Daruję sobie kolejnego Dicodesa, tym razem chcę coś tańszego. I tu wybór padł na DNA. Będą pytania - dlaczego DNA? Otóż odpowiadam: tak czytam sobie na różnych forach o DNA od kilku tygodni i doszedłem do wniosku, że to chip z potencjałem i razem z Escribe będę mógł sobie z czasem wszystko pod siebie skonfigurować. Może mi się zdarzyć, że czasem trzeba będzie podładować sprzęt przez USB i wyczytałem, że w tej materii DNA daje radę. Wiem o Arctic Foxie czy Red Pandzie, ale jestem sknerą i grzybem i wolę raz kupić droższe zasilanie, które będzie ze mną dłużej. Zależy mi na jakości wykonania, nie chcę kwiatków typu odpadająca klapka od baterii.
Najważniejsze są dla mnie gabaryty - jedno ogniwo 18650 lub 21700, 50 W to raczej nie przekroczę. Kiedyś, w odległej przeszłości, kolega pożyczył mi na dwa dni boxa na DNA 20(?)
i to było to. DNA bardzo mi się podobało również w Lost Vape Mirage i Hcigar Vt166.
To co, pomożecie?

Nic nie pisałeś o kontroli temperatury, więc DNA jest ci zbędne.

Coś tam pisałeś ale jest ci to zbędne.

[DooshPastesh]

@

Krasnal45, ja ze swojego Centaurusa jestem bardzo zadowolony. Myślałem właśnie, że będzie żarł, a nie żre.

[Tommy Black]

Kumpel używa VT166 od jego premiery i mówi, że działa jak nowy.

I wcale mu się nie dziwie i nie będę dalej zdziwiony jeśli podziała jeszcze parę lat.

[Krasnal45]

@

DooshPastesh
Wszystkie DNA są prądożerne jak cholera. Wszystkie, jak leci.

Kumpel używa Vt166 od jego premiery i mówi, że działa jak nowy.

@

Bezimienny, ja już kilka latek mam VT75 Nano i powiem to samo. A kupiłem go już jako używkę. Tylko ten prąd...

[Bezimienny]

No właśnie. Nie muszę mieć najnowszego zasilania, ze wszystkimi możliwimi bajerami. Na TC jakoś szczególnie mi nie zależy. Owszem, nie obrazę się jak będzie, ale priorytet to nie jest. Pewnie zanim ogarnę możliwości DNA i Escribe, to już wyjdzie jakaś nowsza wersja. Akurat ten chip wybrałem ze względu na jego "stabilność" (nie wiem czy tak to można określić, chodzi mi to, że poprawnie podaje moc na grzałkę i nie przejmie kontroli na modem - będzie pracował tak, jak to ustawię) i chyba że względu na dobrą wytrzymałość. Kumpel używa VT166 od jego premiery i mówi, że działa jak nowy.
@

DooshPastesh, z moimi 20 W to niech wpierdziela baterię jak mu pasuje. Na cały dzień i tak zapewne starczy.

[DooshPastesh]

Z DNA 60 nie miałem do czynienia, za to o 75C mogę powiedzieć, że wpierdziela baterię jak mało który. Mirage z 21700 zachowuje się jak Tesla WYE 85W z 18650...

[Krasnal45]

W sumie na co komu DNA, jak się od TC odżegnał tak jak Krasnal na przykład. TC jest dla mięczaków.