Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Tutaj trafiają warte zachowania wątki z działu "Szybkie pytanie". Takie szybkopytaniowe archiwum... ;)
Awatar użytkownika
iron64
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3677
Rejestracja: pn lis 26, 2018 12:58 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 3216 razy
Otrzymał podzięk.: 2633 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: iron64 » sob sty 11, 2020 8:39 pm

To może zrezygnuj też z tego okazjonalnego palenia papierosów. Papierosy powodują raka, impotencję i szereg innych "atrakcji". Nawet okazjonalna impotencja to słabo, a okazjonalny rak to sam nie wiem jak nazwać. Pomyśl o tym.
Obrazek
teotym
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 08, 2020 5:30 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 2 razy
Płeć: Mężczyzna

Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: teotym » sob sty 11, 2020 8:31 pm

Myślałem, że tylko glikol wysusza, brzydko pachnie i drażni. Teraz doczytałem, że gliceryna też wysusza... :( Zatem wapowanie nie jest dla mnie, bo skłania do częstszego używania niż tytoń [łatwość użycia niższa cena], ale kiepsko działa na śluzówkę.
Awatar użytkownika
Raz2trzy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 517
Rejestracja: wt kwie 02, 2019 6:27 am
Lokalizacja:
Podziękował: 211 razy
Otrzymał podzięk.: 439 razy
Płeć: Mężczyzna

Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: Raz2trzy » sob sty 11, 2020 7:56 pm

Najlepszy byłby na własne grzałki jak chcesz palić wapować głównie z przesadą VG. Jeśli lubisz takie manualne zajęcia to sprawa jak najbardziej dla Ciebie. Jakbyś się zdecydował to już poważniejsza rozmowa by musiała być.

Z gotowcami kontra duży roztwór VG może być ciężko, ale w sumie czemu tak uparłeś się na to czyste VG? Skąd ta awersja do PG?
teotym
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 08, 2020 5:30 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 2 razy
Płeć: Mężczyzna

Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: teotym » sob sty 11, 2020 7:30 pm

Może ten dziwny smak był z grzałki [chociaż to mniej prawdopodobne, bo testowałem obie, obie długo zakraplałem oraz nasączałem i na obydwu identycznie było dziwnie czuć "chemią" i szczypało], albo, tak jak piszecie: z kiepskiej bazy. Nie był to charakterystyczny, słodkawy, glicerynowy aromat [obaj sprzedawcy w sklepie stale wapowali i wszędzie było go czuć], który mi się podoba. Jakaś dziwna chemia, nic fajnego. Plus to pieczenie.

Pomysł z zerową nikotyną bardzo dobry - mnie bawi samo puszczanie dymu :)

A czy mogę rozcieńczyć glicerynę spirytusem 96%? I jaki atomizer + grzałka uciągną gęstszy liquid? Bo że zasilanie musi być boksowe, to się domyślam. Najbardziej interesuje mnie, jaka grzałka najlepiej zniesie gęsty liquid.
Awatar użytkownika
Raz2trzy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 517
Rejestracja: wt kwie 02, 2019 6:27 am
Lokalizacja:
Podziękował: 211 razy
Otrzymał podzięk.: 439 razy
Płeć: Mężczyzna

Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: Raz2trzy » sob sty 11, 2020 7:18 pm

80 VG / 20 PG sobie rozrób, kup glicerynę i glikol po 100ml, albo jak chcesz prościej - bazę z Inawery VPG Premium 70/30. Pamiętaj o procesie przegryzania, aromat też najpierw stestuj na 10ml bazy żebyś się nie zawiódł.
Jak żeś nie jest nałogowiec, to spróbuj pierw bez nikotyny, może się okazać że tego nie potrzebujesz - samo PG daje kopa.
Zakup jakiegoś dobrego premixu też nie jest złym rozwiązaniem, ale ja nie znam takich zbyt wiele. Jedyne co mi przychodzi na myśl to Sun Tan Mango od Dinnerów, ale jest mocno mrożący. Ja np. nie cierpię chłodziku, ale ten miodowy smak mango sprawia że zapominam. Stanowczo odradzam kupowania jakchiś wynalazków, czyli chyba 99% polskich premixów, ale są premixy znośne (ja nie jestem dobrą osobą żeby jakieś polecać, bo mało znam tych z dobrych firm) i te dają lepsze doznania smakowe niżeli samplowy aromat z Inawery, przynajmniej większość i subiektywnie mówię że dla mnie.
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: Tommy Black » sob sty 11, 2020 7:12 pm

Krasnal45 pisze:...jest pewien odsetek waperów, którzy są uczuleni na glikol propylenowy. Możliwe, że Ty do tych osób należysz. W takim przypadku jest alternatywny zamiennik. Zapomniałem w tej chwili nazwy, może zaraz ktoś mi tu przypomni


To jest propano-1,3-diol (PDO).
A więcej o nim warto poczytać tu: https://starychemik.wordpress.com/2015/ ... ylenowego/
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6685
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: Krasnal45 » sob sty 11, 2020 7:05 pm

Glikol jest bezwonny i bezsmakowy, gliceryna może mieć delikatnie słodkawy posmak. Jeżeli w bazie nikotynowej wyczuwasz jakieś chemiczne akcenty, to oznacza że taka baza jest zła/złej jakości. Liquid oparty na samej glicerynie to kiepski pomysł. Będzie bardzo gęsty, wręcz kiślowaty.
Co do glikolu, jest pewien odsetek waperów, którzy są uczuleni na glikol propylenowy. Możliwe, że Ty do tych osób należysz. W takim przypadku jest alternatywny zamiennik. Zapomniałem w tej chwili nazwy, może zaraz ktoś mi tu przypomni :-D
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
teotym
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr sty 08, 2020 5:30 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 2 razy
Płeć: Mężczyzna

Uczucie pieczenia w nosie podczas wapowania

Postautor: teotym » sob sty 11, 2020 6:54 pm

Opracowałem sobie inny plan. Myślę o zakupie mocniejszego sprzętu, który poradzi sobie z gliceryną. Zrobiłbym samogon: gliceryna z Biomusu, baza nikotynowa 18 mg i koncentrat dla aromatu. Celowałbym w moc ok 3 mg nikotyny. Powinno mniej wysuszać. Przy okazji - czy nieprzyjemny, "chemiczny" aromat w bazie nikotynowej to wina gliceryny, czy glikolu?
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6685
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Wapowanie - pieczenie w nosie

Postautor: Krasnal45 » sob sty 11, 2020 2:01 pm

teotym pisze:Edycja 2 - poniżej link do anglojęzycznego artykułu o negatywnym wpływie e-papierosów na śluzówkę nosa. Winny - glikol, który silnie wysusza.

https://metro.co.uk/2016/04/13/do-you-v ... e-5813606/

O tym, że glikol silnie wysusza, to zdecydowana większość waperów już dawno o tym wie i ma tego świadomość. Gdzieś te rady zniknęły, ale zawsze świeżaków uświadamialiśmy, że podczas wapowania warto pić dużo płynów, zwłaszcza na początku waperskiej drogi.
Co do samego glikolu, to zdziwiłbyś się, ale jest dodawany również do analogów w procesie przygotowywania krajanki tytoniowej.
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek
mattoid1973
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 216
Rejestracja: pn paź 14, 2019 2:51 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podzięk.: 117 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Wapowanie - pieczenie w nosie

Postautor: mattoid1973 » sob sty 11, 2020 1:54 pm

Dobre...
To co mamy powiedzieć mu, obecni na tym forum, którzy wapują od 10 i więcej lat? Pewnie już nie mamy śluzówek. W końcu dojdzie do tego, że się trzeba będzie dupą zaciągać, tylko nie wiem jak w tym przypadku się nauczyć zmiany kierunku przepływu powietrza.

Wróć do „Z "Szybkie pytania" warte zachowania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości