.Wydaje mi się, że gdyby Salon płacił za wystukane w klawiatury literki, koledzy, którzy z okrutną cierpliwością tworzą tu swoiste vademecum (nawiasem mówiąc, nie pierwsze przecież; odrobina dobrej woli, wysiłku i zwyczajnego szacunku dla czyjegoś czasu i poświęconej pracy wystarczyłaby, aby ten temat nie powstał w ogóle: nie śledzę forum jakoś szczególnie pedantycznie, ale tematy tego typu wyskakują pewnie co drugi dzień, nie zawsze - przyznajmy - od czapy), otóż ci koledzy, którzy prowadzą za rączkę leniwych nowych adeptów EIN, mogliby ze spokojem ogłosić poprawę swojej stopy życiowej, tyle tu poszło instrukcji, wyjaśnień itd. itp.
Ilekroć jednak zaczynam się zdumiewać tymi falami roszczeń (nie piję, rzecz jasna, do niniejszego tematu wyłącznie i, owszem, może przejaskrawiam, ale patrząc z boku, naprawdę tak to czasem wygląda), to na szczęście zawsze przychodzi mi na myśl ta sentencja bodaj Pascala, że ostateczny wysiłek rozumu to uznać, że istnieje nieskończona mnogość rzeczy, które go przerastają. Dlatego w efekcie przestaję się dziwić i z jeszcze większym szacunkiem chylę czoła przed Waszą cierpliwością
.
).
, był już link do odpowiedniego działu i .... 
.png ";)")
