Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
-
- Użytkownik
- Posty: 271
- Rejestracja: ndz paź 30, 2022 5:52 pm
- Lokalizacja: Namysłów
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podzięk.: 346 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
No kurak to to nie jest, to świnka morska długowłosa, a dokładniej to kawia domowa długowłosa.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
@ Bogdan1975
Wiesz, w tym miejscu, podobnie jak w temacie, Na czym co i dlaczego chmurzymy, dajemy jakiś podstawowy opis pokazywanych zjawisk przyrodniczych czyli tu akurat fauny.
Ja musiałem pójść do sąsiadki, przyprowadzić ją, a stawiała opór, zapytać co to za fauna. Według niej to człowiek, na dodatek facet...
Więc pytam co trzyma w ręku? Jak to co? Trzyma kurę domową tuż przed skubaniem, po czym sąsiadka się wyrwała i uciekła...
Wiesz, w tym miejscu, podobnie jak w temacie, Na czym co i dlaczego chmurzymy, dajemy jakiś podstawowy opis pokazywanych zjawisk przyrodniczych czyli tu akurat fauny.
Ja musiałem pójść do sąsiadki, przyprowadzić ją, a stawiała opór, zapytać co to za fauna. Według niej to człowiek, na dodatek facet...
Więc pytam co trzyma w ręku? Jak to co? Trzyma kurę domową tuż przed skubaniem, po czym sąsiadka się wyrwała i uciekła...
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1966 razy
- Otrzymał podzięk.: 1940 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
gonsior666 pisze:Chyba zacznę z tego włóczki robić.
Człowieku, jakie włóczki?! To idealny temat do wickowania, lepszy od MUJI!
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
gonsior666 pisze: A jak u Was walka z kłakami ?.
Ja mam siwe, ale za to łysy nie jestem.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Użytkownik
- Posty: 53
- Rejestracja: śr wrz 07, 2022 7:59 pm
- Lokalizacja: wro
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podzięk.: 113 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
Darek Owczarek i Guff, szykują się do ostrej zimy jak co roku . Chyba zacznę z tego włóczki robić. A jak u Was walka z kłakami ?
-
- Moderator
- Posty: 923
- Rejestracja: sob lut 01, 2020 10:49 pm
- Lokalizacja: Ełk
- Podziękował: 1488 razy
- Otrzymał podzięk.: 1382 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
Nadszedł czas abym i ja przedstawił Wam swojego zabijakę - oto Kazik.
Jest z nami od szczeniaka, czyli już ponad sześć lat. Jak każdy mały pies najodważniejszy bywa przy tych dużych, oczywiście na smyczy.
Interesuje się głównie spaniem, jedzeniem i obsikiwaniem wszystkiego co wystaje ponad powierzchnię ziemi.
Poza tym jest typowym luzakiem i myśli, że w naszej rodzinie ma największe prawa, głównie do miejsca na łóżku czy kanapie.
Trochę głupkowaty, tak jak jego pancio, ale nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Jest z nami od szczeniaka, czyli już ponad sześć lat. Jak każdy mały pies najodważniejszy bywa przy tych dużych, oczywiście na smyczy.
Interesuje się głównie spaniem, jedzeniem i obsikiwaniem wszystkiego co wystaje ponad powierzchnię ziemi.
Poza tym jest typowym luzakiem i myśli, że w naszej rodzinie ma największe prawa, głównie do miejsca na łóżku czy kanapie.
Trochę głupkowaty, tak jak jego pancio, ale nie wyobrażam sobie życia bez niego.
-
- Użytkownik
- Posty: 455
- Rejestracja: pn paź 19, 2020 1:02 pm
- Lokalizacja: Częstochowa
- Podziękował: 699 razy
- Otrzymał podzięk.: 844 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
Około trzech miesięcy temu kupiliśmy takiego szczeniaczka.
Okazało się, że ma parwowirozę. Ledwo psinka wyszła z choroby. Teraz jest zdrowa, pełna energii i wesoła.
Lucy.
Tak zwany duży pies w małym ciele.
Instynkt łowcy (nie przepuści nawet muchy).
Pilnuje, szczeka na obcych a listonosza dostrzeże z daleka z nowym atomizerem.
eD
Okazało się, że ma parwowirozę. Ledwo psinka wyszła z choroby. Teraz jest zdrowa, pełna energii i wesoła.
Lucy.
Tak zwany duży pies w małym ciele.
Instynkt łowcy (nie przepuści nawet muchy).
Pilnuje, szczeka na obcych a listonosza dostrzeże z daleka z nowym atomizerem.
eD
Tylko MTL.
-
- Użytkownik
- Posty: 156
- Rejestracja: ndz paź 03, 2021 3:20 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 137 razy
- Otrzymał podzięk.: 204 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
Też nie mój. Upodobał sobie mój balkon i zawsze kiedy z rana wychodzę na kawę, grzeje już dupkę na swoim ulubionym krześle. Łasy na pieszczoty, ale kiedy mijamy się gdzieś na osiedlu, to udaje, że mnie nie zna. Chyba nie chce okazywać słabości do podrzędnej rasy przy swoim rudym koledze, z którym najczęściej można go spotkać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości