Mam wroga w pokoju!

Postautor: **shpongled** » pt sie 07, 2020 7:34 pm

Pewnie tak, ale rękawiczka spisuje się znakomicie więc nie kombinuję. Dzięki wszystkim za rady.

Postautor: **edarek** » śr sie 05, 2020 8:29 pm

@

shpongled, a może wystarczy wyjąć baterię na czas pobytu? Jest podobny wątek już w Salonie i tam też opisywałem swoje przygody w Czechach, kiedy ten "insekt", jak go nazywasz zaczął mi piskać. Szybka reakcja - krzesło, chop do insekta, zdjęcie z sufitu, bateria won i cisza

.

Postautor: **shpongled** » śr sie 05, 2020 5:33 pm

Po czasie przyznaję, gumki byłyby najlepsze, ale raczej nikt nam się do mieszkania nie będzie wbijał. Taśma+ rękawiczka i jest ok... ach te sny deliryczne.

Postautor: **Tenmen** » śr sie 05, 2020 5:18 pm

Jak zacząłem czytać post kolegi @

shpongled i coś o insektach na suficie z czerwonymi gałami, pomyślałem - delirka jak nie wiem co.

Dopiero potem zajarzyłem o co chodzi, polecam prezerwatywę ona jest dobra na wszystko, może być smakowa to i zapaszek będzie.

timi · Postautor: **timi** » śr sie 05, 2020 4:22 pm

@

shpongled
Prezerwatywa jest najłatwiejsza w montażu, uniwersalna, bo świetnie się rozciąga, możliwa do wielokrotnego użycia, gdy np. wychodzisz z pokoju, a w międzyczasie może wejść pokojówka.
W razie niezapowiedzianych odwiedzin ściągasz ją w 2 sekundy nie pozostawiając śladów.

Postautor: **shpongled** » śr sie 05, 2020 3:59 pm

Dzięki za porady.

Na chwilę obecną, kupiona taśma klejąca i gumowe rękawiczki, ale prezerwatywy faktycznie brzmią najlepiej. :-D

Robson - TV wygląda na nowy, więc może tragedii nie będzie.

Köszönöm és minden jót!

Postautor: **Robson** » śr sie 05, 2020 2:15 pm

Na razie się śmiejemy - kondomy, reklamówki, taśmy klejące... Obrazek

Ale gdy koreański telewizorek zacznie płonąć... Obrazek

Wapuj z głową. Póki ją masz. :-D

Postautor: **Frankosio** » śr sie 05, 2020 1:49 pm

Marketowa torebka foliowa i taśma klejąca załatwia problem definitywnie.

timi · Postautor: **timi** » śr sie 05, 2020 1:34 pm

Prezerwatywa działa bez pudła.
Sprawdzone dziesiątki razy.

Inna sprawa, że większość czujek nie jest wrażliwa na naszą mgiełkę, ale są też wykrywające ją i wywołujące alarm.
Miałem taką przygodę w szpitalu na rehabilitacji.
Dobrze, że laser krótko trwa i ochrona przybiegła jak już skończyłem. :-D

Postautor: **SirKordian** » śr sie 05, 2020 1:06 pm

Widziałem z taśmą klejącą. Ewentualnie reklamówka?

Kto jest online