Aleksander Doba nie żyje

Postautor: **DziedzicPruski** » wt lut 23, 2021 10:34 pm

Cześć Jego pamięci. W dobie (nomen omen) kiedy podróżnikami mienią się Kossakowski czy Wojciechowska taki człowiek umiał pokazać o co w tym wszystkim chodzi. Wielki szacunek i podziw.

Wampir z Pniew · Postautor: **Wampir z Pniew** » wt lut 23, 2021 10:17 pm

Żył tak jak chciał i umarł po swojemu. Czy można od życia wyciągnąć więcej? Czapki z głów...

Postautor: **Tommy Black** » wt lut 23, 2021 7:39 pm

A ja przypomnę reportaż TVP, ale TVP jeszcze z 2014 roku...czyli z czasów kiedy nie było tam pana Kurskiego i pseudodziennikarzy.

Aleksander Doba - "Kajakiem przez Ocean" - reportaz TVP1

Realizacja: Dorota Wysocka-Schnepf
Zdjecia, montaz: Artur Zagorski

Postautor: **edarek** » wt lut 23, 2021 3:07 pm

Dowiedziałem się dzisiaj również. Jego pełnomorski kajak podziwiałem na przystani w mojej wsi, bo tu też mieszkał. Przewiosłował kawał świata i życia... Nie wiem, czy ta ostatnia wyprawa była Tobie potrzebna, czy też nie, ale wiosłuj dalej Alek po nieboskłonie. Police i okolice będą pamiętać.

Postautor: **Tenmen** » wt lut 23, 2021 2:46 pm

22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Polski podróżnik miał 74 lata. O jego śmierci poinformowała poprzez media społecznościowe rodzina. Zmarł zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro. Czyli można powiedzieć że umarł tak jak żył, przekraczając granice ludzkiej wytrzymałości, człowiek godny podziwu. Nie umiera ten, kto trwa w pamięci ludzi.