Ja rozumiem, oczywiście masz rację. Ale..... (tu musiało być ale ). Kiedyś prowadziłem zajęcia z origami u żony w pracy przez kilka lat. Co jakiś czas przychodzili nowi uczestnicy. Aby zachęcić ich brałem figurki ze sobą. Albo wystawiałem na licytację moją figurkę Freddiego Mercury’ego. Aby ją wysłać również ją kleiłem. Poza tym na miłość boską, każda figurka to 700 elementów.
W zasadzie kleju używam tylko do tej jednej techniki zwanej modułem chińskim. Natomiast bombki na choinkę, których również sporo robiłem, a które są również zrobione z origami modułowego, są już bez kleju. Origami modułowe to nie tylko moduł chiński.
Edit:
Poniżej zdjęcia kobry i przykłady bombek z origami modułowego bez kleju. W zasadzie taka jest idea tego rodzaju origami. A w zasadzie całego origami. Bez kleju i nożyczek. Sam papier.
eD
Jakieś hobby trzeba mieć!
-
- Użytkownik
- Posty: 476
- Rejestracja: śr maja 20, 2020 7:35 pm
- Lokalizacja: Skoczów
- Podziękował: 979 razy
- Otrzymał podzięk.: 767 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
Może to tylko moje zdanie, uważam że origami i klej po prostu do siebie nie pasują.
Dopóki jestem w stanie zrobić coś bez kleju, staram się go nie używać.
Dopóki jestem w stanie zrobić coś bez kleju, staram się go nie używać.
-
- Użytkownik
- Posty: 476
- Rejestracja: śr maja 20, 2020 7:35 pm
- Lokalizacja: Skoczów
- Podziękował: 979 razy
- Otrzymał podzięk.: 767 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
Wielki szacun. Jeszcze raz. Wielu by nie wytrzymało i rozpaliłoby tym w kominku.
Początki są zawsze najtrudniejsze. Teraz będzie tylko lepiej. O ile wytrwałości i cierpliwości wystarczy. Tego Ci życzę @ Azgar i czekam z niecierpliwością na kolejne prace. Mi się bardzo dawno temu udało kobrę zrobić (postaram się później wrzucić zdjęcie). Z tym, że ja swoje prace kleję, ale tylko dlatego, żebym mógł bez obaw je wziąć do ręki.
Początki są zawsze najtrudniejsze. Teraz będzie tylko lepiej. O ile wytrwałości i cierpliwości wystarczy. Tego Ci życzę @ Azgar i czekam z niecierpliwością na kolejne prace. Mi się bardzo dawno temu udało kobrę zrobić (postaram się później wrzucić zdjęcie). Z tym, że ja swoje prace kleję, ale tylko dlatego, żebym mógł bez obaw je wziąć do ręki.
"Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
@ S.Z.arak, no i stało się...
Chodziła mi po głowie myśl, na temat origami modułowego.
Nie wytrzymałem, pierwszego podejścia nie będę publikował, pochwalę się za to drugim.
W tutorialu kazali kleić głowę i łapy, ja jednak poświęciłem trochę czasu i zmontowałem go bez kleju.
Prawie dwa tygodnie mi to zajęło, łącznie około 18 godzin.
Teraz zaczynam składać kolorowe moduły, kolejna praca będzie lepsza.
Chodziła mi po głowie myśl, na temat origami modułowego.
Nie wytrzymałem, pierwszego podejścia nie będę publikował, pochwalę się za to drugim.
W tutorialu kazali kleić głowę i łapy, ja jednak poświęciłem trochę czasu i zmontowałem go bez kleju.
Prawie dwa tygodnie mi to zajęło, łącznie około 18 godzin.
Teraz zaczynam składać kolorowe moduły, kolejna praca będzie lepsza.
-
- Użytkownik
- Posty: 419
- Rejestracja: pn wrz 28, 2020 11:22 am
- Lokalizacja: Hull
- Podziękował: 102 razy
- Otrzymał podzięk.: 740 razy
- Płeć:
Re: Jakieś hobby trzeba mieć!
Ja dziś stwierdziłem że zedrę z tego waćpana farbę i wypoleruję go na lustro. Zobaczymy jak pójdzie. [emoji16] Mała odskocznia od rzeczywistosci w czterech ścianach.
Sent from my LYA-L09 using Tapatalk
Sent from my LYA-L09 using Tapatalk
Zapraszam na kanał <<NA WYDECHU>>
Codzienny setup:
Ultroner Gaea 21700 + QP Juggerknot MR
Drag X Plus + Siegfried (Single coil)
Pulse V2 + Requiem
Codzienny setup:
Ultroner Gaea 21700 + QP Juggerknot MR
Drag X Plus + Siegfried (Single coil)
Pulse V2 + Requiem
-
- Użytkownik
- Posty: 476
- Rejestracja: śr maja 20, 2020 7:35 pm
- Lokalizacja: Skoczów
- Podziękował: 979 razy
- Otrzymał podzięk.: 767 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
@ Cinmar
To będzie kolejne zbieractwo, po EIN. Jak się nauczysz 3x3, to zabierzesz się za big cuby. Fajna sprawa. Dziś liczyłem swoje kostki. Mam ich 25 szt. Samych 3x3 mam chyba z 7 szt.
eD
To będzie kolejne zbieractwo, po EIN. Jak się nauczysz 3x3, to zabierzesz się za big cuby. Fajna sprawa. Dziś liczyłem swoje kostki. Mam ich 25 szt. Samych 3x3 mam chyba z 7 szt.
eD
"Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
-
- Patronauta
- Posty: 1138
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2018 7:33 am
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 528 razy
- Otrzymał podzięk.: 868 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
@ S.Z.arak, już wiem dlaczego mówiłeś o magnesach.
Przed chwilą odpakowałem świeżo wyjętą z paczkomatu kostkę Little Magic. Podsumuję ją w trzech słowach: O URWAŁ NAĆ!
Cholernie szybka, cicha, płynna. Nic nie trzeszczy, nie blokuje się, ścina zakręty 45 stopni jak głupia.
W weekend zabiorę się do regulacji, coby ją trochę usztywnić, bo fabrycznie jest trochę za luźno dla takiej świeżynki jak ja. Na tę chwilę jest dużo szybsza niż moje palce. A smar to nie wiem po co kupiłem.
Względem moich umiejętności zdecydowanie na zapas i nie sądzę, żebym kiedykolwiek czuł potrzebę ją wymieniać na "lepszą".
Ale obawiam się, że jeśli to nie słomiany zapał (bo teraz jaram się jak wiedźma na stosie), to zacznie się zbieractwo.
@ Azgar, do ciebie krótko: bierz (jeszcze jest za dychę), bo dla nas to jak przesiadka ze starego rozrzutnika do gnoju do nowiutkiego Lambo.
Przed chwilą odpakowałem świeżo wyjętą z paczkomatu kostkę Little Magic. Podsumuję ją w trzech słowach: O URWAŁ NAĆ!
Cholernie szybka, cicha, płynna. Nic nie trzeszczy, nie blokuje się, ścina zakręty 45 stopni jak głupia.
W weekend zabiorę się do regulacji, coby ją trochę usztywnić, bo fabrycznie jest trochę za luźno dla takiej świeżynki jak ja. Na tę chwilę jest dużo szybsza niż moje palce. A smar to nie wiem po co kupiłem.
Względem moich umiejętności zdecydowanie na zapas i nie sądzę, żebym kiedykolwiek czuł potrzebę ją wymieniać na "lepszą".
Ale obawiam się, że jeśli to nie słomiany zapał (bo teraz jaram się jak wiedźma na stosie), to zacznie się zbieractwo.
@ Azgar, do ciebie krótko: bierz (jeszcze jest za dychę), bo dla nas to jak przesiadka ze starego rozrzutnika do gnoju do nowiutkiego Lambo.
-
- Użytkownik
- Posty: 476
- Rejestracja: śr maja 20, 2020 7:35 pm
- Lokalizacja: Skoczów
- Podziękował: 979 razy
- Otrzymał podzięk.: 767 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
@ WE514 nie daj sobie wmówić, że trzeba to wyrzucić. No chyba, że sam o tym zadecydujesz. To jest część Twojej tożsamości. Ja kupowałem specjalnie witrynę na moje figurki z origami. Moja żona wie, że nie ma takiej możliwości żebym je usunął. I nawet jej do glowy to nie przychodzi. Całkiem pokaźna jest też moja kolekcja kostek Rubika. Mam tego całą szufladę. EIN mam pełną półkę nad lodówką. Żonka tam nie zagląda. Po pierwsze jest za niska, a po drugie chyba nawet nie chce wiedzieć ile tego jest.
Do tego mam swoje pomieszczenie w piwnicy zaadoptowane na browar domowy. Jest tylko moje i nikt tam nie wchodzi.
Nasza pasja to jest coś, co nas definiuje i kształtuje naszą osobowość.
@ Joey
Moja pasją są również góry. Pasje można łączyć. Świetna sprawa układać sobie kostkę Rubika przy piwku, siedząc przed schroniskiem po całodziennej wędrówce.
eD
Do tego mam swoje pomieszczenie w piwnicy zaadoptowane na browar domowy. Jest tylko moje i nikt tam nie wchodzi.
Nasza pasja to jest coś, co nas definiuje i kształtuje naszą osobowość.
@ Joey
Moja pasją są również góry. Pasje można łączyć. Świetna sprawa układać sobie kostkę Rubika przy piwku, siedząc przed schroniskiem po całodziennej wędrówce.
eD
"Wszystko można co nie można, byle z cicha i z ostrożna"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
"Jak czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można"
-
- Użytkownik
- Posty: 453
- Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
- Lokalizacja: Niedrzwica Duza
- Podziękował: 116 razy
- Otrzymał podzięk.: 193 razy
- Płeć:
Jakieś hobby trzeba mieć!
Kleiłem modele papierowe z "Małego Modelarza", to również jest hobby i mam tego kilka sztuk za co żona mnie "męczy", bo się zbiera kurz na modelach, a przynajmniej dwa razy w roku trzeba odkurzyć regał, za kawalerki było OK, a obecnie moją pasją jest tylko EIN.
eD
eD
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
-
- Użytkownik
- Posty: 4
- Rejestracja: śr kwie 07, 2021 5:41 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 22 gości