Wojna na noże

Tematy luźne, swobodne, nie do końca poważne
3znaki
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 129
Rejestracja: czw mar 08, 2018 7:50 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podzięk.: 74 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: 3znaki » śr kwie 28, 2021 9:19 am

Instrukcja ostrzenia noża,może się komuś przyda.
https://youtu.be/0P6klz6BTek
''Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił Twego prawa do ich głoszenia.''
PrzemekM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: ndz sie 11, 2019 7:22 am
Lokalizacja:
Podziękował: 269 razy
Otrzymał podzięk.: 402 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: PrzemekM » śr kwie 28, 2021 7:16 am

Ja w końcu zdecydowałem się na to: https://gerlach.pl/zestaw-nozy-w-bloku-loft-1
Ale wczoraj była jakaś promocja, to zapłaciłem stówkę mniej i jeszcze ostrzałka w komplecie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomba
Patronauta
Patronauta
Posty: 5830
Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 5236 razy
Otrzymał podzięk.: 7081 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: Tomba » śr kwie 28, 2021 7:08 am

Właśnie kupiłem do nowej kuchni ten zestaw :
https://allegro.pl/oferta/zestaw-5-nozy ... 9830151157.
Za jakiś czas będę mógł zdać relację.
_____________________________________________
:czajniczek: Obrazek
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
Kajtek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 55
Rejestracja: czw sty 03, 2019 10:18 pm
Lokalizacja: Wrocław
Otrzymał podzięk.: 61 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: Kajtek » wt kwie 27, 2021 5:15 pm

Ja najchętniej używam Victorinox pikutka lub tego https://japanesechefsknife.com/products ... le-fas-1pa.


Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
PrzemekM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: ndz sie 11, 2019 7:22 am
Lokalizacja:
Podziękował: 269 razy
Otrzymał podzięk.: 402 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: PrzemekM » wt kwie 27, 2021 2:24 pm

Dziękuję za spostrzeżenia. Małego "wariata" do krojenia pomidorów na bezludnej wyspie zamówiłem wcześniej, a zaraz zakupię komplet Gerlacha.
Obrazek
Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: DamianGR » wt kwie 27, 2021 7:43 am

Osobiście kupiłem zestaw Gerlacha gdzieś w dyskoncie i porządną ostrzałke Taidea (360/600/1200) TG1202.
Powiem tak, że jak ostrzę je w miarę regularnie (kilkoma pociągnięciami po ostrzałce) , to czasem się ich boję. :lol1:
Wystarczy lekkie dotknięcie skóry przy przekrawaniu np. cebuli żeby się przeciąć. Papier przecinają bez problemu.
No a rzeczoną cebulę kroi się jak przejrzałego banana. W zasadzie nie trzeba dociskać.
Awatar użytkownika
jsakic19
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 255
Rejestracja: wt kwie 06, 2021 5:26 am
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 486 razy
Otrzymał podzięk.: 523 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: jsakic19 » wt kwie 27, 2021 7:06 am

Może jakieś rękodzieło na zamówienie?
https://youtu.be/OSiIuSFSkAg

trollsky.com
Obrazek
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: Haze » wt kwie 27, 2021 7:00 am

Victory są bardzo przyzwoite, tylko że ten knypek, który chwalą koledzy to nadaje się do podłubania w nosie :-D , nieee no, żartuję, rzeczywiście w kuchni wręcz TRZEBA go mieć, natomiast ja muszę mieć też nóż z ostrym czubkiem, no i dłuższy. Dłuuugo używałem takiego Victora - "działał" kilka lat, nawet bez większego ostrzenia, lekki, ostry, dosyć elastyczny, nóż do wszystkiego. Potem zaczął się szczerbić więc dla odmiany wziąłem Fiskarsa 20 cm i też nie narzekam, w tej cenie jest wręcz zadziwiająco w porządku - dobrze leży w dłoni i długo "trzyma ostrość". A łatwo u mnie nie ma. Tak że w tej chwili używam głównie:

Obrazek

1. Opisany Fiskars.
2. Victor "do wszystkiego".
3. Jakiś tam Satake, czyli też "szefa". Na pierwszy rzut oka świetny, bardzo lekki i dobrze wyważony, i oczywiście brzytwa. Zobaczymy jak będzie z trwałością bo mam go dopiero od ostatniej Gwiazdki. :)
4. Victor stekowiec, który jak sama nazwa wskazuje świetnie nadaje się np. do ... pomidorów :-D, a według mojej żony w ogóle do wszystkiego, nawet do krojenia miękkich serów :szok1: .
5. Byle jaki kawał brechy do rozwalania np. kurczaka na ćwiartki (trudno tu mówić o krojeniu) - byle był duży i ciężki.

Nóż do chleba uważam za średnio potrzebny - mając dobry, ostry nóż uniwersalny pokroisz chleb tak samo skutecznie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nikopol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: ndz kwie 18, 2021 10:32 am
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podzięk.: 14 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: Nikopol » pn kwie 26, 2021 11:34 pm

U nas w domu też Victorinox:
- jeden szefa kuchni 5.2063.20
- drugi tzw Pikutek 6.7836 (ten z linku @VapeLab).
I gdybym miał na apokalipsę zabrać tylko jeden, to byłby to właśnie ten mały wariat.
Duży - wymaga ostrzenia, ja używam ostrzałki z Ikei, bo nie chce mi się rozkładać profesjonalnej, ani wozić do punktu - mi więcej nic nie potrzeba...

eD
Awatar użytkownika
gourmet
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 237
Rejestracja: wt lut 02, 2016 8:17 am
Lokalizacja: Wa-wa/Warmia
Podziękował: 99 razy
Otrzymał podzięk.: 74 razy
Płeć: Mężczyzna

Wojna na noże

Postautor: gourmet » pn kwie 26, 2021 10:03 pm

Moje doświadczenie jest skromne, od ponad 25 lat mam zestaw Henkell Zwilling, w bloku, z ostrzałką, 5 noży plus nożyczki i tasak. Jedyne zło które się stało, to ok. 5 lat wstecz zaczęła pękać rękojeść w nożu szefa. Kosztowało to (nowa rękojeść plus wyprowadzenie klingi bo nóż trafił do nożowego purysty) 150 zł. Raczej dbam, tzn. nie myję w zmywarce, ostrzę pilnikową ostrzałką na bieżąco, 2 razy w roku poprawiam kąty i szlify ostrzałką na kamienie Ruixin Pro. Największymi nożoszkodnikami były kobiety w domu, ostatecznie udało się je odzwyczaić od krojenia czegokolwiek na talerzu. Przetrwały, trzymają profil i tną jak napalony nastolatek. Santoku nie posiadam, tasak używam raz, góra dwa w roku, nawet go jeszcze nie ostrzyłem. Wg mnie są dobrze wyważone i ergonomiczne, nóż do pieczywa nie ściąga, kroi prosto. Jakieś porównanie mam - raz miałem w ręku noż szefa słabej marki (chyba coś z Makro) i pamiętam, że posługiwanie się nim było męczące, był źle wyważony. Dodatkowo w domu nożyki do obierania ziemniaków, z tych małych i tanich, oraz skrobaczka do warzyw, z tych droższych. Oraz mandolina z Japonii :D .

Wróć do „OFF Topic”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: koles i 28 gości