77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. "Nie możemy zwątpić w wolność"

[DamianGR]

Formuła obchodów kolejnych rocznic PW świadczy jednoznacznie nie tylko o tym, że ludzie zamieszkujący ten kraj nad Wisłą są kompletnymi mitomanami oderwanymi od rzeczywistości, ale także o tym, że mają po prostu poważne problemy psychiczne.

Grzeje mnie jakakolwiek formuła obchodów w tym kraju. Nauczyłem się "świętować" obchody w swój własny, wewnętrzny, niezależny sposób.

[Metall]

Formuła obchodów kolejnych rocznic PW świadczy jednoznacznie nie tylko o tym, że ludzie zamieszkujący ten kraj nad Wisłą są kompletnymi mitomanami oderwanymi od rzeczywistości, ale także o tym, że mają po prostu poważne problemy psychiczne.

[DamianGR]

Udostępniam ze swojego dysku zanim ktoś wrzuci patetyczny Sabaton. Youtube zablokował utwór wiekowo.
Kurcze - zawsze się pobeczę słucham tego kawałka.... bo wieje z niego rozpaczą i beznadzieją . I tak tez sobie to powstanie wizualizuję. Z góry skazane na porażkę , ale taki ostatni krzyk bez szans na przeżycie. Tak więc odczuwam to powstanie bardziej jako desperację a nie jako bezmyślne bohaterstwo. Siedząc wygodnie przed naszymi kompami możemy z łatwością rozważać czy to dobra decyzja czy przyniosła opłakane skutki. Ciężko wejść w skórę powstańców z naszej uprzywilejowywanej pozycji.
P.S. Wszelakie odczucia zawarte w tym poście są mocno subiektywne.
https://drive.google.com/file/d/1hXhntZffCQ2gBnunxZ_vETSlo6OZ4cUN/view?usp=sharing

Powstanie straconych
Z odwagą zrodzoną z rozpaczy
Koniec dla lat cierpienia;
Bitwa w sercu narodu

Powstanie straconych;
W otchłani pomiędzy światami
Oni wszyscy odwrócili swoje oczy
Dom za liniami wroga

Zgwałcili i spalili naszą Ojczyznę
Wiemy, że nic już nie pozostanie;
nie ma jutra, Doprowadzimy to do końca;
nie ma jutra Powstanie straconych;

W otchłani pomiędzy światami
Oni wszyscy odwrócili swoje oczy
Dom za liniami wroga

Nasze dusze spalone wraz z naszymi domami
Lecz my bronimy naszej ziemi
Nasze dusze spalone wraz z naszymi domami
Lecz my bronimy naszej ziemi,

Ziemi!

Powstanie straconych;
W otchłani pomiędzy światami
Czerwone sępy oczekują naszego końca
Dom za liniami wroga

Niczym obdarte figury nadal jesteśmy braćmi i siostrami;
czołgając się przez pola szczątków
Czerwone sępy oczekują naszego końca
Dom za liniami wroga: liniami wroga

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,heaven ... armia.html

[Selene]

Powstanie Warszawskie wybuchło dokładnie 77 lat temu...

z25044446AMP,Kopiec-Powstania-Warszawskiego-z-symbolem-Polski-W (1).jpg

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godzinie 17. Do nierównej walki z lepiej uzbrojonymi wojskami niemieckimi stanęło 50 tys. powstańców. Kapitulacja nastąpiła w nocy z 2 na 3 października 1944 r. W czasie powstania Niemcy zrównali z ziemią większą część Warszawy, a podczas walk zginęło od 150 do 200 tys. cywili i 16 tys. polskich żołnierzy.

Uczcijmy pamięć o Bohaterkach i Bohaterach Powstania Warszawskiego. Zatrzymajmy się dziś o 17 w Godzinę W.