A my dodatkowo zadajemy sobie pytanie, czy tu jeszcze wystarczy psycholog czy już potrzebny jest psychiatra?
I dwa słowa czysto prywatnie. Blokowałem ban dla pana liska tak długo jak mogłem. Sądziłem, że może w sytuacji kiedy wyrzucono go z innych for, znajdzie tu swoje miejsce, zaaklimatyzuje się, że po prostu będzie jednym z ciekawszych użytkowników. Bardzo się pomyliłem.
Nazwa użytkownika: lisek rudy
Treść wiadomości
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Gratuluję odwagi!
Ban za nic. Właśnie o to mi chodziło.
Co potwierdziłeś? Już wiesz. Dowody są bezsporne.
Co Cię czeka? Nie moja sprawa.
Masz jeszcze szanse się zreflektować. Czy to zrobisz? Nie wiem i szczerze,
to średnio mi zależy.
Ponad wszelkie wątpliwości udowodniłem, co chciałem udowodnić, a przy tym
świetnie się bawiłem.
Teraz sobie spokojnie odczekam chwilę, po czym głęboko się zastanowię.
Mam nadzieję, że nie zabraknie Ci Tomaszu odwagi cywilnej na zmierzenie się
z tematem, jak również na odpisanie.
Podobną nadzieję żywię na to, że w odpowiedzi powstrzymasz się od
"żałosnych dupków", "rozmów z litości" "ignorancji wobec prawa" i takich
tam, niezbyt dobrze wróżących akcentów. Stań na wysokości problemu i wykaż
się klasą. Proszę!
Współczuję stanu zdrowia, ale to nie jest żadne usprawiedliwienie. Są
odpowiednie i skuteczne leki na Twoje schorzenia, w tym na rozszalały i
niestabilny system nerwowy. Jednak wykażę się zrozumieniem i odczekam dając
Ci możliwość ochłonięcia i uspokojenia.
Pozdrawiam,
Tomasz