Kamil Durczok nie żyje

[Tomba]

Bardzo ciekawy artykuł o ambitnym człowieku, który zrobił karierę i który pogubił się potem w życiu.

https://natemat-pl.cdn.ampproject.org/v ... a-durczoka

[dar.jusz]

Pamiętam Go, jako jednego z "ziapaczy" (takie moje określenie, na szybkich i wściekłych w TVN, tak im się spieszyło że aż dyszeli/"ziapali" wręcz). Aby nie dać ubiec się innym. Później był, jak dla mnie, mieszanką raczej "niefajną". Ciśnienie na szkło (w obydwu wariantach), różne wpadki.
Jednak miał swój duży wkład w dziennikarstwo rzetelne, nieraz kontrowersyjne. Teraz jest epoka "kopiuj-wklejów". Nawet na "byki" nie zwracają uwagi. Byle klikalność i oglądalność była na dużym poziomie.
RIP

[Tomba]

Artur, Ty masz prawo do takiego stanowiska, a ja mam prawo do swojej opinii. Po żadnym grobie nie skaczę. Nawet tak podłej osoby jak arcybiskup Paetz, który leży 15 metrów od grobowca moich teściów (choć ciężko jest przejść spokojnie). Powiedziałem tylko dlaczego nie szanuję Durczoka i na tym kończę swój udział w tym topicu.

[Alchemik]

Każdy pracuje na swoją opinię, lecz szacunek dla majestatu śmierci to dla mnie rzecz święta. Mogę się z kimś nie zgadzać, nawet uznawać go za największego wroga, lecz w takich chwilach nie będę wyciągał "brudów" ani skakał po jego grobie, gdyż "sobie na to zasłużył". Nie mi to oceniać, a teraz jego los jest w innych rękach...

[Tomba]

Lepiej się poczułeś pisząc te słowa?

Ani lepiej, ani gorzej. Napisałem co myślę o nim.
Zapamiętałem go z upierdolonego stołu, procesów o molestowanie, jazdy po pijaku, wciąganiu kresek i chlaniu.
Wybacz, że nie szanuję takich osób. Zarówno za życia jak i po.
Sam sobie zapracował na taką opinię o sobie.
Sam za życia nie szanował ludzi więc nie widzę powodu żebym ja musiał go szanować.

[Tenmen]

Na pewno był osobą kontrowersyjną, wyrazistą postacią o określonych poglądach. Żył na wysokich obrotach, nie obce mu były używki. Jedno jest pewne był profesjonalistą, a audycje z jego udziałem były ciekawe.

[Alchemik]

Może dlatego, że jak nie był na haju, to był pijany?

Lepiej się poczułeś pisząc te słowa? Z całym szacunkiem do Ciebie i Twoich przemyśleń, ale w majestacie śmierci mógłbyś sobie odpuścić takie wypowiedzi...

[Tomba]

Zawsze mówił wprost to, o czym inni nawet bali się pomyśleć...

Może dlatego, że jak nie był na haju, to był pijany?
Dla mnie to nie był dobry człowiek.

[Alchemik]

Kamil miał (jak każdy) wzloty i upadki, lecz cechował Go niesamowity upór i konsekwencja w dążeniu do celu. Walczył do końca... Zawsze mówił wprost to, o czym inni nawet bali się pomyśleć... Za to zawsze Go ceniłem.

Spoczywaj w pokoju.

Poniżej znajdziecie link do bardzo szczerej rozmowy Kamila Durczoka z Markiem Czyżem:
https://dziennikmetropolii.pl/kategoria ... vgfSzr3DxA

[Tomba]

Sam rozmienił swoje życie na drobne.