Jak wyglądałby świat zaprojektowany przez dzieci.

[Azgar]

Autor drzewa.

[Ramses]

Niżej widzimy drzewo autorstwa mojego syna (3L).

Hmmm. a rozmawiałeś z Aligatorem? Mnie się wydaje że, na rysunku jest fragment nagrobka nie drzewo.

To Ci się Tommy rzeczywiście wydaje. Na pierwszy rzut oka widać, że to bonsai

Nadal twierdzi że to drzewo.

I ma rację.

Edit: Kto to jest Aligator?

[Azgar]

Nadal twierdzi że to drzewo.

[Tommy Black]

Niżej widzimy drzewo autorstwa mojego syna (3L).

Hmmm. a rozmawiałeś z Aligatorem? Mnie się wydaje że, na rysunku jest fragment nagrobka nie drzewo.

[Azgar]

Dodam trochę krajobrazu do tematu.
Niżej widzimy drzewo autorstwa mojego syna (3L).

[Tommy Black]

Nawet najpiękniejsze rysunki nie zmienią mojego zdania na temat dzieci. Choć dam tu fragment filmu który daje nadzieję...i mnie i dzieciom.Czyli ludzkości. Bo przecież chodzi o to aby patrzeć szerzej, na świat, nie tylko na koniec spódnicy nauczycielki...

https://youtu.be/Co_jOkghB30

[Ramses]

Jeżeli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak wyglądałby świat, który odzwierciedlają rysunki dzieci, to jesteś w dobrym miejscu. Ojciec dwóch kilkuletnich chłopców, postanowił odpowiedzieć na to pytanie, a efekt jest niesamowity.




Pochodzący z Wielkiej Brytanii Tom Curtis korzysta z abstrakcyjnej sztuki swoich kreatywnych synów oraz Photoshopa, aby "ożywić" zwierzęta, przedmioty, a nawet ludzi z rysunków.

Pomyślałem o tym, jak naprawdę wyglądałby świat, gdyby to dzieci tworzyły ludzi, zwierzęta i przedmioty. Stwierdziłem, że to bardzo dobry pomysł i postanowiłem zmienić to, co zrobili moi synowie, w coś prawdziwego - powiedział Tom.

Ojciec Ala i Doma założył konto na Instagramie o nazwie thingsihavedrawn, na którym publikuje efekty swojego oryginalnego projektu.




Internauci pokochali rysunki tak bardzo, że mężczyzna wydał książkę "Things I Have Drawn: At The Zoo".




Mężczyzna dodał, że teraz przyjmuje rysunki nie tylko od swoich synów, ale także od dzieci z całego świata.




^{Źródło: https://www.o2.pl}