amsaw pisze:Tylko dlaczego go tak rozciągnęłaś??!
wiesz Amsi ze ona byla miniaturka jamnika a jak wyniuchala ciastko albo czekolade na biurku(to to "u"?) to potrafila wyskoczyc na gore, wziac razem z papierem - tak zeby nie pozostawic sladow , ukryc sie za lozkiem i pozrec wszystko! kiedy mamie ukradla z torebki czekolade , oberwalo sie mnie i mojej siostrze dopiero po roku(tak czesto sprzatalam
)znalazlam za lozkiem opakowanie po czekoladzie!
mialam tez misia znajde(jamniczka Maja nauczyla go wszystkiego najgorszego) - kundelek chrapiacy jak niedzwiedz z cofnieta nieco dolna szczeka - niestety zaginal ponownie, i ze schroniska kundelka przepieknego i madrego , niedlugo byl
"dzieki" weterynarzom
po mekach(mial nosowke w najgorszym stadium) zostal uspiony.
Added in 1 minute 29 seconds:Maja po 15 latach zycia rowniez zostala uspiona , gdyz zostala podtruta przez sasiadow...