Lew jest ale czy salonowy?
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki
-
- Użytkownik
- Posty: 227
- Rejestracja: czw wrz 14, 2017 7:07 pm
- Lokalizacja: Uć
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podzięk.: 281 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
@ julka1973 Jestem zachwycona. Co tam jeden ząb, najważniejsze jest serce. A jego nie brakuje, ani temu biednemu futrzakowi, który tak potrzebował rodziny, ani Tobie, dającej mu ciepły, kochający dom. Jesteś wielka !
-
- Waperka
- Posty: 1094
- Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Podziękował: 2030 razy
- Otrzymał podzięk.: 1261 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
Życie płata figle... Nie chcem, ale muszem... Tunia musi się pogodzić z nowym rezydentem. To nie świadomie przyniesiony młody kociak, to kocurek po przejściach, który wybrał nasz dom.. Od kilu tygodni widywałam go... Kulał, zaniedbany... Podjadał jedzonko ... W końcu podszedł przestraszony, dał się pogłaskać i po kilku dniach wszedł na kolację do domu. ( Michał, gdzie ikonka z serduszkiem? ) Za dwa dni już nie odstępował mnie na krok. Wpuściłam i... nie mam serca wyrzucić. Zostanie z nami... Szokiem dla mnie było, że ma TYLKO 1 ząb, dolny kieł... Jadł dziwnie, myślałam, że taki wygłodniały ( to już minęło, gdy non stop pełna micha), ale okazało się, że bidulek całkowicie bez zębów. Noo, 1 dolny kieł. Uszka wygryzione, ale to stare , zagojone rany. Kocurek wykastrowany, z obróżką. Szukaliśmy właścicieli, bez odzewu... I teraz już nie oddam! W życiu nie widziałam tak głośno mruczącego kota. To wielki kocur z jeszcze większą miłością do nas, człowieków. Przedstawiam Wam Maciusia.
PS
Tunia ofuczała, ale nie denerwuje się zbytnio.
Mieciu w szoku, nie wie o co chodzi, gdy Maciuś z buziakami podchodzi.
Added in 12 minutes 31 seconds:
I w życiu nie widziałam kota, który przyjmuje takie pozycje do spania.
PS
Tunia ofuczała, ale nie denerwuje się zbytnio.
Mieciu w szoku, nie wie o co chodzi, gdy Maciuś z buziakami podchodzi.
Added in 12 minutes 31 seconds:
I w życiu nie widziałam kota, który przyjmuje takie pozycje do spania.
-
- Waperka
- Posty: 1094
- Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Podziękował: 2030 razy
- Otrzymał podzięk.: 1261 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
Mój szalony łowca został poskromiony. Dzwoneczek na szyi powinien ochronić niezliczoną ilość ptaszków, krecików, myszek, jaszczurek itp...
Są też minusy dzwoneczka. W domu i na noc jest ściągany.
Są też minusy dzwoneczka. W domu i na noc jest ściągany.
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
Zenek lwem może nie jest ale za to much mniej a i na osę polował parę dni temu. O prognozie pogody na żywo już nie wspomnę.
-
- Waperka
- Posty: 1094
- Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Podziękował: 2030 razy
- Otrzymał podzięk.: 1261 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
basika pisze:A co, broiła ? Iza oddałaś teściowi to cudo ?
Te małe iskierki w oczach już mi powiedziały co to za łobuz. Hasała u mnie w domu jak mały oszołom. Żywe srebro. U teścia zaliczyła już skoki po firankach. Jutro jedziemy w odwiedziny i na własne oczy zobaczymy.
Basiu, oddałam to cudo, bo zaklepałam ją dla teścia. Wybrałam ze zdjęć i czekałam aż nadejdzie czas, kiedy będzie mogła być już bez mamy. Poza tym nie mogę wziąć nowego kota ze względu na staruszkę Tunię. Wczoraj znów dostałą dawkę sterydów, bo astma się nasiliła. A stres bardzo nasila u niej ataki astmy. A nowy, młody kociak to dla niej stres.... Muszę zapewnić jej spokój na starość.
Azgar pisze:Zwierze dla alergika. Poznajcie Zenka
Panicznie się pająków!!!
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
julka1973 pisze:Dziś przez chwilę gościła u mnie mała diablica. Pojechała do teścia.
A co, broiła ? Iza oddałaś teściowi to cudo ?
Azgar pisze:Zwierze dla alergika. Poznajcie Zenka
Witamy Zenka. Dzisiaj na moim balkonie spotkałam jego kuzyna, ale chyba nie chciał się ze mną zaprzyjaźnić - wolał sufit
-
- Użytkownik
- Posty: 1705
- Rejestracja: śr sie 30, 2017 7:49 pm
- Lokalizacja: Michrów
- Podziękował: 1293 razy
- Otrzymał podzięk.: 1694 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
Zwierze dla alergika. Poznajcie Zenka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Waperka
- Posty: 1094
- Rejestracja: śr lis 25, 2015 5:25 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Podziękował: 2030 razy
- Otrzymał podzięk.: 1261 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
Dziś przez chwilę gościła u mnie mała diablica. Pojechała do teścia.
Kurcze, nie wiem dlaczego zdjęcia wgrały się obrócone???
Kurcze, nie wiem dlaczego zdjęcia wgrały się obrócone???
-
- Użytkownik
- Posty: 47
- Rejestracja: pn lip 11, 2016 10:27 pm
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podzięk.: 43 razy
- Płeć:
Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.
no a moje sypiają tak:
albo tak...
albo jeszcze inaczej
albo tak...
albo jeszcze inaczej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 33 gości