Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki

Tematy luźne, swobodne, nie do końca poważne
Irek
Płeć: nieokreślona

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: Irek » pt mar 11, 2016 11:33 pm

Minął miesiąc od czasu, kiedy pierwszy raz Bandziur (tak nazywam tego zdziczałego kocura od czasu, kiedy zobaczyłem jak goni innego kota ;)) pozwolił się dotknąć.
Nasze relacje były coraz lepsze, częściej sięgał po pieszczoty - zawsze to jego inicjatywa. Ocierał się o moją dłoń, czasem próbowałem delikatnie pogłaskać, napinał mięśnie, ale pozwalał, niekiedy mruczał.
Minionego wieczora pojawił się po blisko dwutygodniowej nieobecności. Chudy jak szczapa i jakiś taki nabuzowany. Rozumiem, marzec ;)
Po zjedzeniu swojej porcji znów podszedł, otarł się, chciałem podrapać go pod brodą.. To nie był dobry pomysł..
Boli trochę, ale to nic, zagoi się ;)
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: Tommy Black » ndz lut 21, 2016 2:07 pm

Basiu! Pięknie napisane.Chyba jeszcze nikt tak pięknie o mnie nie napisał.Muszę Ci coś upolować! ;)
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: basika » ndz lut 21, 2016 1:22 pm

Dla mnie kot jest jak ciepły kominek ,bo mnie grzeje.
Jak słoneczko, bo wywołuje uśmiech.
Jak kocyk, bo jest miły w dotyku.
Jak relaksacyjna muzyka, bo pięknie mruczy.
Poza tym uspakaja samym swoim widokiem i uczy jak korzystać z życia, bo on to doskonale potrafi.
Czytałam, że leczy i coś w tym jest, bo mój kotek nie odstępuje nas w chorobie i wręcz czuwa przy chorym.
Namiętnie nas myje, jakby uważał, że musi o nas zadbać.
Zawsze gdy coś upoluje, przynosi nam swoje trofeum. Mój kotek chowa się w mieście, ale na wakacjach na wsi, zawsze dzielił się upolowanym jedzeniem, a ja gdzieś przeczytałam, że robi to z miłości do właściciela.
Tak, jest niezależny i dumny. Na jego miłość i przywiązanie trzeba zapracować, ale gdy to się stanie, mamy wiernego przyjaciela.
W swoim życiu miałam dwa psy. Bardzo je kochałam, ale w kotach jest jakaś magia, która na mnie działa i nic na to nie poradzę :P
Awatar użytkownika
dorota
Waperka
Waperka
Posty: 1556
Rejestracja: wt cze 30, 2015 2:32 pm
Lokalizacja: Italia
Podziękował: 2584 razy
Otrzymał podzięk.: 2382 razy
Płeć: Kobieta

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: dorota » sob lut 20, 2016 10:38 am

Irek pisze:Ja koty cenię szczególnie za ich niezależność. Za to, że nie są wiernopoddańcze jak psy.

a ja obdarzam je wielkim szacunkiem , ale wlasnie z tego powodu wole psy. Ale nieokreslilabym tego jak wiernopoddanczosc ale po prostu przyjazn .
Niestety z kotami mialam niemile doswiadczenia nie tylko jako dziecko, ale tez jako dorosla osoba, dlatego staram sie unikac - oczywiscie w sensie "blizszych" kontaktow. Dokarmic - dokarmie , pomoc - pomoge , poglaskac - jesli sobie tego zyczy poglaszcze ale niezadlugo... trzymam dystans.
Mysle , ze to troche tak jak z ludzmi i innymi zwierzakami . Niektore sa przyjazne a niektore nie.
Z WYJATKIEM CHOMIKA!!! ON JEST THE BEST!!! :twisted:
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: Tommy Black » sob lut 20, 2016 10:28 am

Irek pisze:Zapytam jeszcze. Co Was tak ujmuje w kotach, jakie ich cechy są dla Was tak przyciągające, intrygujące? W skrócie - za co je kochamy?


To jest bardzo dobre pytanie i jesli się nie obrazisz odpowiem Ci piosenką z bajki.Bajka to Arystokraci Disneya,a odpowiem tak,bo tak czuję też...

Każdy chciałby kotem być

Każdy chciałby bluesa czuć, to fakt

Lecz tylko kot ma styl i smak

Kot wie co i jak

Każdy przecież wnet podchwyci ten koci rytm

Bo cała reszta to wielki kit (jak but na guziki!)


;)
Irek
Płeć: nieokreślona

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: Irek » pt lut 19, 2016 11:00 pm

Udało się! Dziękuje :-) Bardzo ciekawy eksperyment, ale wynik był oczywisty, szczególnie, że to małe kocięta :-) Chyba nie ma uodpornionych na takie :-)

Ja koty cenię szczególnie za ich niezależność. Za to, że nie są wiernopoddańcze jak psy.
Od kilku lat mieszkam na wsi. Okoliczni mieszkańcy traktują zwierzęta przedmiotowo, czasem aż okrutnie.. Psy bywają bite.. a mimo to są wierne i posłuszne.
Z kotem tak się nie da. Na kocią miłość, czy choćby sympatię trzeba zasłużyć u niego, zapracować :-)
Awatar użytkownika
amsaw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1867
Rejestracja: wt cze 09, 2015 8:30 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3123 razy
Otrzymał podzięk.: 2544 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: amsaw » pt lut 19, 2016 10:45 pm

Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: basika » pt lut 19, 2016 10:42 pm

Irek pisze:Kurcze, nie mogę obejrzeć.. Nie wiem dlaczego..

Hm. Nie wiem dlaczego. U mnie otwiera się bez problemu. Może to wina przeglądarki ?
Spróbuj przez ten link
http://www.viralvo.com/kitten-box/
Irek
Płeć: nieokreślona

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: Irek » pt lut 19, 2016 10:23 pm

Kurcze, nie mogę obejrzeć.. Nie wiem dlaczego..
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
basika
Waperka
Waperka
Posty: 3854
Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 5174 razy
Otrzymał podzięk.: 6264 razy
Płeć: Kobieta

Re: Salonowe lwy - czyli nasze zwierzaki.

Postautor: basika » pt lut 19, 2016 10:15 pm

Irku to temat rzeka ;)
Dzisiaj obejrzałam film o ciekawym eksperymencie. Może posłużyć jako częściowa, podkreślam częściowa, odpowiedź na Twoje pytanie :P
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-s ... y-00018917

Wróć do „OFF Topic”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Grubson022 i 18 gości