Chmurząc walczymy z otyłością ;)

[Wyspiarz]

Nie weganin. Tłuszczożerca. Waga bez zmian po przejściu na e-p prawie 3 lata temu. Zero nadwagi. Chudy jak (prawie) szczapa czyli 66kg/171cm.
Moim zdaniem zero wpływu e-p na wagę. Pod warunkiem mocnego ograniczenia węglowodanów. Zwłaszcza mącznych i sztucznych cukrów. Owoce i wszystkie warzywa są OK!

Czyli wychodzi, że: smaczniutkie, chlebek i piwko grają tu pierwsze skrzypce.

[Rob_ecig]

Nie weganin. Tłuszczożerca. Waga bez zmian po przejściu na e-p prawie 3 lata temu. Zero nadwagi. Chudy jak (prawie) szczapa czyli 66kg/171cm.
Moim zdaniem zero wpływu e-p na wagę. Pod warunkiem mocnego ograniczenia węglowodanów. Zwłaszcza mącznych i sztucznych cukrów. Owoce i wszystkie warzywa są OK!

[Wyspiarz]

Ja tam nie wiem.... Chmurząc sporo przybrałem na wadze, choć nie wiem jaki wpływ miało na to chmurzenie.
Tylko rodzi się jakaś wątpliwość, kiedy śledząc poszczególne składniki, dotarłem do info, że glikol daje się bydłu, by nie traciło na wadze po wycieleniu...
No i gdzieś było o związkach chemicznych wpływających na nadwagę i tam była też nikotyna, hmmm...

Tak dla porządku: nie opycham się śmieciami w mcdonaldach, ale lubię zjeść smacznie. Od wielu lat weganin...

[Tommy Black]

Ja nie bardzo wiem,czy Wy tu walczycie z kimś,czymś,czy śpiewacie? No chyba że walczycie na mikrofony,które są pod spódnicą? To dziwne,bo mikrofony w przyrodzie raczej występują na statywach, to takie coś jak do aparatów fotograficznych ,tylko na jednej nodze! No chyba że chmurząc na jednej nodze,śpiewacie do mikrofonu pod spódnicą Andżeli? Już samo to odpędzi otyłość, nie musicie walczyć chyba?
A ja słyszałem dziś w radio, sąsiad mał glośno nastawione, ale ja też sobie kupię, że w jakiejś firmie zwolniono jedną otyłość i na jej miejsce
przyjęto 3 nowe pracownice...

[jch-root]

@

amsaw - złote mikrofony schowane są pod spódniczką Andżeli, nie mniej jednak dziękuję za miły gest

edit: przepraszkam, muszę iść do spożywczaka po (kończy mi się zapas lodówkowy)

[amsaw]

A masz ode mnie srebrnego mikrofona (złote zajumali)

[jch-root]

Piwo nie tuczy, lecz humoru uczy Tak mi się wydaje, bo brzuch mi odstaje , po wypiciu piwa - lekarz palcem kiwa, ja się nie przejmuje i kufle tankuje. Jak brzuszek urośnie, będzie mi radośnie, będę siusiał na siedząco i wapował na stojąco. Gdy już tego nie dam rady, usłucham doktora porady Czesio napisał częstochowskiego wiersza

[Krasny]

Piwo nie tuczy i tej wersji się trzymajmy

Pewnie że nie tuczy, tylko .... rozpycha pewne części ciała...

Oj tam, oj tam

Chmurzymy bo to jest zdrowsze od palenia, dodatkowym efektem ubocznym są słodycze bez kalorii więc chyba możemy grzeszyć piwkiem.
W końcu dwie z trzech przyjemności PPP już są na prąd

[K_Puchatek]

Piwo nie tuczy i tej wersji się trzymajmy

Pewnie że nie tuczy, tylko .... rozpycha pewne części ciała...

[Krasny]

No i dodatkowo też "robi" swoje...

Piwo nie tuczy i tej wersji się trzymajmy