Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
-
- Patronauta
- Posty: 5830
- Rejestracja: wt maja 21, 2019 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5236 razy
- Otrzymał podzięk.: 7081 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
W bardzo wielu kwestiach zgadzam się z @ Superlux. Chyba jesteśmy na podobnym etapie. Od polityki odciąłem się już ponad 4 lata temu (a bardzo kiedyś się angażowałem).
Uwierzcie mi, że jak byłem w zeszłym tygodniu u ojca, to pierwszy raz od 4 lat oglądałem wiadomości w TVN24 (miał włączone). Zero wiadomości przez 4 lata.
U mnie TV w ogóle nie istnieje. Wszystko co potrzebuję czerpię z neta, ale to ja sobie wybieram co i gdzie czytać i skąd czerpać potrzebną do życia wiedzę i w jakim zakresie.
Mam swoje zainteresowania i jest mi z tym dobrze.
Ogólnie trzeba olać rzeczy na które nie mamy wpływu i nie stresować się nimi.
Uwierzcie mi, że jak byłem w zeszłym tygodniu u ojca, to pierwszy raz od 4 lat oglądałem wiadomości w TVN24 (miał włączone). Zero wiadomości przez 4 lata.
U mnie TV w ogóle nie istnieje. Wszystko co potrzebuję czerpię z neta, ale to ja sobie wybieram co i gdzie czytać i skąd czerpać potrzebną do życia wiedzę i w jakim zakresie.
Mam swoje zainteresowania i jest mi z tym dobrze.
Ogólnie trzeba olać rzeczy na które nie mamy wpływu i nie stresować się nimi.
_____________________________________________
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
................. Od 21.05.2009 zero analogów......................................
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
@ Metall
Nie interesuję się tym, to po prostu dla mnie nie istnieje i jest mi z tym dobrze. Przez dość długi już czas od kiedy wprowadziłem te zmiany w życie ( z początku powoli kiedy jeszcze pracowałem ) to czuję się naprawdę lepiej a jeżeli ktoś ma takie hobby to też ma dobrze, każdy robi to co lubi. Nie jestem na przykład fanem religii, nie jestem też wojującym ateistą bo każdy ma swoje własne sumienie a wojujący ateizm to też pewna forma aktywności na tym polu, na polu które jest mi obce i wbrew pozorom tak naprawdę też do niczego nie prowadzi. Dialog - tak, wojna - nie. Kiedyś dobry ksiądz zapytał mnie dlaczego jestem niewierzący, przecież wiara nic nie kosztuje...wspomniał o Zakładzie Pascala i ...nie tylko. Odpowiedziałem że nie znajduje się to w kręgu moich zainteresowań, owszem tam gdzie ma to związek z historią itp itd, wtedy tak ale w żaden sposób nie prowadzi mnie to do wiary, modlitwy itp itd. Ot jedna z tych zmiennych które miały wpływ na historię ludzkości i dla mnie nic poza tym.
W swoim życiu przeżyłem już tyle że żadne gazety, wiadomości itp itd nie są mi do niczego potrzebne. Wystarczy już śmierci, tragedii, płaczu...wystarczy całego tego g...a i obecnie stać mnie na ten luz. A o tym czy podrożeje paliwo czy cukier poinformuje mnie żona, jest szybsza niż media .
Jeżeli chodzi o czerwone ścierwo to nie mam pojęcia o co Ci chodzi i zachodzę w głowę jaki to ma wpływ na działanie tego forum ( ? ).
Generalnie do PZPR-u i do ich następców mam ugruntowane podejście...i żadnego z nich nie wpuściłbym przez próg. Nie są wyjątkami ale znajdują się w tej wąskiej grupie ludzi ...których nie chciałbym widzieć na oczy a dzięki podjętym wcześniej decyzjom mam to szczęście...że nie muszę ich widywać ( w tv, w necie itp itd ). Imo żadne PIS-y, PO czy inne Samoobrony nie mają do nich podjazdu ale ludzie tylko zapomnieli i mają teraz nowych wrogów. Niech im będzie na zdrowie.
A swoje słowa skierowałem do tych którzy są już zmęczeni, znerwicowani i kontakt z polityką i tym o czym wciąż informują media ma na nich zgubny wpływ. Można się spokojnie odciąć i czerpać z życia to co nas naprawdę cieszy.
Nie ma żadnych nakazów czy zakazów, Twój wybór jest tak samo wartościowy jak mój, najważniejsze żeby każdy lubił to co robi i czuł się spełniony...a przynajmniej czynił starania żeby tak właśnie było. A to że drogi do szczęścia są różne to też dobrze, podoba mi się ta różnorodność, każdy ma swój własny świat.
Nie interesuję się tym, to po prostu dla mnie nie istnieje i jest mi z tym dobrze. Przez dość długi już czas od kiedy wprowadziłem te zmiany w życie ( z początku powoli kiedy jeszcze pracowałem ) to czuję się naprawdę lepiej a jeżeli ktoś ma takie hobby to też ma dobrze, każdy robi to co lubi. Nie jestem na przykład fanem religii, nie jestem też wojującym ateistą bo każdy ma swoje własne sumienie a wojujący ateizm to też pewna forma aktywności na tym polu, na polu które jest mi obce i wbrew pozorom tak naprawdę też do niczego nie prowadzi. Dialog - tak, wojna - nie. Kiedyś dobry ksiądz zapytał mnie dlaczego jestem niewierzący, przecież wiara nic nie kosztuje...wspomniał o Zakładzie Pascala i ...nie tylko. Odpowiedziałem że nie znajduje się to w kręgu moich zainteresowań, owszem tam gdzie ma to związek z historią itp itd, wtedy tak ale w żaden sposób nie prowadzi mnie to do wiary, modlitwy itp itd. Ot jedna z tych zmiennych które miały wpływ na historię ludzkości i dla mnie nic poza tym.
W swoim życiu przeżyłem już tyle że żadne gazety, wiadomości itp itd nie są mi do niczego potrzebne. Wystarczy już śmierci, tragedii, płaczu...wystarczy całego tego g...a i obecnie stać mnie na ten luz. A o tym czy podrożeje paliwo czy cukier poinformuje mnie żona, jest szybsza niż media .
Jeżeli chodzi o czerwone ścierwo to nie mam pojęcia o co Ci chodzi i zachodzę w głowę jaki to ma wpływ na działanie tego forum ( ? ).
Generalnie do PZPR-u i do ich następców mam ugruntowane podejście...i żadnego z nich nie wpuściłbym przez próg. Nie są wyjątkami ale znajdują się w tej wąskiej grupie ludzi ...których nie chciałbym widzieć na oczy a dzięki podjętym wcześniej decyzjom mam to szczęście...że nie muszę ich widywać ( w tv, w necie itp itd ). Imo żadne PIS-y, PO czy inne Samoobrony nie mają do nich podjazdu ale ludzie tylko zapomnieli i mają teraz nowych wrogów. Niech im będzie na zdrowie.
A swoje słowa skierowałem do tych którzy są już zmęczeni, znerwicowani i kontakt z polityką i tym o czym wciąż informują media ma na nich zgubny wpływ. Można się spokojnie odciąć i czerpać z życia to co nas naprawdę cieszy.
Nie ma żadnych nakazów czy zakazów, Twój wybór jest tak samo wartościowy jak mój, najważniejsze żeby każdy lubił to co robi i czuł się spełniony...a przynajmniej czynił starania żeby tak właśnie było. A to że drogi do szczęścia są różne to też dobrze, podoba mi się ta różnorodność, każdy ma swój własny świat.
-
- Użytkownik
- Posty: 2067
- Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2128 razy
- Otrzymał podzięk.: 2038 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
@ Superlux, ja akurat wychodzę z innego założenia. Nie emocjonuję się tym całym g...em, ale jednak nie odwracam od niego głowy, bo to wcale nie sprawi, że to całe g...o w cudowny sposób nagle zniknie. Przeciwnie, wolę wiedzieć co w g...nie piszczy, żeby wiedzieć kiedy może wybić. Wolę być zorientowany i przygotowany na różne opcje, aby nie być niepotrzebnie zaskoczonym
A co do czerwonego ścierwa to ośmielę się postawić kontrowersyjną tezę, że gdyby nie ono to na tym Forum nie miałby kto pisać
A co do czerwonego ścierwa to ośmielę się postawić kontrowersyjną tezę, że gdyby nie ono to na tym Forum nie miałby kto pisać
-
- Patronauta
- Posty: 1856
- Rejestracja: pn lip 29, 2019 6:21 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3581 razy
- Otrzymał podzięk.: 1775 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
Mam receptę żeby nie zwariować i polecam to wszystkim moim przyjaciołom. Kiedy pracowałem to musiałem być na bieżąco ale tylko w tym zakresie problemów które pozostawały w kręgu zainteresowań mojej instytucji. Teraz jestem na emce, nie czytam dzienników, nie oglądam wiadomości...null i do tego wszystkiego wyprowadziłem się do lasu. No może nie całkowicie ale mieszkam na obrzeżach dawnej Puszczy która znajduje się w granicach administracyjnych mojego miasta. Wystarczają mi problemy z ludźmi którzy mnie otaczają, ze starzejącymi się rodzicami, ze sprawiającymi coraz większe kłopoty ( wychowawcze ) synami itp itd...tyle mi wystarczy, tyle muszę. Wolny czas wolę poświęcić im, wolę posłuchać muzyki, poczytać książkę i od czasu do czasu napić się ( tradycyjnie po staropolsku ) ze swoim bratem, z przyjaciółmi których znam od 30 - 35 lat a nawet dłużej. Na szczęście 90% z nich w ogóle nie interesuje się tym o czym trąbią media.
Rozumiem że nie każdy może mieć domek na obrzeżach miasta, nie każdy jest też wolnym człowiekiem i po prostu musi pracować ale zacznijcie od gazet, wiadomości tv itp ...to już będzie duży krok naprzód. Zapewniam że już ten krok będzie początkiem nowej drogi i będziecie mieli więcej sił, będziecie bardziej odporni na to co przygotuje Wam przyszłość, na interakcje z członkami rodziny, z najbliższymi, na ciężkie chwile które czekają każdego z nas. Problematyka gender była szczegółowo omawiana przez dwa semestry na pierwszym kierunku który studiowałem, w pewnym sensie była już wtedy na czasie i była niewątpliwie pomocna ( a działo się to jakieś 29 lat temu )...teraz nie widzę potrzeby żeby do tego wracać. Odetnijcie się od tego całego g...a a zobaczycie że świat może być znów piękny i interesujący. Odetnijcie się od polityki, od wszystkich Rydzyków tego świata, pedofili w sutannach, czarnych i różowych, od czerwonego ścierwa które nie wyginęło po 89tym roku...od wszystkiego bez czego możecie żyć. No chyba że ktoś lubi i brakuje mu takich rozrywek.
A temat dotyczący EIN będzie się i tak powtarzał, ktoś inny o tym zadecydował tam na górze i tego nie przeskoczymy...za krótkie ręce, trzeba to zrozumieć.
Rozumiem że nie każdy może mieć domek na obrzeżach miasta, nie każdy jest też wolnym człowiekiem i po prostu musi pracować ale zacznijcie od gazet, wiadomości tv itp ...to już będzie duży krok naprzód. Zapewniam że już ten krok będzie początkiem nowej drogi i będziecie mieli więcej sił, będziecie bardziej odporni na to co przygotuje Wam przyszłość, na interakcje z członkami rodziny, z najbliższymi, na ciężkie chwile które czekają każdego z nas. Problematyka gender była szczegółowo omawiana przez dwa semestry na pierwszym kierunku który studiowałem, w pewnym sensie była już wtedy na czasie i była niewątpliwie pomocna ( a działo się to jakieś 29 lat temu )...teraz nie widzę potrzeby żeby do tego wracać. Odetnijcie się od tego całego g...a a zobaczycie że świat może być znów piękny i interesujący. Odetnijcie się od polityki, od wszystkich Rydzyków tego świata, pedofili w sutannach, czarnych i różowych, od czerwonego ścierwa które nie wyginęło po 89tym roku...od wszystkiego bez czego możecie żyć. No chyba że ktoś lubi i brakuje mu takich rozrywek.
A temat dotyczący EIN będzie się i tak powtarzał, ktoś inny o tym zadecydował tam na górze i tego nie przeskoczymy...za krótkie ręce, trzeba to zrozumieć.
-
- Użytkownik
- Posty: 757
- Rejestracja: wt cze 16, 2015 8:29 am
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Podziękował: 899 razy
- Otrzymał podzięk.: 757 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
W ramach naszego kraju to raczej wieża. Niby ruchy ograniczone, a jak trzeba to przyp.., a i króla wspomoże roszadą.
⚡️⚡️⚡️⚡️⚡️ ⚡️⚡️⚡️
#uniewinnicmariana
-
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
@ SzamanDM
KRK w tej grze, to tak pomiędzy pionkiem, a koniem
KRK w tej grze, to tak pomiędzy pionkiem, a koniem
-
- Użytkownik
- Posty: 1236
- Rejestracja: śr lip 03, 2019 12:42 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 2723 razy
- Otrzymał podzięk.: 1553 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
Osobiście widzę to inaczej, niż ktoś pociągający za sznurki.
W matriarchalnych społeczeństwach, żeby być siłą dominującą trzeba stać się stroną pokrzywdzoną, której opinia publiczna chce pomóc. W przeciwieństwie do patriarchatu z dominującą stroną silną. Forma demokratycznych rządów większościowych w połączeniu z matriarchatem (co samo w sobie jest dość sprzeczne), czy się komuś podoba, czy nie jak na razie daje najlepsze wyniki jeżeli chodzi o rozwój społeczeństw. No i wpływa na zmniejszenie liczby wojen, bo opiekujemy się, a nie dominujemy. Nie jest łatwo się w tym odnaleźć, ale Amerykanie są mistrzami lawirowania w tym temacie, choćby patrząc na to jak wyglądały przez lata prowadzone przez nich wojny: protesty na ulicach, ludzie niezadowoleni, rząd mówiący, że im przykro, ale musieliśmy i w sumie to nie jesteśmy tacy źli, a i tak robią swoje. Co nie zmienia faktu, że obecnie sytuacja robi się trochę groteskowa, bo każdy chce być ofiarą i szuka winnych na każdym kroku. Opinia publiczna jest tym trochę przesycona i do władzy dochodzą ludzie o bardziej stanowczych poglądach. Czy to dobrze na razie ciężko określić.
W matriarchalnych społeczeństwach, żeby być siłą dominującą trzeba stać się stroną pokrzywdzoną, której opinia publiczna chce pomóc. W przeciwieństwie do patriarchatu z dominującą stroną silną. Forma demokratycznych rządów większościowych w połączeniu z matriarchatem (co samo w sobie jest dość sprzeczne), czy się komuś podoba, czy nie jak na razie daje najlepsze wyniki jeżeli chodzi o rozwój społeczeństw. No i wpływa na zmniejszenie liczby wojen, bo opiekujemy się, a nie dominujemy. Nie jest łatwo się w tym odnaleźć, ale Amerykanie są mistrzami lawirowania w tym temacie, choćby patrząc na to jak wyglądały przez lata prowadzone przez nich wojny: protesty na ulicach, ludzie niezadowoleni, rząd mówiący, że im przykro, ale musieliśmy i w sumie to nie jesteśmy tacy źli, a i tak robią swoje. Co nie zmienia faktu, że obecnie sytuacja robi się trochę groteskowa, bo każdy chce być ofiarą i szuka winnych na każdym kroku. Opinia publiczna jest tym trochę przesycona i do władzy dochodzą ludzie o bardziej stanowczych poglądach. Czy to dobrze na razie ciężko określić.
Poruszam się w oparach dymu.
-
- Użytkownik
- Posty: 757
- Rejestracja: wt cze 16, 2015 8:29 am
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Podziękował: 899 razy
- Otrzymał podzięk.: 757 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
Napisałeś o konkretnych siłach celowo powodujących regres, nie nazywając ich. Z toku dyskusji wynika, że chodziło o aktualne czasy.
W mojej opinii główną siłą powodującą regres w ramach naszego kraju jest KRK. I to jakby się nie zmieniło od czasów Bruno. Metody tylko nieco subtelniejsze. Za wykonawstwem szalonych wizji KRK stoją już niestety zwykli ludzie zniewoleni tą kościelną IDEOLOGIĄ.
W mojej opinii główną siłą powodującą regres w ramach naszego kraju jest KRK. I to jakby się nie zmieniło od czasów Bruno. Metody tylko nieco subtelniejsze. Za wykonawstwem szalonych wizji KRK stoją już niestety zwykli ludzie zniewoleni tą kościelną IDEOLOGIĄ.
⚡️⚡️⚡️⚡️⚡️ ⚡️⚡️⚡️
#uniewinnicmariana
-
- Użytkownik
- Posty: 149
- Rejestracja: wt paź 15, 2019 3:27 pm
- Lokalizacja: W-wa i okolice
- Podziękował: 170 razy
- Otrzymał podzięk.: 165 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
SzamanDM pisze:Jakie to konkretne siły? Skoro konkretnie znane to napisz śmiało.
Napisałem. Konkretne. W określonym czasie, w określonych przypadkach. Bo chyba nie sądzisz, że na Bruno polowali ci sami, którzy gazowali inteligencję podczas II WŚ.
Obecnie katowane: El Cabrón + Pegasus 70W, Engine + Defender 200W, Engine Nano + TOO
"Właśnie odkryłem, że w kontaktach z ludźmi przydaje się solidna, dębowa decha"
"Właśnie odkryłem, że w kontaktach z ludźmi przydaje się solidna, dębowa decha"
-
- Użytkownik
- Posty: 757
- Rejestracja: wt cze 16, 2015 8:29 am
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Podziękował: 899 razy
- Otrzymał podzięk.: 757 razy
- Płeć:
Ideologia gender - ewolucja czy szaleństwo?
E-Styx pisze:Tymczasem regres wywoływany jest celowo i świadomie przez konkretne siły.
Jakie to konkretne siły? Skoro konkretnie znane to napisz śmiało.
⚡️⚡️⚡️⚡️⚡️ ⚡️⚡️⚡️
#uniewinnicmariana
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości