InPost - nowa usługa
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Najpierw wywindowali ceny do kurierskich poziomów, jak zaczęli tracić klientów, to wielce łaskawie promocje robią.
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7310 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
Re: InPost - nowa usługa
Paczka InPost 15% taniej z kodem: LATO, od 1 lipca.
https://www.pepper.pl/promocje/paczka-i ... 2021-06-28
https://www.pepper.pl/promocje/paczka-i ... 2021-06-28
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7310 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Ja i tak wole dopłacić złotówkę niż się stresować o której będzie kurier pukał do drzwi, a bo to może jeszcze będę w pracy, a bo może wyjdę do sklepu itp.. Ale fakt, że zdzierstwo robią.
-
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
- Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
- Podziękował: 5173 razy
- Otrzymał podzięk.: 7643 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Nikotynos pisze:Od 1 kwietnia powyżki plus nowa usługa Smile.
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... smlz32.amp
I to na tyle drastyczna, że kompletnie traci swoją atrakcyjość, przynajmniej w moich oczach, w porównaniu z kurierami konkurencyjnych firm. A jeżeli jeszcze wziąć pod uwagę perypetie chociażby z procesami reklamacji, opisywane tu w innych wątkach, to ja go całkiem skreślam.
-
- Użytkownik
- Posty: 670
- Rejestracja: wt maja 15, 2018 8:35 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 1061 razy
- Otrzymał podzięk.: 626 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Muszą kuć lockdown, póki gorący!
- Wprowadzamy zmiany w cennikach usług InPost Kurier oraz InPost Paczkomaty 24/7. Podyktowane są one szeregiem inwestycji, jakich dokonaliśmy w 2020 roku, takich jak intensywny rozwój sieci paczkomatowej czy otwarcie drugiej Sortowni Centralnej, a także zaistnieniem istotnych czynników zewnętrznych, które wygenerowały wymierny wzrost kosztów operacyjnych po naszej stronie. Czynniki te to m.in.: inflacja, rosnące ceny energii elektrycznej, wzrost płacy minimalnej czy pandemia COVID-19 – podano w komunikacie prasowym firmy InPost.
Absolutnie nie ma to związku, z tym że ludzie po prostu więcej zamawiają, do tego spora część sklepów stacjonarnych przerzuciła się na sprzedaż zdalną.
- Wprowadzamy zmiany w cennikach usług InPost Kurier oraz InPost Paczkomaty 24/7. Podyktowane są one szeregiem inwestycji, jakich dokonaliśmy w 2020 roku, takich jak intensywny rozwój sieci paczkomatowej czy otwarcie drugiej Sortowni Centralnej, a także zaistnieniem istotnych czynników zewnętrznych, które wygenerowały wymierny wzrost kosztów operacyjnych po naszej stronie. Czynniki te to m.in.: inflacja, rosnące ceny energii elektrycznej, wzrost płacy minimalnej czy pandemia COVID-19 – podano w komunikacie prasowym firmy InPost.
Absolutnie nie ma to związku, z tym że ludzie po prostu więcej zamawiają, do tego spora część sklepów stacjonarnych przerzuciła się na sprzedaż zdalną.
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7310 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Od 1 kwietnia powyżki plus nowa usługa Smile.
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... smlz32.amp
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... smlz32.amp
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7310 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Oj Halinka, Halinka , w regulaminie Inpostu jest jasno napisane: "Jeżeli widzisz gburowatego dresa, należy mu ustąpić pierwszeństwa", a Ty go jeszcze złościsz. Nie ładnie z Twojej strony.
-
- Moderator
- Posty: 2668
- Rejestracja: pn sty 06, 2020 1:39 pm
- Lokalizacja: Trzebież
- Podziękował: 3887 razy
- Otrzymał podzięk.: 1933 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Wczraj odbierając obiegówkę, miałem podobną sytuację, tylko ja otwierałem zdalnie, a gość gmerał na pulpicie. Otworzyłem, wyjąłem, kieruję się do auta i pada pytanie: czy na pewno zabrałem swoją paczkę? Chwilę trwało, zanim ostrość złapałem, bo ręce trochę przykrótkie, a literki małe . Paczka była dla mnie.
-
- Użytkownik
- Posty: 468
- Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 1338 razy
- Otrzymał podzięk.: 1109 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
@ Nikotynos to jest cenny post i warto o tym pisać. Przypomniałeś mi 2 moje nieprzyjemne sytuacje, które wynikały bezpośrednio z nowo wprowadzonej funkcji zdalnego otwierania skrytek. Za pierwszym razem miałam sytuację w zasadzie identyczną jak Ty, przy czym wyjaśnienie sprawy było dosyć trudne. A jak masz 232 osoby oczekujące na infolinii InPosta, to jest naprawdę słabo. A to ważna przesyłka była, dla gościa z Allegro, więc byłam przerażona. Koniec końców wszystko dobrze się skończyło, bo Pan okazał się miły i wyrozumiały, ale stracha miałam poważnego.
Ale druga sytuacja była... koszmarna i komiczna zarazem. No to tak, stoję sobie pod paczkomatem, podbijam do niego z kodem QR już na ekranie smartfona, przykładam do czytnika i otwiera się skrytka. Wtedy kątem oka widzę faceta, który coś tam grzebie w telefonie, po czym ten niemiły Pan praktycznie podbiega do mojej skrytki, wyciąga z niej moją paczuchę i odchodzi do samochodu. *Dialogi odtwarzane z pamięci* No to ja, najkulturalniej jak tylko potrafię mówię do niego: "Przepraszam, ale Pan chyba przez przypadek zabrał z paczkomatu moją przesyłkę...?" Na co on do mnie: "Co? Nie. Otwierałem skrytkę w aplikacji, otworzyła się i mam, więc nie wiem, o co Ci chodzi." Ja, trochę zaskoczona, że typ w ogóle mówi do mnie per "ty" ale nic, próbuję dalej na spokojnie i w miarę grzecznie: "No tak, ale jak Pan widział, ja też otwierałam skrytkę i chyba byłam pierwsza... ale wie Pan co? Najprościej będzie, jak spojrzymy na etykietę naklejoną na paczkę i tam jest odbiorca..." I tutaj słyszę: "Ale Ty mnie o kradzież oskarżasz?! Że ja Ci niby paczkę zabrałem?! Poza tym ja się spieszę." Ja już nie dałam rady i parsknęłam śmiechem, co tamtego Pana tylko bardziej rozwścieczyło. Ale staram się to jakoś rozwiązać - parownik w paczce - i mówię: "Bardzo przepraszam, ale kurcze, najszybciej będzie po prostu spojrzeć na etykietę i po sprawie. A tak, może Pan pojedzie do domu z moją paczką i będziemy się później musieli szukać, albo nie będzie Pan w stanie odebrać swojej paczki... Nie lepiej po prostu się upewnić?" I tym go chyba przekonałam, bo odburknął: "No dobra, niech Pani patrzy, to moja paczka..." i tutaj... Zonk. Ja już widzę po jego minie, że jest tam mój adres e-mail i numer telefonu. Koleś chyba chciał robić dobrą minę do złej gry, ale zauważył, że ja zauważyłam i oddał mi tą paczkę ze słowami: "...Dobra, sorka" i po prostu sobie podszedł do paczkomatu... Ale chociaż "sorka" była, więc...
Tutaj słabo mi bardziej na tego Pana, ale to InPost umożliwia takie scenki rodzajowe. Plus, ja uważam, że skoro jest opcja pobrania kodu QR z aplikacji, to po co to zdalne otwieranie? Przecież z kodem QR nie trzeba dotykać paczkomatu żeby wybrać opcję "Odbierz paczkę" tylko wystarczy z marszu przyłożyć kod do czytnika... dla mnie to trochę taki chwyt korona-markietingowy i nic więcej... A później mamy takie kwiatki.
Ale druga sytuacja była... koszmarna i komiczna zarazem. No to tak, stoję sobie pod paczkomatem, podbijam do niego z kodem QR już na ekranie smartfona, przykładam do czytnika i otwiera się skrytka. Wtedy kątem oka widzę faceta, który coś tam grzebie w telefonie, po czym ten niemiły Pan praktycznie podbiega do mojej skrytki, wyciąga z niej moją paczuchę i odchodzi do samochodu. *Dialogi odtwarzane z pamięci* No to ja, najkulturalniej jak tylko potrafię mówię do niego: "Przepraszam, ale Pan chyba przez przypadek zabrał z paczkomatu moją przesyłkę...?" Na co on do mnie: "Co? Nie. Otwierałem skrytkę w aplikacji, otworzyła się i mam, więc nie wiem, o co Ci chodzi." Ja, trochę zaskoczona, że typ w ogóle mówi do mnie per "ty" ale nic, próbuję dalej na spokojnie i w miarę grzecznie: "No tak, ale jak Pan widział, ja też otwierałam skrytkę i chyba byłam pierwsza... ale wie Pan co? Najprościej będzie, jak spojrzymy na etykietę naklejoną na paczkę i tam jest odbiorca..." I tutaj słyszę: "Ale Ty mnie o kradzież oskarżasz?! Że ja Ci niby paczkę zabrałem?! Poza tym ja się spieszę." Ja już nie dałam rady i parsknęłam śmiechem, co tamtego Pana tylko bardziej rozwścieczyło. Ale staram się to jakoś rozwiązać - parownik w paczce - i mówię: "Bardzo przepraszam, ale kurcze, najszybciej będzie po prostu spojrzeć na etykietę i po sprawie. A tak, może Pan pojedzie do domu z moją paczką i będziemy się później musieli szukać, albo nie będzie Pan w stanie odebrać swojej paczki... Nie lepiej po prostu się upewnić?" I tym go chyba przekonałam, bo odburknął: "No dobra, niech Pani patrzy, to moja paczka..." i tutaj... Zonk. Ja już widzę po jego minie, że jest tam mój adres e-mail i numer telefonu. Koleś chyba chciał robić dobrą minę do złej gry, ale zauważył, że ja zauważyłam i oddał mi tą paczkę ze słowami: "...Dobra, sorka" i po prostu sobie podszedł do paczkomatu... Ale chociaż "sorka" była, więc...
Tutaj słabo mi bardziej na tego Pana, ale to InPost umożliwia takie scenki rodzajowe. Plus, ja uważam, że skoro jest opcja pobrania kodu QR z aplikacji, to po co to zdalne otwieranie? Przecież z kodem QR nie trzeba dotykać paczkomatu żeby wybrać opcję "Odbierz paczkę" tylko wystarczy z marszu przyłożyć kod do czytnika... dla mnie to trochę taki chwyt korona-markietingowy i nic więcej... A później mamy takie kwiatki.
-
- Patronauta
- Posty: 2855
- Rejestracja: pn paź 14, 2019 9:40 am
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 7310 razy
- Otrzymał podzięk.: 3799 razy
- Płeć:
InPost - nowa usługa
Takie małe ostrzeżenie dla tych co nadają paczki w paczkomacie. Trzeba być czujnym, bo jednak może się zdażyć wtopa przy większej liczbie osób. A sytuacja wygląda tak:
Poszedłem do paczkomatu nadać przesyłkę (było kilka osób), jedna otwierała skrzynki zdalnie. Zeskanowałem swoją, spojrzałem tylko na monitor z której strony otworzy się skrzynka, cyk pyk włożyłem i pa. Wszystko na szybko i z automatu. Otrzymałem potwierdzenie nadania, śledzenie przesyłki i jest cacy. Mija trzeci dzień, paczka nadal nie zabrana przez kuriera z paczkomatu. Okazało się że włożyłem paczkę do skrzynki której chwile wcześniej ktoś nie zamknął, a znajdowała się tuż obok tej do której miała wleźć moja paka. Tyle tylko że ta moja tylko pykła (jak patrzyłem się na monitor), nie uchyliła się, a obok była już otwarta. Na infolinii powiedzieli że przyjęli zgłoszenie i wkrótce ktoś przeszuka wszystkie boksy. A dziś do mnie dzwoni laska z osiedla że znalazła moją paczkę w swoim boksie.
Poszedłem do paczkomatu nadać przesyłkę (było kilka osób), jedna otwierała skrzynki zdalnie. Zeskanowałem swoją, spojrzałem tylko na monitor z której strony otworzy się skrzynka, cyk pyk włożyłem i pa. Wszystko na szybko i z automatu. Otrzymałem potwierdzenie nadania, śledzenie przesyłki i jest cacy. Mija trzeci dzień, paczka nadal nie zabrana przez kuriera z paczkomatu. Okazało się że włożyłem paczkę do skrzynki której chwile wcześniej ktoś nie zamknął, a znajdowała się tuż obok tej do której miała wleźć moja paka. Tyle tylko że ta moja tylko pykła (jak patrzyłem się na monitor), nie uchyliła się, a obok była już otwarta. Na infolinii powiedzieli że przyjęli zgłoszenie i wkrótce ktoś przeszuka wszystkie boksy. A dziś do mnie dzwoni laska z osiedla że znalazła moją paczkę w swoim boksie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości