YouTube (Music) bez reklam

[dziuraaa]

Jeżeli chodzi o używanie YouTube w celu słuchania muzyki w tle, to Xiaomi wychodzi użytkownikom naprzeciw za sprawą aplikacji Mi Music (domyślna aplikacja do odtwarzania muzyki w telefonach Xiaomi). Wchodzimy w aplikacje, zakładka "Oglądaj", po czym odpala nam się serwis YouTube. Włączamy muzykę, wychodzimy na ekran główny telefonu i możemy cieszyć się aplikacją działającą w tle oraz chmurką rodem z mesengera do zmiany piosenek.

[3znaki]

Aplikacja działa jak jestem zalogowany na koncie Googla?.

[Sobear]

@

Avrellius Odpal filmik, wyłącz ekran, włącz go znowu i tapnij play na lockscreenie. U mnie to tak działa. Mozilla coś pozmieniała z API i to jest jedyne znane mi obejście tego problemu.

[Avrellius]

Firefox Mobile plus uBlock Origin i po problemie. Reklamy zablokowane i można słuchać na zablokowanym ekranie.

Korzystam również z Firefoxa, uBlock zainstalowany, a po zablokowaniu ekranu muzyka się zatrzymuje. Trzeba coś dodatkowo ustawić?

[Tomba]

Ja odpalam YouTube przez Brave. Zero reklam, działa normalne (stare) przewijanie i oczywiście działa w tle.

[Sobear]

Firefox Mobile plus uBlock Origin i po problemie. Reklamy zablokowane i można słuchać na zablokowanym ekranie.

[DooshPastesh]

Na smartfonie nie. Chyba że masz root, ale nadal nie możesz wyłączyć ekranu i ciągle słuchać muzyki.

[WE514]

AD BLOCK chyba załatwi sprawę reklam.

[DooshPastesh]

Witam w kolejnym artykule poświęconym rozszerzaniu możliwości naszych smart zabawek.

Dzisiejszy wpis poświęcony jest powszechnie znanemu i lubianemu YouTube’owi.
Od jakiegoś czasu można zauważyć, że ilość i długość reklam oraz powiadomienia związane z przejściem na Premium związane z tymi reklamami stało się na tyle nachalne, że oglądanie jest męczące i odechciewa się korzystać z tej formy konsumowania treści.

Dziś zaprezentuję sposób w jaki można posmakować YouTube Premium oraz YouTube Music bez wykupywania abonamentu (w systemie Android). Pozwoli on wyeliminować całkowicie reklamy w YT, odtwarzać materiał po wyłączeniu ekranu.

Mały przerywnik: Obiecałem, że wpis się ten pojawi, niestety w międzyczasie zmieniłem platformę na Apple, dlatego poradnik nie będzie zawierał screenów oraz będzie pisany "z pamięci" dlatego mogą pojawić się pewne nieścisłości. Dam z siebie jednak 120% i spróbuję wytłumaczyć wszystko, jak najlepiej potrafię, nie zalewając was przy tym masą treści.

Zaczynajmy!

Etap 1, taki sam dla wszystkich.
Wchodzimy na stronę https://vancedapp.com i pobieramy aplikację "Vanced Manager" na naszego smartfona. Instalujemy ją. Jeżeli wcześniej nic nigdy nie instalowaliśmy z pobranych rzeczy przeglądarki, system zapyta nas czy źródło jest bezpieczne - trzeba wyrazić zgodę i ponowić instalację.

Etap 2, Włączamy pierwszy raz świeżo zainstalowaną aplikację. Tu nasze drogi się rozchodzą.
Użytkownicy, którzy posiadają root wybierają podczas pierwszej konfiguracji ikonę Magisk poprzez jej kliknięcie, dzięki temu aplikacja będzie korzystać z jego możliwości.
Użytkownicy bez roota po prostu przechodzą dalej aż zakończy się pierwsza konfiguracja. Różnica między rootem a jego brakiem jest taka, że oprócz Vanced Manager musimy jeszcze zainstalować MicroGMS, jest to symulator usług Google, który będzie nam oszukiwał aplikacje YouTube.
Finalnie, w samej aplikacji Vanced Manager instalujemy YouTube, YouTube Music (MicroGMS dla tych co nie posiadają roota).

Cały trick polega na tym, że Vanced Manager podmienia nam oryginalne aplikacje na swoje, które są identyczne z oryginałami, ale łączą się poprzez MicroGMS lub hosty zapisane dzięki rootowi z pustymi serwerami reklam.

Niestety, te aplikacje zawsze są o jedną, dwie wersje do tyłu i Sklep Play będzie nam namiętnie aktualizował nasze potworki do oryginalnych wersji. Za każdą aktualizacją trzeba będzie uruchamiać Vanced i ponownie instalować nasze potworki. Aby temu zapobiec należy:

Uruchomić Sklep Play, odnaleźć YouTube i YT Music, wejść w te aplikacje, następnie nacisnąć menu "trzy kropki" w prawym górnym rogu, a następnie odznaczyć automatyczne aktualizacje. Spokojnie, Vanced będzie nam dbał o to byśmy mieli aktualnego YouTube i powiadomi o własnych aktualizacjach. Minusem tej operacji będzie ciągłe powiadomienie o możliwej aplikacji do aktualizacji z poziomu Sklepu Play. Można to olać lub jak kogoś kłuje w oczy, to wyłączyć powiadomienia Sklepu Play (reszta naszych aplikacji w smartfonie nadal będzie się samodzielnie aktualizować).

Tu szanowni użytkownicy roota mają koniec przygód.

Etap 3, nie zabijaj!
Telefony Huawei, Xiaomi i reszta Chińczyków ubija procesy w tle. Ważne jest by uniemożliwić ubijanie Vanced Manager i MicroGMS w ustawieniach aplikacji (wyjaśniałem to w poprzednich poradnikach, nie będę się tu rozpisywał).
Dodatkowo, Xiaomi może wyświetlać ciągłe powiadomienie o "optymalizacji urządzenia". Aby się tego pozbyć:
Należy odnaleźć te opcje:
Ustawienia > O telefonie > Pełna specyfikacja > i klikamy wielokrotnie w Wersja MIUI lub w Global: Ustawienia > O telefonie > Wersja MIUI.
Następnie, Ustawienia > Dodatkowe ustawienia > Opcje programisty.
Tam na samym dole odznaczamy opcję "Optymalizacja MIUI".

Jak rozpoznać czy procedura się udała? Po pierwszym uruchomieniu YouTube, pojawi się małe okienko informujące o postępach prac developerów Vanced.
Koniec.

Jak już nacieszymy się i posmakujemy jak to jest używać YT premium, gorąco polecam wykup subskrypcji!