Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Przenośne, multimedialne urządzenie, łączące w sobie funkcje telefonu komórkowego i komputera czyli to czego potrzebujemy. A ponieważ nie zawsze wiemy czego potrzebujemy to mamy to subforum.
Regulamin forum
O czym jest to subforum to już wiadomo. A skoro wiadomo to pisujemy tu tylko o tym. Telefony mamy wszyscy, a teraz będziemy mogli o nich porozmawiać i być może dowiedzieć się czegoś nowego.
Celt
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: ndz kwie 04, 2021 8:16 pm
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podzięk.: 77 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: Celt » pt kwie 16, 2021 2:19 pm

Nowe ładowarki są inne niż te stare transformatorowe. Mogło dojść do uszkodzenia elektroniki w samej ładowarce. Choćby pod wpływem wilgoci, której przecież w takiej łazience jest sporo. A jeszcze jak woda była na tyle gorąca by pojawiła się para to tym bardziej jest to możliwe. Mogła być też uszkodzona sama instalacja elektryczna. W takim przypadku np. może ona jakąś niewielką część napięcia z sieci przepuścić jednak na obudowę. I o ile w normalnym przypadku raczej jest to zbyt mała ilość by się przebić przez suchą skórę, to w tym przypadku ta dziewczyna cała siedziała zanurzona w wannie.
Awatar użytkownika
Robson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1042
Rejestracja: ndz lis 10, 2019 2:25 pm
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 1966 razy
Otrzymał podzięk.: 1939 razy
Płeć: Mężczyzna

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: Robson » pt kwie 16, 2021 10:37 am

@
Awatar użytkownika
Metall
Blaszak, może Ty się wypowiedz konkretnie, o rezystancjach i innych takich powinieneś wiedzieć tu najlepiej. :lol:
Obrazek
Psychiczny fanatyk DNA & Arctic Fox oraz atomizerów Steam Crave (DTL).
Walić jednorazówki - to elektrośmieci!
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: Metall » pt kwie 16, 2021 9:48 am

Widzę, że wątek o lasce, która zginęła w wannie wskutek swojej lekkomyślności, rokuje na dalsze ofiary. Macie zamiar zatłuc się wzajemnie postami? Przyznaję, anatomopatologia nie zna jeszcze takiego przypadku, będziecie przecierać szlaki. :hihi:
przemoert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: śr sty 20, 2021 6:47 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podzięk.: 38 razy
Płeć: Mężczyzna

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: przemoert » pt kwie 16, 2021 9:29 am

eSCe pisze:@przemoert
Wiesz co, trafnie sortujesz i wybierasz fragmenty wypowiedzi i czepiasz się słówek.

Odpowiedziałem na wszystko co napisałeś, z wyjątkiem fragmentu, którego po prostu nie zrozumiałem, bo był strasznie chaotycznie napisany.

eSCe pisze:Nauczyłeś się już mierzyć opór mesha i zrobiłeś doktorat na tym?

Na początku, jak to zobaczyłem, to miałem mindfuck, ale zaraz sobie przypomniałem, że gdzieś pytałem o opór mesha. Serio? Będziesz wyciągał coś, o co kiedyś pytałem, bo nie masz żadnych argumentów? Nie, nie zrobiłem doktoratu z mierzenia oporu mesha, za to skończyłem studia medyczne i jakbyś nie zauważył, to głównie do medycznych aspektów twoich wypowiedzi się odnosiłem.

eSCe pisze:Wykazujesz znamiona zwykłego trolla co przyszedł tu na forum z trawnika robić karierę na hejcie?

Nie wiem czym jest trawnik, ale zakładam, że potoczną nazwą jakiegoś innego forum o podobnej tematyce. Nikogo nie hejtuję. Jeśli piszesz coś, wypowiadasz się na jakiś temat (zwłaszcza taki, o którym masz nikłe pojęcie), to musisz się liczyć z tym, że ktoś wytknie błędy w twoich wypowiedziach.
Odnosisz się do jakiegoś miejsca w sieci, które jest skupiskiem trolli i hejterów, ale widać, że to forum jest nie lepsze, skoro nie można o nic zapytać, bo trzeba liczyć się z tym, że ktoś wyciągnie twoją starą wypowiedź i się do niej doczepi, tylko dlatego, że nie potrafi prowadzić merytorycznej dyskusji.

eSCe pisze:Masz jakieś konkretne sprawdzone informacje to zalącz, chętnie poszerzę swoją wiedzę a nie piszesz bo tak, bo nie.

Niby jakie? Naukowe artykuły o tym, że prąd stały nie wywołuje raka? Nie dostrzegasz w tym błędu logicznego? To powinno działać w drugą stronę - twierdzisz, że jakieś zjawisko istnieje, to powinieneś móc to udowodnić. Nie można postulować istnienia czegoś, poprzez brak dowodów na nieistnienie.


eSCe pisze:Jak zjesz pizzę uważaj na przejsciach, dużo samochodów jeździ...

Ja jest trollem. Tja... Nie widzę problemu w merytorycznej dyskusji, nie widzę problemu w przyznaniu się do błędu (co można było już w tym wątku zaobserwować), natomiast mam problem w dyskusji z ludźmi, którzy najpierw poruszają temat, a potem nie potrafią podjąć rękawicy. Chociaż tutaj raczej będzie pasować stwierdzenie, że rzucają rękawicę na ziemię i po niej skaczą, kiedy dyskusja nie idzie po ich myśli.
eSCe
Płeć: nieokreślona

Re: Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: eSCe » pt kwie 16, 2021 8:58 am

@
Awatar użytkownika
przemoert

Wiesz co, trafnie sortujesz i wybierasz fragmenty wypowiedzi i czepiasz się słówek.

Nauczyłeś się już mierzyć opór mesha i zrobiłeś doktorat na tym?

Wykazujesz znamiona zwykłego trolla co przyszedł tu na forum z trawnika robić karierę na hejcie?

Masz jakieś konkretne sprawdzone informacje to zalącz, chętnie poszerzę swoją wiedzę a nie piszesz bo tak, bo nie.

Jak zjesz pizzę uważaj na przejsciach, dużo samochodów jeździ...

Tapnięte z Mi Note 10 Pro
przemoert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: śr sty 20, 2021 6:47 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podzięk.: 38 razy
Płeć: Mężczyzna

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: przemoert » pt kwie 16, 2021 8:17 am

eSCe pisze:Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo to porażenie prądem przemiennym najczęściej powoduje fibrylację komór czego skutkiem jest zatrzymanie krążenia i to już przy mniejszych wartościach, dlatego występuje najczęściej.

W którym miejscu pisałem coś o migotaniu komór?

eSCe pisze:Do asystoli również doprowadzają porażenia prądem stałym, zgadzam się, ale to jest tak, że przy wyższych wartościach, to nie ważne jest już jaki prąd, jeden i drugi zatrzyma serce bezpośrednio lub pośrednio. Tu ważne jest to 50_Hz, które działa bezpośrednio.

Pisałeś, że zmienny jest bardziej niebezpieczny i powoływałeś się na migotanie przedsionków i do tego się odniosłem. Czy do zatrzymania krążenia wystarczy mniej prądu zmiennego niż stałego? Tak. Czy to czyni go bardziej niebezpiecznym? Nie.

eSCe pisze:Porównanie dziaduniowego migotania komór a migotania komór spowodowanego porażeniem prądu to dwie różne rzeczy, wydaje mi się, że jest to nietrafne porównanie.

Pisałeś o migotaniu przedsionków... Teraz piszesz o migotaniu komór. Zdecyduj się, bo taka dyskusja nie ma sensu, kiedy raz piszesz o stosunkowo częstym i względnie niegroźnym schorzeniu, a drugi raz o czymś, co powoduje, że krew nie lata w kółko, tylko stoi w miejscu.

eSCe pisze:Co do skóry wiem jak to działa, chwilę w tym siedzę i nie ucz mnie miernika kolego. Skóra to nie tylko naskórek, który sobie mierzysz w domciu mierniczkiem za 10_zł.

Na prawdę? To jak wyjaśnisz to, co pisałeś wcześniej?
eSCe pisze:że oporność ciała (np. od ręki do ręki) to około 1 kΩ

Bo jeśli by tak było, to spokojnie byś ten opór zmierzył "mierniczkiem za 10 zł"

Kolejne kilka linijek pominę i się nie odniosę, bo nie bardzo rozumiem, co chciałeś w nich przekazać, ale na koniec dochodzimy do tego:

eSCe pisze:Co do raka szpiku, dałem ci przykład nie z neta a z własnego doświadczenia i napisałem, że może a nie, że jest regułą. Mój znajomy po porażeniu prądem stałym z klastra baterii UPS'a przemysłowego umarł na raka szpiku kostnego po kilku miesiącach od porażenia a był honorowym dawcą krwi i szpiku kostnego wcześniej. Potwierdzone u lekarza.

Mój kolega zjadł pizzę (nigdy wcześniej nie jadł) i po paru miesiącach rozjechał go samochód. Toż to już nie są bzdury. To zakrawa o foliarstwo.
eSCe
Płeć: nieokreślona

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: eSCe » pt kwie 16, 2021 7:18 am

Przede wszystkim, nie kopiuje losowo informacji, tylko czytam, analizuje i piszę swoje zdanie. Forum nie jest po to żeby pisać pracę doktorską i tłumaczyć każde zdanie bo to można zweryfikować w sieci właśnie.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo to porażenie prądem przemiennym najczęściej powoduje fibrylację komór czego skutkiem jest zatrzymanie krążenia i to już przy mniejszych wartościach, dlatego występuje najczęściej.

Do asystoli również doprowadzają porażenia prądem stałym, zgadzam się, ale to jest tak, że przy wyższych wartościach, to nie ważne jest już jaki prąd, jeden i drugi zatrzyma serce bezpośrednio lub pośrednio. Tu ważne jest to 50_Hz, które działa bezpośrednio.

Porównanie dziaduniowego migotania komór a migotania komór spowodowanego porażeniem prądu to dwie różne rzeczy, wydaje mi się, że jest to nietrafne porównanie.

Co do skóry wiem jak to działa, chwilę w tym siedzę i nie ucz mnie miernika kolego. Skóra to nie tylko naskórek, który sobie mierzysz w domciu mierniczkiem za 10_zł.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Skóra ma kilka warstw i ona jako jedyna chyba ma charakter impedancyjno-pojemnościowy. Jakbyś nie wiedział co to jest, to znaczy, że tylko przez ułamek sekundy jest izolatorem i po tym ułamku już leci i jej rezystancja spada, stabilizując się.

Poza tym rezystancja skóry zależy bezpośrednio od wypełnienia potem kanalików, poza tym czym niższa warstwa skóry tym sytuacja zmienia się diametralnie.

Najczęściej prąd podczas rażenia przepływa drogą o najmniejszej oporności i są to, raz, układ naczyń krwionośnych oraz układ nerwowy (tkanka nerwowa), której zakończenia występują w 3 warstwie skóry.

Może źle ująłem ten opór "ciała" skóry, ale wg mnie to właśnie 3 warstwą zamykany jest obwód pośrednio lub bezpośrednio.

Co do raka szpiku, dałem ci przykład nie z neta a z własnego doświadczenia i napisałem, że może a nie, że jest regułą. Mój znajomy po porażeniu prądem stałym z klastra baterii UPS'a przemysłowego umarł na raka szpiku kostnego po kilku miesiącach od porażenia a był honorowym dawcą krwi i szpiku kostnego wcześniej. Potwierdzone u lekarza.

 ! Wiadomość od: Krasnal45
Nie piszemy posta pod postem @eSCe, tylko edytujemy pierwszy.


Tapnięte z Mi Note 10 Pro
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10893 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: Tommy Black » pt kwie 16, 2021 5:34 am

Bardzo się cieszę z tej dyskusji o prądzie i tych wszystkich zależnościach i niezależnościach. Szkoda że przy okazji tak tragicznej jak wypadek nastoletniej dziewczyny. Warto ten temat czytać, bo sprzęt którego używamy, obojętnie czy to smartphon czy box, wymaga coraz mocniejszych źródeł tego prądu. Warto więc wiedzieć coś o tym, coś więcej niż z nieuważnych lekcji w szkole...
Awatar użytkownika
Maciejko
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1146
Rejestracja: ndz cze 16, 2019 11:36 am
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 1235 razy
Otrzymał podzięk.: 1684 razy
Płeć: Mężczyzna

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: Maciejko » pt kwie 16, 2021 4:52 am

@
Awatar użytkownika
przemoert
ma rację. Rezystancja "ciała" jest przyjmowana jako 1 kiloom, dla wszelkich sytuacji określających bezpieczne warunki. To duże uproszczenie. I ta wartość przyjmowana jest dla sytuacji, w której prąd już pokona, przebije barierę skóry, która jest dobrym izolatorem.
przemoert
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: śr sty 20, 2021 6:47 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podzięk.: 38 razy
Płeć: Mężczyzna

Smartphon, wanna, dziewczyna, śmierć

Postautor: przemoert » czw kwie 15, 2021 11:09 pm

eSCe pisze:Generalnie przyjmuje się, że prąd 30mA, który przepływa przez ciało człowieka już może zabić i zakładając to co napisał @
Awatar użytkownika
Maciejko
, że oporność ciała (np. od ręki do ręki) to około 1KOhm oraz dokładając do tego bardzo niekorzystne warunki (woda) to śmierć może nastąpić nawet przy napięciu 20V.

Z tego co się orientuję to zostało przyjęte, że 24V to największe bezpieczne napięcie.
Wydaje mi się jednak, że gorszy jest prąd przemienny ze względu na to, że porażenie nim powoduje migotanie przedsionków oraz zatrzymuje akcję serca.

Natomiast porażenie prądem stałym może spowodować elektrolizę krwi, można dostać raka szpiku kości i umrzeć po niedługim czasie. Porażenie prądem stałym również inaczej przebiega, bo robi ci się tak jakby ciepło i generalnie nic nie czujesz i tak jakby nic się nie stało a po czasie umierasz.

Przy napięciu 1mA można już odczuć przepływ prądu. Przy około 30mA może wystąpić paraliż dróg oddechowych. Większe wartości to już migotanie przedsionków i zawał.

Pod uwagę trzeba wziąć fakt, że znaczny wpływ ma napięcie prądu i trzeba zwrócić uwagę że nie ciało ma opór 1KOhm tylko skóra.

Jeśli chcesz losowo kopiować informacje wygrzebane z internetu, to chociaż zbadaj dokładniej temat, bo bredzisz jak potłuczony. No więc po kolei.
1. Ludzkie ciało nie ma oporności 1 kΩ. Przyjmuje się, że "bebechy" mają taką rezystencję, natomiast nigdy, nigdzie nie mogłem znaleźć informacji, co dokładnie ma taki opór. Prawdopodobnie krew i żyły, bo tak się przemieszcza prąd po ludzkim organizmie.
2. Migotanie przedsionków, to ma co drugi dziadzio, którego mijasz na ulicy. Jakoś chodzą i żyją. Akcję serca zatrzymuje właśnie prąd stały, bo przy odpowiednio dużym prądzie działa dokładnie jak defibrylator.
3. Elektroliza krwi - owszem. Rak szpiku kości(?) - tutaj coś ci się pomieszało z promieniowaniem jonizującym. Przy porażeniu prądem stałym występują postępujące zmiany denaturacyjne tkanek.
4. Opór skóry liczy się w megaomach. Weź dowolny multimetr, jedna sonda w jedną łapę, druga w drugą i zobacz co ci pokaże - wielkie nic.

Wróć do „Smartphony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 2 gości