Select Food - Salonowa Dwunastka, opisy, recenzje, rekomendacje i przestrogi...

[Sm42]

Gdyby ktoś jeszcze chciał kiedyś spróbować Salonowej Dwunastki, to poniżej zamieszczam linka.

https://vapeklub.sk/kategoria-produktu/ ... ect-aromy/

[Broda]

Metall

Rozrobiony na 10%.

Na początku jest dobrze. Na wstępie całkiem przyjemna czereśnia, gruszka gdzieś może plącze się w tle, a to wszystko w otoczeniu mleczno - waniliowej podbudowy. Niestety szybko się nudzi, idzie szybko w bieda słodkiego wiśniowego ulepa. Jako przerywnik by puścić parę chmur dziennie byłby może OK, przy normalnym wapowaniu to dla mnie tak 1,2/5.

[Broda]

Dzięki za radę, niestety za późno, właściwie zużyłem wszystko.

[Krasnal45]

@

Broda
Spróbuj to rozcieńczyć do 5-6%. Efekt może Cię zaskoczyć.

[Broda]

Ramzes rozrobiony na 10%.
Na wdechu atakuje sucha beza, potem dochodzi kokos, na wydechu sporo wanilii. Całość niby zgrana, ale brakuje jakiegoś przełamania. Całość wychodzi jak beza z dzieciństwa, tak jakoś sztucznie, ale za to idzie w wytrawną stronę, nie jest przecukrzonym ulepem. Niby szybko się nudzi, ale w miarę akceptowalny sposób, butelkę idzie bez oporów odparować w tydzień w rotacji z innymi smakami. Na minus profil wanilii jest identyczny jak w poprzednim opisywanym przeze mnie aromacie. Po pierwszych dniach jako przerywnik daje radę. Ode mnie takie 2,4/5.

[Broda]

Tomba rozrobiony na 10%.
Lubię połączenia owoców z deserami, bo czasem dają bardzo przyjemne kompozycje. I właśnie to zadziało się w przypadku tego aromatu. Najpierw wjeżdża miks kwaskowatych, niezidentyfikowanych owoców, potem całość dopełniają lekko szorstkie, może śmietankowe klimaty. Całość ślicznie się komponuje, naprawdę dobry balans, intensywność na akceptowalnym poziomie. Ode mnie 3,5/5. Szkoda, że linia spadła z rowerka i chyba już nie wróci.

[Krasnal45]

U mnie dziś na tapecie...

SLAVIOP

Dawkowanie: 5% - tu sugerowałbym nawet więcej 7-8%.
Nikotyna 2 mg.
Testowane na OXVA Xlim z grzałką 1.2 oma.

Delikatna (może zbyt delikatna, stąd moje sugerowanie zwiększenia dawkowania), smaczna szarlotka, bez jakichkolwiek obcych, chemicznych posmaków. Nie będę się rozpisywał co tam jeszcze w tle wyczuwalne, bo to ogólnie nie moje klimaty. Jednak smakosze takich owoco-deserów będą zadowoleni. Nieprzesłodzone, nie za kwaśne, ładnie zbilansowane.

[kamyk87]

Podążając śladami @

Nikotynosa kamyk czekał...
Czekał miesiąc... Czekał dwa... Aż go mech porósł...
Ale się doczekał... Po niemal czterech miesiącach leżakowania przyszedł czas na spróbowanie samogonu na bazie drugiego tytoniowego aromatu z serii Salonowej Dwunastki , czyli KRASNAL45.
Stężenie aromatu - 8%, zawartość nikotyny 5 mg, baza 60VG/40PG.
Setup nie będzie zaskoczeniem - Bishop z grzałką z drutu Superfine od VV, 6 zwojów na 2,5 mm, oporność około 0,8 oma.
Zasilane przez Ultroner Alieno DNA60.
Wrażenia podobne jak w przypadku poprzednim, czyli
HAZE - wytrawny, ziemisty, ale tym razem z delikatną nutką słodkiego karmelu i orzeszków ziemnych w tle. Ogólnie, jakby to nie zabrzmiało, Krasnal jest bardziej przyswajalny.
Idealnie komponuje się ze smakiem Portera.
Chmurzy się go bardzo przyjemnie i jak większość z tej znakomitej serii nie nudzi się nawet po kilku dniach oraz nie zasyfia grzałki.
Podsumowując - kolejne udane dzieło Select-ów!

[kamyk87]

Nie, nie zapomniałem o tym temacie, testy na żywym organizmie (moim) nadal trwają.
Dziś na tapecie NIKOTYNOS.
Zestaw roboczo - spacerowy, czyli Precisio RTA na Innokinie Coolfire Z80.
Grzałka z drutu od VapSea Ni80 30GA*2+40Ga, 5 zwojów na rdzeniu 2,5 mm, oporność około 0,8 oma.
Stężenie aromatu 7%, 60VG/40PG, zawartość nikotyny 5 mg, leżakowany od 1.09.2022.
Precisio ustawiony na 3 otwory - czyli dość luźny MTL.
Wrażenia - jest dobrze, nawet bardzo. Fajny, świeży smak, coś jakby jabłko z miętą od Tymbarku z delikatną truskawkową słodyczą. Przyjemny aromat na wyjścia w plener, chmurzę go regularnie w pracy już od jakiegoś tygodnia i się nie znudził. Dla mnie mentol (czy też chłodzik?) nie jest zbyt nachalny, ale ja lubię takie połączenia z owocami.

Idąc za ciosem opiszę również wrażenia z degustacji kolejnego aromatu z Salonowej Dwunastki, a będzie to EDAREK.
Zestaw taki sam, jak w poprzednich testach - Bishop na Paradoxie.
Grzałka z Superfine od VV, 5 zwojów na średnicy 2,5 mm, oporność według moda 0,74 oma.
Stężenie aromatu 7%, 60VG/40PG, nikotyna 5 mg, leżakowany od 1.09.2022.
Jest podobnie jak we wcześniejszych deserówkach z serii - banan i śmietanka tworzą spójną całość, z tym że banan jest mniej nachalny. Jak dla mnie, to działa na korzyść tego aromatu, nie jest mdły dzięki moreli i brzoskwini, choć nie są tak wyraźne i w zasadzie czuć je tylko delikatnie na wydechu. Spójne, nie za słodkie połączenie smaków, które idealnie sprawdza się w spokojnym ciumkaniu wieczorową porą przy kieliszeczku czegoś bardziej wytrawnego dla kontrastu.

[edarek]

Pora opisanie następnych z naszej dwunastki. Choć trudno będzie nazwać to opisem.
Sprzęt do testów jak poprzednio, czyli Recurve RDA, grzałka 0,36 oma, z drutu, który ma sens v2, 35 watów, bawełna Muji. Oba aromaty w stężeniu 5%, baza 50/50, 2,5 mg/ml.

Krytyk krytyki nie powinien się obawiać, choć nie mam zielonego pojęcia, co to jest. Jednak dla mnie jest mdły i do dłuższego wapowania się nie nadaje.

Haze, to czysty biszkopt waniliowy i tyle. Być może, jak zauważył to wyżej @

Krasnal45, na innym atomizerze i dopaszczowo, odbiór smaku byłby inny.