IQOS kontra e-papieros

[PaniChmurka]

Zdecydowanie e-papieros, bo bezpieczne dla alergików. Poza tym, można sobie robić liquidy, można chmurzyć samą bazę + nikotynę ( jak ja ). IQOS'a próbowałam, nawet mi smakował i chciałam kupić ale..._zanim wróciłam z panią do stoiska, zrobiło mi się słabo - powód? - sztuczne aromaty - o czym pani nie wiedziała, a wcześniej zapytana stwierdziła, że nie ma w nich żadnej chemii.

K45

[Bertimor_]

Też się wypowiem na temat glo. Paliłem Chmurzyłem efajkę na zmianę co parę miesiecy z normalnymi papierosami i znajomy namówił mnie na glo, przestawiłem się z normalnych z dnia na dzień i spalałem paczkę do półtorej dziennie, po około miesiącu siedziało mi coś tak na gardle, że nie byłem w stanie połknąć zwykłego ibupromu na ból głowy, do tego cały czas chrypa i czułem, że muszę to odkasłać, ale nie chciało za bardzo się odrywać i siedziało na gardle, czułem je takie zaciśnięte. Przeszło też z dnia na dzień, jak przestawiłem się na efajke_(ten ucisk), jednak chrypkę lekką jeszcze mam do tej pory, a minąło już myślę koło 2 miesięcy odkąd się przestawiłem. Najlepiej się czuję paląc wapując efajkę, codziennie czynności, czy też praca fizyczna (pracuje na szlifierni) nie męczą mnie tak, jak paląc zwykle papierosy czy też glo.

eD

[WaAaFeL]

To i ja się udzielę jako że glo™ używałem prawie rok, po 8 latach palenia śmierdzieli, przeszedłem na nie niemalże z dnia na dzień, jak już od miesiąca siedziałem na pracy zdalnej i się nie chciało wychodzić na balkon na zwyklaka.
Jak próbowałem od kolegi wcześniej, to mi średnio podeszło, ale jak już pani w sklepie spożywczym za zakup 6 paczek dorzucała urządzenie gratis, to się skusiłem i tak już zostało. Zaczęło mi przeszkadzać niedawno, gdy budziłem się rano z masą osadu na gardle, który musiałem odkrztusić.
Stwierdziłem basta i już od półtora tygodnia cieszę się pysznymi liquidami. Jeszcze się nie przegryzły do końca, a już smakują.
Co będzie jak odstoją swoje? Tylko lepiej to widzę.
Podsumowując: żeby zrobić pierwszy krok do rzucenia to glo™ jest OK, tanie, zaspokaja.
Ale na dłuższą metę nie polecam.

[Logiti]

Jeśli chodzi o korzystanie z podgrzewaczy tytoniu, to miałem niejednokrotnie bezpośredni kontakt z glo™. Początkowo wydaję się to bardzo interesujący sposób na rzucenie przede wszystkim śmierdzieli. Uczucie posiadania paczki z wkładami, podobny "kop" w płuco, a przy tym wszystkim mniej się trujemy, oraz pozbywamy się tego wstrętnego zapachu. Co prawda woń z tych podgrzewaczy wcale nie jest jakaś niesamowita. Jak wiadomo, śmierdzi to spaloną kukurydzą.
Na dłuższą metę zdecydowanie lepsze wydają się EIN. Nie chodzi już nawet o badania, które załączone są nawet na początku tego tematu. Odczucia własne dają już dużo do myślenia.
W mojej opinii podgrzewacze te idealnie spełniają swoją role w przejściu ze śmierdzieli na EIN, a z EIN na pozostawienie nałogu tytoniowego.

[iron64]

Masz pewnie odruch smoczka i stąd twoje wapowanie ciągle. Spoko mam podobnie. Przy czym to bardziej siedzi w ręce niż głodzie nikotyny. Możesz sprawdzić sobie połowę dawki nikotyny, pewnie będzie tak samo jak teraz.

[P1etia]

Boxów dobrych i atomizerów miałem kilkadziesiąt. Zanim przesiadłem się na wapowanie kopciłem śmierdziuchy 7 lat. Dziś kupiłem tacie to glo™. Smak przy mentolach jest ok, odczucia jak przy zestawie MTL, którego na codzień używam. Dopadły mnie jednak smutne informacje. Mój ojciec, który kropi fajki od minimum 40 lat się nasycił, a ja, który teraz kopcę 9_mg w MTL miałem chęć zaraz sięgnąć po swój zestawik. Chyba czas przerzucić się na sole.

[SirKordian]

Z tego co zauważyłem, to przejście ze śmierdziuchów na podgrzewacze jest możliwe (w sensie ludzie to robią). Po zakosztowaniu jednego podgrzewacza, drugi jest gorszy i tak np. żona używa glo™ i iQOS jej nie smakuje, zaś kolega używa iQOS i glo™ jemu nie smakuje.
Mi osobiście obydwa śmierdzą/pachną przypalonym popcornem.
Obecnie GLO ma tańsze wkłady za 10 zł per paczka (nowe wkłady do nowego urządzenia), ale ciekawi mnie jak długo to utrzymają.

Najtańsze palenia według mnie to tylko wapowanie (bierne pomijam)- raz kupujesz dobrego boxa (Aegis Max czy Legend - pancerne) i obudowany (full metal) atomizer, do tego kręcisz grzałki, mieszasz samogony i liczysz oszczędności.

Według moich wyliczeń jestem teraz 1000 zł do przodu (po zwrocie kosztów sprzętów).

K45

[DooshPastesh]

@P1ietia, Właśnie akcyza jest tu clue całej sytuacji. Ma ona między innymi spowodować, utrudnienie nam, waperom życia i powrót do rozwiązań koncernów tytoniowych. Jesteś doskonałym tego przykładem, bo postanowiłeś zainteresować się ich rozwiązaniem zamiast dalej kontynuować proceder waperski.

[Pramus89]

Rozbiję to na mniejsze odpowiedzi:
- kumpel kopci IQOSa- upuścił, rąbnął o ziemię, przestał ładować. Pojechał kupić nowego, gość wcisnął mu glo po dwóch dniach znajomy stwierdził, że to straszna kaszana w porównaniu do poprzedniego, pojechał oddać i wziął IQOSa. Mówi, że dużo lepszy.
- Paczka hitsów kosztuje teraz chyba koło 14-15_zł, w zasadzie tyle co kiepy, jakbyś przeszedł na liquidy- samogony, na pewno wyjdzie Cię taniej (i zdrowiej, a raczej mniej szkodliwie, co masz wyszczególnione w pierwszym poście tego tematu).
- Nie wiem, czy to kiedyś kopciłeś, ale ja złapałem parę razy kilka maszków, dla kogoś kto przechodzi z kiepów może spoko, dla kogoś po EIN to smakuje trochę taką przypaloną kukurydzą, tak też pachnie...

[P1etia]

Odświeżę trochę temat. Zastanawia się ktoś nad IQOS albo glo w świetle nadchodzącej akcyzy? Sam mam za sobą 5 lat wapowania (bez analogów), kilogramy sprzętów z każdej kategorii. Od około roku zatrzymałem się na MTL. Często się łapię, że używam EIN dużo za dużo... Zastanawiam się czy nie spróbować glo Hyper. Na stronie za 29_zł można zamówić urządzenie z dwoma paczkami i darmową wysyłką, czyli za mniej niż średniej jakości premix. Podchodzę do tego raczej niezbyt optymistycznie, ale za tę cenę...

eD