Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
-
- Użytkownik
- Posty: 2204
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 4062 razy
- Otrzymał podzięk.: 2405 razy
- Płeć:
Re: Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
Mało jeszczę wiemy o EIN.Jest dużo lepszym sposobem na dostarczanie nikotyny niż palenie .Ale czy aż tak dobrym jak sobie to tłumaczymy?Nie wierzę w to.
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
robert pisze:Za szybko to wszystko ,poczekajmy 20 lat.Wtedy naprawdę będziemy wiedzieli dużo więcej.
Ja jednak proponuję zaczekać te 20 lat. Wtedy żona Roberta będzie wiedzieć dużo więcej, Robert będzie wiedział dużo więcej, my będziemy wiedzieć dużo więcej.
Public Health England będzie wiedzieć dużo więcej a na razie wycofa reklamy Stoptober. Zaraz potem zostaną zamknięte wszystkie fabryki ein i sklepy.
Wszystko zostanie zabezpieczone i zalane betonem na 20 lat.
Nie ma co siać paniki i się spierać czy nawet kłócić. Musimy zaczekać. To tylko 20 lat. Damy radę. A nawet pomogą nam koncerny tytoniowe i , a jakże, farmaceutyczne.
-
- Moderator
- Posty: 4179
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 5:49 pm
- Lokalizacja: Thalloris
- Podziękował: 20800 razy
- Otrzymał podzięk.: 5362 razy
- Płeć:
Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
Robert, ale Ty przecież chmurzysz samą bazę
Gliceryna jest wykorzystywana w przemyśle farmaceutycznym, spożywczym oraz kosmetycznym.. Glikol nawilża skórę i używany jest do olejków zapachowych oraz w olejkach do masażu także nie masz się czego bać Robuś
Gliceryna jest wykorzystywana w przemyśle farmaceutycznym, spożywczym oraz kosmetycznym.. Glikol nawilża skórę i używany jest do olejków zapachowych oraz w olejkach do masażu także nie masz się czego bać Robuś
Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś...
-
- Użytkownik
- Posty: 1439
- Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
- Lokalizacja: Salon
- Podziękował: 1338 razy
- Otrzymał podzięk.: 1076 razy
- Płeć:
Re: Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
To prawda, że nie jest rozsądne. Powiedziałem, że jest rozsądniejsze, od zadymiania analogiem
-
- Użytkownik
- Posty: 2204
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 4062 razy
- Otrzymał podzięk.: 2405 razy
- Płeć:
Re: Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
Nie zadymianie dzieci nie jest rozsądne.Zadymianie kogokolwiek nie jest rozsądne. Piszę o chmurze z EIN.
-
- Użytkownik
- Posty: 1439
- Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
- Lokalizacja: Salon
- Podziękował: 1338 razy
- Otrzymał podzięk.: 1076 razy
- Płeć:
Re: Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
Urodziłem się w epoce, w której nikt się szczególnie nie przejmował faktem, że pali przy dziecku. W domu rodzinnym palił Ojciec, Matka i Babcia. Jak Babcia jednego razu rzuciła, Brat był już dorosły i mieszkał jeszcze z nami - wypełnił lukę po jaraniu Babci... W domu miałem siekierę - dosłownie. Byłem "wędzony" od małego. Nienawidziłem tego smrodu... Obiecałem sobie, że nigdy nie będę palił. Zwłaszcza, że jak to każdy chyba szczeniak, miałem też okazję przetestować z kolegami papieros (marki "Johnny" - ktoś pamięta takie cudo? - ja doskonale...), gdzieś we wczesnych latach 90, co skończyło się potwornymi zawrotami głowy - wracałem do domu wężykiem, rzygałem "jak kot", a głowa mi pękała.
I muszę przyznać, że długo się przeciwstawiałem paleniu tytoniu, bo palić zacząłem w sumie dopiero na studiach, mając lat może 22.
Przeżyłem tą siekierę w domu. Myślę, że jeśli ktoś dzisiaj w podobny sposób "zadymia" swoje dzieci za pomocą inhalatora, jest to zdecydowanie rozsądniejsze postępowanie, niż działanie moich rodziców i pewnie milionów ludzi w tym smutnym kraju, którzy robili dokładnie to samo.
A do kompletu dyskusji nad potencjalną szkodliwością chmury z EIN, należałoby dołączyć rozważania, nad aromatyzerami do domu, które odparowują mieszankę wody i aromatów na glikolu, których i my używamy. Wprawdzie chmury z nich nie widzimy, ale czy one zdrowe?
To mój kij w mrowisko.
I muszę przyznać, że długo się przeciwstawiałem paleniu tytoniu, bo palić zacząłem w sumie dopiero na studiach, mając lat może 22.
Przeżyłem tą siekierę w domu. Myślę, że jeśli ktoś dzisiaj w podobny sposób "zadymia" swoje dzieci za pomocą inhalatora, jest to zdecydowanie rozsądniejsze postępowanie, niż działanie moich rodziców i pewnie milionów ludzi w tym smutnym kraju, którzy robili dokładnie to samo.
A do kompletu dyskusji nad potencjalną szkodliwością chmury z EIN, należałoby dołączyć rozważania, nad aromatyzerami do domu, które odparowują mieszankę wody i aromatów na glikolu, których i my używamy. Wprawdzie chmury z nich nie widzimy, ale czy one zdrowe?
To mój kij w mrowisko.
-
- Użytkownik
- Posty: 2204
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 7:47 pm
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 4062 razy
- Otrzymał podzięk.: 2405 razy
- Płeć:
Re: Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
Lijden ,a skąd masz pewność że to jedyny minus wapowania w domu? Dasz sobie głowę za to uciąć?
Wiem co powiecie.Badania naukowe ,specjaliści ,naukowcy itp.Znam to ,czytam wszystko co pojawi się na naszym forum i dotyczy badań nad EIN.
Cieszę się że coraz więcej wiemy o wapingu.Tylko ze dla mnie to wszystko jest zbyt optymistyczne ,cukierkowate nawet.Mam wrażenie ze My gdzieś się trochę gubimy w tym hura optymizmie.
Jeśli nawet oni maja rację w 99 %to wraz pozostaje jeden procent niepewności. A dla mnie 1% to dużo w kwestii zdrowia mojej rodziny.Nie będę ryzykował.
Ale to moje zdanie ,a każdy niech robi jak chce.
Za szybko to wszystko ,poczekajmy 20 lat.Wtedy naprawdę będziemy wiedzieli dużo więcej.
Wiem co powiecie.Badania naukowe ,specjaliści ,naukowcy itp.Znam to ,czytam wszystko co pojawi się na naszym forum i dotyczy badań nad EIN.
Cieszę się że coraz więcej wiemy o wapingu.Tylko ze dla mnie to wszystko jest zbyt optymistyczne ,cukierkowate nawet.Mam wrażenie ze My gdzieś się trochę gubimy w tym hura optymizmie.
Jeśli nawet oni maja rację w 99 %to wraz pozostaje jeden procent niepewności. A dla mnie 1% to dużo w kwestii zdrowia mojej rodziny.Nie będę ryzykował.
Ale to moje zdanie ,a każdy niech robi jak chce.
Za szybko to wszystko ,poczekajmy 20 lat.Wtedy naprawdę będziemy wiedzieli dużo więcej.
-
- Waperka
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 12, 2017 8:47 pm
- Lokalizacja: Michrów (grójecki)
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podzięk.: 169 razy
- Płeć:
Re: Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
Jedyny minus wapowania w domu to chyba to że szyby robią się tłuste
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
Ja zauważyłem za to znaczną poprawę swojego powietrza w domu. Nie tylko z powodu tego że chmurzę a nie palę.
Pierwsze strony gazet, najczęściej z politykami wyrzucam do śmieci przed wejściem do domu.
Z komputera wyrzuciłem wszystkie strony rządowe, działa szybciej.
Pierwsze strony gazet, najczęściej z politykami wyrzucam do śmieci przed wejściem do domu.
Z komputera wyrzuciłem wszystkie strony rządowe, działa szybciej.
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale....
No cóż, może nie mamy w domach krystalicznie czystego powietrza, ale nie jest ono gorsze od tych, gdzie się nie wapuje. I to, moi drodzy, jest dobra wiadomość.
Uniwersytet Stanowy San Diego (SDSU), opublikował wyniki badania polegającego na porównaniu różnych poziomów zanieczyszczeń powietrza występujących powszechnie w gospodarstwach domowych spowodowanych przez wiele czynników, w tym produkty do palenia i wapowania.
Badanie zostało sfinansowane przez National Heart, Lung, and Blood Institute należącego do U.S. National Institutes of Health (NIH).
Autorzy badania wytypowali 300 rodzin do badania i zainstalowali w ich domach po dwa monitory badające powietrze.
Naukowcy odwiedzili każde gospodarstwo domowe dwa razy, aby przeprowadzić wywiad i ustalić jakie czynności w nich wykonywano. Brali pod uwagę między innymi gotowanie, sprzątanie i palenie.
Dodatkowo otrzymywali automatyczne raporty za pośrednictwem zainstalowanych monitorów, przez które analizowali powietrze pod kątem delikatnych cząstek o wielkości zaledwie 0,5 milimetra.
Takie cząstki mogłyby pochodzić z szerokiego spektrum źródeł, w tym zarodników grzybów, kurzu, emisji spalin, dymu lub pary, a wszystkie mogłyby prowadzić do różnych powikłań oddechowych.
W odniesieniu do wapowania i palenia uzyskano następujące wyniki:
W gospodarstwach domowych, gdzie palono papierosy stwierdzono dwa razy więcej zanieczyszczeń w porównaniu do domów, gdzie nikt nie palił.
W gospodarstwach domowych gdzie wapowano w domu, nie stwierdzono istotnego wzrostu poziomu zanieczyszczeń niż w tych, w których nie używano e-papierosów.
"Nie zaobserwowaliśmy wyraźnej różnicy między 43 domami zgłaszającymi jakiekolwiek użycie papierosów elektronicznych a tymi, którzy zgłosili jego brak".
https://www.vapingpost.com/2017/09/20/n ... on-vapers/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości