Ostrzeżenie od Starego Chemika

Komentarze, Fakty i mity o e-papierosach oraz czym żyje Salon
Awatar użytkownika
SzamanDM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 757
Rejestracja: wt cze 16, 2015 8:29 am
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował: 899 razy
Otrzymał podzięk.: 757 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: SzamanDM » śr lut 26, 2020 9:56 pm

Kiedyś się skończy. Tak jak na ogromnym obszarze naszej planety skończono z karaniem za rośliny. Jednak najpierw była prohibicja i drakońskie kary, a trwało to dzięki propagandzie wiele dziesiątek lat. U nas nadal to trwa i nie tylko u nas. Ten sam system podburzania tłuszczy jest teraz widoczny w przypadku EIN. Brakuje jeszcze w zasadzie tylko dowodzenia, że białe kobiety dzięki EIN puszczają się z murzynami. To autentyk propagandowy! Czasy mamy inne zatem i propaganda odpowiednio dostosowana.
Obrazek
⚡️⚡️⚡️⚡️⚡️ ⚡️⚡️⚡️
#uniewinnicmariana
Awatar użytkownika
Halah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: wt lut 18, 2020 4:24 pm
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1109 razy
Płeć: Kobieta

Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: Halah » śr lut 26, 2020 9:45 pm

Wpadłam dzisiaj na artykuł o jakiejś młodzieży w szpitalu, która podobno znalazła się tam z powodu używania EIN. :facepalm1:
Kwestia przedstawiona w tym wątku jest ważna dla całej społeczności waperskiej. Stary Chemik już nie raz o tym wszystkim pisał i analizował, ale oczywiście to nie jego cytuje się w mediach. Dzisiejsze parcie na sensację i tragizowanie rzeczywistości jest sliniejsze niż rzeczowe argumenty użytkowników EIN oraz specjalistów pokroju Starego Chemika. Nikt nie wnika co powoduje te problemy zdrowotne, chociaż wnikać powinni choćby z powodu domniemanej rzetelności dziennikarskiej. Jednak wiadomo, że dzisiaj już coś takiego jak rzetelność dziennikarska u większości pismaków nie występuje.
Seria zachorowań i zgonów w USA była bardzo niefortunna i miała wpływ również na sytuację w naszym kraju. Przeciwnicy EIN mogą teraz śmiało krzyczeć, że chmurzenie zabija. Zupełnie nie obchodzi ich to, że mijają się z prawdą i to o kilometry. Ja wapuję od ładnych kilku lat i mam się bardzo dobrze. Śmiem twierdzić, że dużo lepiej niż gdybym paliła tradycyjne papierosy.

Jednak nigdy nie przyszłoby mi do głowy zalać atomizer liquidem niewiadomego pochodzenia, a już zwłaszcza takim z zawartością jakiejkolwiek substacji psychoaktywnej. Nawet do CBD podchodziłabym na miejscu osób zainteresowanych ostożnie. O samą substancję i jej czystość w tym przypadku bym się jakoś specjalnie nie martwiła, ale o ewentualne dodatki już tak. Kwestia poziomu zaufania do producenta. Co do THC, to jest też różnica pomiedzy podgrzewaniem suszu marihuany w waporyzatorze a wapowaniem liquidu z dodatkiem THC, ale to zupełnie inna bajka. Zresztą w Polsce nielegalna niezależnie od preferencji przyjmowania, dlatego nie ma co się nad tym rozwodzić. Jeszcze innym problemem jest wapowanie jakichś mieszanek z ketaminą czy syntetykami, które już bardzo łatwo może prowadzić do śmierci lub nieodwracalnego kalectwa. Przecież dopalacze nawet bez EIN najczęściej kończą się tragicznie.
Dzieciarnia od zawsze miała tendencje do tego, żeby się za bardzo nie zastanawiać. Mi wcale nie jest jakoś specjalnie daleko wiekiem do tej młodzieży, więc pamiętam to bardzo dobrze. Taka uroda młodości, jest to tylko kwestia skali tego niemyślenia. Kiedyś były to szlugi przy śmietnikach za trzepakiem, później browary na domówkach, a następnie Władek na szkolnych potańcówkach. Teraz nastał czas nie tylko EIN, ale i potencjalnego połączenia EIN z syntetykami. Moim zdaniem to nie EIN jest tutaj podstawowym problemem, lecz dopalacze. Walczyć z nieletnimi używającymi EIN nawet zgodnie z przeznaczeniem - nieważne, czy z nikotyną czy bez niej - trzeba wszelkimi możliwymi środkami, ale musimy pamiętać o tym, że to nie EIN zabija. Czy to się kiedyś skończy...
Awatar użytkownika
WE514
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 453
Rejestracja: czw paź 13, 2016 4:28 pm
Lokalizacja: Niedrzwica Duza
Podziękował: 116 razy
Otrzymał podzięk.: 193 razy
Płeć: Mężczyzna

Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: WE514 » śr lut 26, 2020 7:12 pm

Dzieciarnia zawsze przegina, każdy dorosły vaper z kilkuletnim stażem wie, co jest dobre, a co może być szkodliwe, wiadomo chmurka rządzi i kto puści większą ten ma szacun i szpan na podwórku bez spojrzenia, co kupuje i co wapuje. Najlepiej jest robić samogony, wiadomo co się tam dodało i w jakiej ilości.
Wapuję od20 grudnia 2012roku.
Awatar użytkownika
Metall
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2067
Rejestracja: sob lip 27, 2019 2:20 pm
Lokalizacja:
Podziękował: 2128 razy
Otrzymał podzięk.: 2038 razy
Płeć: Mężczyzna

Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: Metall » pt lut 21, 2020 9:57 pm

Akurat z takimi apelami zawsze bywa tak, że 99,6% z tych, którzy powinni to przeczytać nigdy tego nie przeczyta.

I właśnie ten apel SCh powinien być udostępniony w szkołach młodym ludziom, a nie te intelektualne ekskrementy, które wydalił z siebie "resort" pana Pinkasa.
Awatar użytkownika
vx7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: pn lut 10, 2020 3:17 pm
Lokalizacja:
Otrzymał podzięk.: 13 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: vx7 » śr lut 19, 2020 11:09 pm

Tak jak pisali poprzednicy: E-papieros jest tylko urządzeniem.
W tradycyjną gilzę czy bibułkę do papierosów też można zawinąć truciznę/dopalacze.
Awatar użytkownika
PucH2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: pn cze 12, 2017 4:28 pm
Lokalizacja: 432675
Podziękował: 172 razy
Otrzymał podzięk.: 340 razy
Płeć: Mężczyzna

Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: PucH2 » śr lut 19, 2020 12:20 am

Ostrzeżenie słuszne, ale w dobie cząstkowej legalizacji a w niedalekiej przyszłości legalizacji trawy i pochodnych to straszenie z wielkim dnem. Niewiele THC ma wspólnego z EP, ale jest. Porównałbym to do worka, jaki stworzono, pakując E-papierosa z analogiem, tu uczyniono to samo, bo winny musi być. Do inhalowania trawy i pochodnych jest inny sprzęt. Budową niekiedy przypomina EP, ale tylko przypomina. Niekiedy wyciągając wnioski można zabrnąć za daleko. To tyle na temat zioła i tego wpisu.
Awatar użytkownika
SzamanDM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 757
Rejestracja: wt cze 16, 2015 8:29 am
Lokalizacja: Wielkopolska
Podziękował: 899 razy
Otrzymał podzięk.: 757 razy
Płeć: Mężczyzna

Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: SzamanDM » śr lut 19, 2020 12:07 am

Stary Chemik dobrze napisał, że to nie THC jest przyczyną chorób i śmierci. Trzeba się wczytać by to zobaczyć.
W Stanach w legalnym obiegu nadal sprzedawane są e-liquidy z THC i nikt od tego nie choruje ani nie umiera.

Zdjęcie poglądowe, akurat z Kanady. To nie ten „diabeł” zabija ludzi. Ten raczej ludziom pomaga:
Obrazek
https://cannabisengages.com/product/100 ... quid-ease/
Obrazek
⚡️⚡️⚡️⚡️⚡️ ⚡️⚡️⚡️
#uniewinnicmariana
Awatar użytkownika
shpongled
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 456
Rejestracja: pn paź 07, 2019 12:58 pm
Lokalizacja: Alpha Centauri
Podziękował: 166 razy
Otrzymał podzięk.: 368 razy
Płeć: Mężczyzna

Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: shpongled » wt lut 18, 2020 11:49 pm

Oczywiście zgadzam się ale nie do końca. Przecież nikotyna też jest substancją psychoaktywną.Działa w tle ale działa. THC działa trochę mocniej ale nie o tym dyskusja.
Amerykanie, szczególnie nastolatki vapują ostro - do tego palą trawkę. Gdyby to THC było przyczyną tej całej gównoburzy, to to była by wielka prawdziwa burza bo tam to od dawna było stosowane - vapowanie THC. Tu po prostu 'wjechał' wadliwy 'towar'.

Nie wiem czy spożywanie THC przez elektronicznego papierosa jest bezpieczne czy nie, ale nie to było przyczyną tej mini epidemii.
Ale że piszę o USA a żyjemy w Polsce, to nie popieram żadnych eksperymentów.

Ja to się boje 'co ja pale', vapując premixy , które nie przeczę, lubię.
I ot jest problem mnóstwa osób a nie tam kilku zapaleńców co zrobią olej THC i na sobie będą próbować jak to działa.
***** ***
Awatar użytkownika
Krasnal45
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: sob cze 20, 2015 6:38 am
Lokalizacja: Aglomeracja Śląska
Podziękował: 5173 razy
Otrzymał podzięk.: 7643 razy
Płeć: Mężczyzna

Ostrzeżenie od Starego Chemika

Postautor: Krasnal45 » wt lut 18, 2020 9:24 am

https://starychemik.wordpress.com/2020/02/18/prosze-opamietajcie-sie/

Proszę, opamiętajcie się!

Ten wpis kieruję wprost do ludzi, którzy myślą o wykorzystaniu e-papierosa do eksperymentów z substancjami psychoaktywnymi. Do jego napisania zainspirowała mnie wygasająca na szczęście amerykańska „epidemia”, ale też najświeższe doniesienia z Polski. Głupia moda na wykorzystanie e-papierosa do inhalacji nie wiadomo czego trafiła też tutaj. Było to oczywiście tylko kwestią czasu, ale właśnie dlatego trzeba reagować. Cały czas podkreślam, że w tym przypadku e-papieros jest tylko urządzeniem. To użytkownik decyduje, co wleje do środka. Jak wiemy, rozmaite dopalacze (ang. designer drugs, niem. Designerdroge) są na rynku już od dawna. Zwykle przyjmowane są w formie tabletek czy też suszu do palenia, ale ostatnio coraz częściej są one przedmiotem eksperymentów głównie młodych ludzi. Mało który z nich zdaje sobie sprawę z tego, że mieszanie ich z płynami do e-papierosów może skończyć się dramatycznie. Po pierwsze – najczęściej skład tych mieszanin jest nieznany, a to oznacza, że eksperymentator za każdym razem może być wystawiony na działanie zupełnie innego „koktajlu” o rozmaitym działaniu. Po drugie – jeśli jakieś dopalacze są w założeniu przyjmowane jako tabletki (tzw. party pills), to ich podgrzewanie i inhalacja może być jeszcze bardziej niebezpieczna, ponieważ większość związków organicznych trafiających na grzałkę e-papierosa ulega rozkładowi lub reakcjom z innymi związkami. Nikt nigdy tego nie badał i nie będzie badać. Część z substancji, takich jak te, które zawierają THC rozpuszcza się w substancjach oleistych, takich jak octan tokoferylu (witaminy E). Owszem, witamina E jest pożyteczna, ale przyjmowana doustnie. Inhalowanie płynów, w których znajduje się ten związek może mieć skutki dramatyczne. Nasze płuca nie radzą sobie z substancjami oleistymi, co skutkuje czasami ciężką niewydolnością oddechową. Dokładnie taka jest/była przyczyna nagłego wybuchu problemów zdrowotnych w USA. To właśnie eksperymenty z nielegalnymi substancjami kupowanymi na czarnym rynku spowodowały kilka tysięcy hospitalizacji i kilkadziesiąt zgonów. Co spowodowało kłopoty u młodych ludzi w Polsce? Tego jeszcze tak naprawdę nie wiadomo. Ba, nie wiemy, czy kiedykolwiek będziemy to wiedzieć. Obawiam się, że szpitale, do których trafiają nieszczęśnicy nie będą stosować amerykańskich procedur, przede wszystkim wykonania BAL, czyli płukania oskrzelowo-płucnego. Procedura ta pozwala na dość jednoznaczne potwierdzenie tego, co spowodowało problemy. Tu raczej będzie szybka i prosta diagnoza: to przez e-papierosy. I nieważne, że ktoś tam wlał mieszankę jakichś świństw. Zauważmy, że tego typu problemów nie było przez całą dekadę, przez którą miliony ludzi na świecie chmurzyły. Winny znaleziony, sprawa zamknięta.
Proszę was – nie eksperymentujcie. Stawką jest zdrowie, a nawet życie. Nie dajcie się skusić hasłem: weź, wlej do e-fajka, zaciągnij się, będzie odlot. To może być ostatni odlot w krótkim życiu. Naprawdę nie warto.
I jeszcze jedna prośba – do tych, którzy używają e-papierosów zgodnie z przeznaczeniem. Rozpowszechnijcie ten wpis, przede wszystkim wśród młodych ludzi. Tu naprawdę stawką jest życie.
__________________________________
Obrazek
__________________________________
Od 22.02.2013 bez analoga.
You don't smoke? Do not vape!
Obrazek

Wróć do „Co nowego w Salonie i na świecie?”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości