basika pisze:Do emisji wytwarzanych przez elektroniczne papierosy, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie układu krążenia należą nikotyna, utleniacze, aldehydy, pyły i substancje smakowe. Do tej pory badania farmakologiczne i toksykologiczne mówiły o tym, że nikotyna przyczynia się do ostrych incydentów sercowo-naczyniowych i przyspieszonej miażdżycy.
Oczywiście nalezy szanować rzetelne badania naukowe. Tylko gdzie byli ci wszyscy badacze przez kilkadziesiąt lat, kiedy nie było jeszcze papierosów elektronicznych.
Pzrez cale dziesięcilecia , od czasu ujawnienia jak trują koncerny farmaceutyczne, od przesłuchań siedmiu szefów koncernów farmaceutycznych przed amerykańskim Kongresem, gdzie kłamali pod przysięga i tylko mały kruczek prawny pozwolił im uniknąć kary, jakoś nie było w światowej prasie i mediach, tylu komentarzy, badań i artykułów, jak teraz o ein.
O tym że nikotyna mniej szkodzi w czymś o nazwie IQOS dowiadujemy się teraz. A szkodzi mniej, bo IQOSa trzeba sprzedawać. 3 miliardy dolarów trudno wyrzucić w błoto.
Tyle że ja dalej nie wiem, co jest we wkładach do niego. Klej? Ok, jaki? Butapren czy guma arabska?
Ja widzę i czuję, różnicę jeśli chodzi o papierosy i ein. Badania pokazujące dobre skutki ein, tylko poprawiają mi dodatkowo nastrój.Tylko co z tego wynika?