Coraz ciekawsze są te badania BAT. Te badania akurat miały pokazać, bo nie udowodnić, że Vype i coś podobnego do Vype, nie szkodzi gojeniu się ran.
A zwykłe papierosy szkodzą.
Poczekajmy zatem na dalsze badania, bo sądzę że to dopiero początek.Ja chetnie się dowiem na co jeszcze nie szkodzi Vype.
Waping nie zakłóca procesu gojenia ran
-
- Użytkownik
- Posty: 22432
- Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
- Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
- Podziękował: 10893 razy
- Otrzymał podzięk.: 28761 razy
- Płeć:
-
- Waperka
- Posty: 3854
- Rejestracja: śr cze 24, 2015 12:18 pm
- Lokalizacja:
- Podziękował: 5174 razy
- Otrzymał podzięk.: 6264 razy
- Płeć:
Waping nie zakłóca procesu gojenia ran
To dobra wiadomość dla waperów którzy zranią się, lub przejdą zabiegi chirurgiczne, a ja cieszę się że mogę Wam ją przedstawić.
Niewątpliwie dla waperera ważny jest sprzęt, jego konstrukcja, materiały z jakich jest wykonany i doznania jakich dostarcza, ale też bardzo ważne jest, aby mieć pewność że waping nam nie szkodzi, a jeśli już, to niech to będzie szkoda jak najmniejsza. I ta wiadomość zalicza się do takich...
Gdy odsłonięte komórki wchodzą w kontakt z parą z e-papierosa rany goją się normalnie, w odróżnieniu od dymu tytoniowego – stwierdzili badacze.
W przypadku leczenia ran i oczekując na ich zagojenie zmień swoje nawyki, ponieważ palenie może mieć na to wpływ. Konkretnie mówiąc waping może być lepszy od palenia tradycyjnego, według ostatnich badań.
Badania laboratoryjne ujawnia, że w stężeniach powyżej 20% dym papierosowy całkowicie uniemożliwia gojenie się ran, a para z e-papierosa nie ma na to wpływu, nawet w stężeniu 100% i dwukrotnie większej ilości nikotyny, w stosunku do palenia.
Badanie polegało na pomiarze czasu gojenia i obserwacji w laboratorium rosnących warstw komórek śródbłonka wyściełających wnętrze naczyń krwionośnych . Kontakt z parą z e-papierosa nie zakłócał procesu gojenia, natomiast dym tytoniowy utrudniał go.
„Nasze wyniki sugerują, że związki chemiczne występujące w dymie papierosowym, które hamują gojenie ran są albo nieobecne w parze z e-papierosów lub występują w stężeniach zbyt niskich aby je wykryć ” powiedział James Murphy, zajmujący się obniżaniem ryzyka w British American Tobacco.
Uważa się, że obecność uszkodzonych komórek śródbłonka, które mają osłabioną zdolność do naprawy, może być czynnikiem związanym z rozwojem chorób serca. Palenie jest znane jako czynnik, który ma na nie wpływ.
Kiedy osoba pali lub wapuje rozpuszczalne w wodzie substancje chemiczne przechodzą do obiegu i oddziałują na komórki śródbłonka wyściełające naczynia krwionośne.
Naukowcy British American Tobacco najpierw uzyskali ekstrakt z dymu i pary z elektronicznych papierosów, po czym rozcieńczali go do różnych stężeń.
W testach porównywali wpływ ekstraktu dymu z papierosa referencyjnego (3R4F) i z pary dwóch e-papierosów : Vype EPEN i Vype eStick
Ekstrakt dymu był oceniany w zakresie stężeń od 0% do 30%, natomiast pary z e-papierosów badano w równoważnych stężeniach od 40% do 100%, po czym ranne komórki były zanurzone w dymie lub wyciągu z oparów przez 20 godzin. Dym zmniejszał szybkość migracji komórek adekwatnie do stężenia, które całkowicie hamuje ruch z komórki do rany przy stężeniu powyżej 20%. Pary z obu typów elektronicznych papierosów nie miały wpływu na gojenie i komórki normalnie migrowały do zranionej powierzchni, nawet przy stężeniu 100% i podwójnej ilości nikotyny.
Badania opublikowano w czasopiśmie Toxicology Letters.
http://www.hindustantimes.com/fitness/w ... L0qML.html
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości