Tajemnice glikolu propylenowego

[basika]

glikol.jpg

Kiedy w 2005 roku światowy sławy naukowiec Dr Theodore Puck zmarł w wieku 89 lat, New York Times wychwalał pod niebiosa wiele z jego badań, między innymi odkryte korzyści z glikolu propylenowego. Ta substancja jest nie tylko powszechnym składnikiem znajdującym się w płynach do elektronicznych papierosów, ale często występuje w lodach, tortach, napojach bezalkoholowych, sztucznych słodzikach oraz wielu kosmetykach. Chociaż lobbyści antytoniowi lubią twierdzić, że vaping jest równie niebezpieczny jak palenie, badania opracowane dziesiątki lat temu zdają się dowodzić czegoś innego.

W badaniu naukowym opublikowanym ponad 70 lat temu w amerykańskiej National Library of Medicine w National Institutes Health (NLB-NIH) Puck i jego zespół udowodnili, że para z glikolu propylenowego zabija kilka form bakterii znajdujących się w powietrzu, które mogą zdewastować zdrowie publiczne. Podgrzana do 80 stopni Fahrenheita lub wyżej, para glikolu propylenowego zabija bakterie wywołujące chorobę, takie jak pneumokoki, paciorkowce i gronkowce.

"Przedstawiono dane dotyczące minimalnego stężenia glikolu niezbędnego do skutecznego działania bakteriobójczego na różne mikroorganizmy. Pneumokoki zostały zabite przez zaledwie 1 g. glikolu propylenowego w 20 milionach centymetrów sześciennych powietrza.
Dla zabicia paciorkowców i gronkowców wymagane stężenie wynosiło odpowiednio od 1 do 5 milionów i od 1 do 10 milionów.
Obserwacja ta potwierdza wcześniejszą koncepcję śmiertelnego działania pary glikolu propylenowego na bakterie, a mianowicie, w wyniku tego kontaktu stężenie bakteriobójcze glikolu gromadzi się w kropli bakterii i dochodzi do jej absorpcji z otaczającego powietrza".

Jakie choroby mogą wywołać te bakterie? Cóż, wiadomo, że pneumokoki powodują zapalenie płuc, sepsę krwi, zakażenie ucha środkowego, a nawet bakteryjne zapalenie opon mózgowych. Paciorkowce mogą prowadzić do wszystkiego. Począwszy od anginy po zespół wstrząsu toksycznego (STSS). Tymczasem gronkowce mogą powodować wiele takich samych zaburzeń medycznych, ale częściej dolegliwości przypisywane tej bakterii obejmują zakażenia skóry i wysypki, zespół zapalny skóry, zapalenie wsierdzia i zapalenie kości i szpiku.

Więc następnym razem, gdy ktoś wam mówi o toksyczności pary z urządzeń do wapowania możecie przytoczyć badanie zatytułowane „Bakteriobójcze działanie par glikolu propylenowego na mikroorganizmy zawieszone w powietrzu” z 1945 roku które mimo, iż ma już ponad siedemdziesiąt lat nadal widnieją na stronie internetowej NLB-NIH dla całego świata.
A tu dowód na to: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2135415/

Źródło:
https://www.vapes.com/blogs/news/dr-the ... ene-glycol
http://www.news-medical.net/news/200911 ... chers.aspx