Tylko kilka sekund

[rzyghul]

Kazdy ma swoja wlasna opinie na temat szkodliwosci EIN a moja jest taka ze czysta baza z nikotyna nie ma zadnego negatywnego wplywu na zdrowie wapujacego ani otoczenia i jezeli bym sie chcial do czegos doczepic to raczej do aromatow i to od nich zaczalbym badania...

Z tym że żadnego negatywnego wpływu nie ma to się nie zgodzę bo jednak organizm ludzki nie jest przystosowany do "wciągania" czegokolwiek innego niż powietrze i długotrwałe inhalacje konsekwencje mają. Z pewnością jednak czysta baza jest mniej szkodliwa od aromatyzowanych liquidów a te z kolei są mniej szkodliwe od analogowych odpowiedników i bardziej rozpatrywałbym to w kategoriach mniejszego zła

[basika]

Byliście kiedyś na spocie e-ćmikowym? Jak ktoś nie był to mały przykład:

Zresztą ... wystarczy usiąść sobie z jakimś parowozem w pokoju z zamkniętymi oknami. Tak że coś jest nie teges z tym "natychmiastowym powrotem powietrza do poprzedniego poziomu".

@

Haze, przyznam się że zastanowiły mnie Twoje wątpliwości i z tego powodu poszukałam badania o którym już wcześniej wspomniałam.

W tym konkretnym sklepie z e-papierosami, pobieranie próbek przeprowadzono w dość trudnych warunkach. Wielu pracowników i 13 klientów cały czas wapowało. System wentylacji nie był aktywny i cały czas były widoczne chmury pary. Więc wydaje się, że nastąpił wysoki poziom ekspozycji w porównaniu do tego, czego można by się spodziewać w miejscu publicznym poza sklepem dla waperów (np restauracje, bary, lub urzędy pracy).

Badanie to, chociaż prowadzone w warunkach bardzo wysokiej ekspozycji w małym, nie wentylowanym sklepie waperskim z wieloma pracownikami i klientami, którzy produkowali wielkie kłęby pary, nie dokumentuje żadnych niebezpiecznych poziomów ekspozycji na żaden z niebezpiecznych chemikaliów.

całość: viewtopic.php?f=20&t=2406

W przypadku ciągłego powstawania kolejnych chmurek,jak na wspomnianym przez Ciebie spocie, z pewnością trudno jest wizualnie zaobserwować jak szybko krople cieczy ulegają parowaniu. Dlatego, tym przypadku, chyba możemy uwierzyć "szkiełku i oku" naukowców

[Iceberg]

Hej...zdjecie Haze'go przypomina mi moj ulubiony sklep w pobliskim miasteczku, gdzie ludzie przychodza,szczegolnie wieczorem by pogadac, wymienic sie nowinkami, poczestowac jakims liquid'em...
Wydaje mi sie ze przebywanie w zadymionym, nie, nie zadymionym, ale zaparowanym pokoju szkodzi tyle co przebywanie w saunie...U mnie szczegolnie w okresach zimniejszych, kiedy okna nie sa otwarte jak w lecie, zauwazylem ze sa czesto zaparowane i znowu ta para przypomina pare i jej skraplanie sie podobna do tej w saunie...
Kazdy ma swoja wlasna opinie na temat szkodliwosci EIN a moja jest taka ze czysta baza z nikotyna nie ma zadnego negatywnego wplywu na zdrowie wapujacego ani otoczenia i jezeli bym sie chcial do czegos doczepic to raczej do aromatow i to od nich zaczalbym badania...

[PaniChmurka]

Bo e-papierosy tak naprawdę szkodzą koncernom tytoniowym i to poważnie szkodzą

[basika]

Ale tak między nami (przecież nikt nie podsłucha ) to mam pewne wątpliwości co do tego stwierdzenia:
Tak że coś jest nie teges z tym "natychmiastowym powrotem powietrza do poprzedniego poziomu.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że takie samo zamknięcie się w pokoju z analogiem wygeneruje zapewne ze 100x większy syf, ale piszę to wszystko dlatego, że takie ultra-optymistyczne wyniki mogą zostać łatwo podważone przez każdego kto choćby widział DTL-owca w akcji.

@

Haze, pamiętam podobne badanie i chyba jest do odnalezienia w Salonie, gdy robiono pomiary powietrza w zadymionym sklepie waperskim. Tam również nie mieli czego się przyczepić.
Górą nasi !

[Haze]

No bardzo cieszą takie wiadomości...

Ale tak między nami (przecież nikt nie podsłucha ) to mam pewne wątpliwości co do tego stwierdzenia:

... po wydmuchaniu pary, naukowcy zaobserwowali natychmiastowy, bo zaledwie po kilku sekundach, zanik kropelek aerozolu i powrót powietrza do poprzedniego poziomu. Zostało to również zaobserwowane w warunkach braku wentylacji w pomieszczeniu.

Byliście kiedyś na spocie e-ćmikowym? Jak ktoś nie był to mały przykład:



Jakieś 12-15 osób, sala o powierzchni ok. 50m2, i UWAGA - to były czasy kiedy jeszcze nie istniał DTL! Później byłem na spocie opanowanym w większości przez DTL-owców i po godzinie na o wiele większej sali (dobrze ponad 100 m2) trudno było się PORUSZAĆ, o zdjęciach w ogóle nie wspominając (generalnie - żenada). Zresztą ... wystarczy usiąść sobie z jakimś parowozem w pokoju z zamkniętymi oknami. Tak że coś jest nie teges z tym "natychmiastowym powrotem powietrza do poprzedniego poziomu".
Nie zmienia to oczywiście faktu, że takie samo zamknięcie się w pokoju z analogiem wygeneruje zapewne ze 100x większy syf, ale piszę to wszystko dlatego, że takie ultra-optymistyczne wyniki mogą zostać łatwo podważone przez każdego kto choćby widział DTL-owca w akcji.

[basika]

sekundy.jpg

Ta wiadomość na pewno Was ucieszy, bo wyniki tego badania to miód na serca waperów.

Amsterdam, 23 lipca 2018 r. - Nowe, recenzowane badanie opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Nicotine & Tobacco Research wykazało, że wydychana z e-papierosów para, to krople cieczy, które parują w kilka sekund, a powietrze szybko wraca do normalnego poziomu.

„To dowód na to że wydychane cząstki pary z e-papierosów fundamentalnie różnią się od tych wydychanych przez tradycyjne papierosy, które pozostają w powietrzu przez dłuższy czas” – powiedział dr Grant O'Connell - główny autor badania.

To jedno z pierwszych tak szczegółowych badań, które miało na celu sprawdzenie właściwości dynamicznych wydychanych cząstek aerozolu z e-papierosów. Badanie zatytułowane "Characterisation of the Spatial and Temporal Dispersion Differences between Exhaled e-cigarette mist and Cigarette Smoke," jest wynikiem współpracy Kaunas University of Technology in Lithuania, EMPA (Swiss Federal Laboratories for Materials Science and Technology), ETH Zurich (Swiss Federal Institute of Technology) and Fontem Ventures.

Podczas badania waperzy użytkowali swoje urządzenia do wapingu w zamkniętych pomieszczeniach, a badacze mierzyli stężenia cząstek w otaczającym powietrzu. W przeciwieństwie do tradycyjnego dymu papierosowego, po wydmuchaniu pary, naukowcy zaobserwowali natychmiastowy, bo zaledwie po kilku sekundach, zanik kropelek aerozolu i powrót powietrza do poprzedniego poziomu. Zostało to również zaobserwowane w warunkach braku wentylacji w pomieszczeniu.

"Cząsteczki aerozolu z wydychanych oparów mają inny skład chemiczny i inne właściwości fizyczne, co stanowi dowód, że wapowanie w pomieszczeniu nie powinno wpływać na jakość powietrza.” - powiedział Dr O'Connell.

Zarówno w przypadku pary z e-papierosów, jak i tradycyjnych papierosów, zarejestrowane stężenie cząstek po każdym zaciągnięciu było podobne. Jednak w pierwszym przypadku powietrze wracało do stanu poprzedniego w ciągu kilku sekund; w przypadku tradycyjnych papierosów stężenie zwiększało się z każdym kolejnym zaciągnięciem i utrzymywało się w powietrzu przez 30-45 minut.

https://www.eurekalert.org/pub_releases ... 072018.php