Jakaś plaga w tych Stanach?

[Tommy Black]

Odruchowe, nieprzemyślane zwalczanie e-papierosów, podsycane wprowadzajacymi w błąd informacjami, powoduje, że miliony dorosłych osób rezygnuje z nich jako pomocnego środka do walki z nałogiem palenia.

Nawet pobieżna lektura tego raportu pozwala zauważyć wytężoną pracę prawników. Odruchowe, nieprzemyślane zwalczanie e-papierosów, to są piękne kolokwializmy.
O celowych i bardzo przemyślanych działaniach koncernów tytoniowych na razie nie można było napisać...

[Magpieman]

Świeża i pozytywna informacja ze Stanów:

American Consumer Institute [instytut ds. badania konsumentów - organizacja badawcza non-profit] opublikował w dniu 9 marca 2020 r. raport pod nazwą Are E-Cigarette Regulations Jeopardizing the Public Health [Czy e-papierosy zagrażają zdrowiu publicznemu]

Przetłumaczyłem wnioski w całości:

W wielu stanach USA politycy i legislatorzy przybrali otwarcie wrogą postawę wobec e-papierosów, upatrując w nich drogę do nałogu palenia papierosów. W wielu miejscach zostały wprowadzone regulacje zniechęcające do używania e-papierosów - restrykcje wobec sprzedawców, zwiększone podatki, zakazy aromatów. W czerwcu 2019, w San Francisco posunięto się nawet dalej, zakazując całkowicie e-papierosów. O ile niektóre regulacje – np. zmierzające do rezygnacji przez młodzież z wapowania – są uzasadnione, to demonizacja e-papierosów w USA jest destrukcyjna. Używanie e-papierosów ma istotne pozytywne znaczenie dla zdrowia publicznego jako fragment ogólnej strategii walki z nałogiem palenia. Już w 2018 r. w magazynie Tobacco Control przewidywano, że zastąpienie palenia wapowaniem pozwoli uratować w okresie 10 lat 6,6 milionów ludzi przed przedwczesną śmiercią. Zbyt często twórcy prawa działają bez rozważnej refleksji nad kosztami I korzyściami swoich działań. Odruchowe, nieprzemyślane zwalczanie e-papierosów, podsycane wprowadzajacymi w błąd informacjami, powoduje, że miliony dorosłych osób rezygnuje z nich jako pomocnego środka do walki z nałogiem palenia.

Tu jest cały raport:
https://www.theamericanconsumer.org/wp- ... Report.pdf

[Halah]

Ta "epidemia" doczekała się już nawet własnej strony na Wikipedii...
Może ktoś jeszcze nie widział.

https://en.wikipedia.org/wiki/2019–20_vaping_lung_illness_outbreak

Zapraszam do zapoznania się. Artykuł jest moim zdaniem całkiem rzetelnie napisany i nie ma w nim jakichś nadmiernych "nut" paniki. A bibliografia jest bardzo obszerna.

Piszą tutaj o "vitamin E acetate" ale też o tym, że nie wyklucza się innych czynników chemicznych.
Co ciekawe, Wiki twierdzi że ten "vitamin E acatate" był już wcześniej w liquidach z THC, ale w niższym stężeniu - 20%. Kiedy pojawił się problem z dostępnością liqudiów z THC, to uliczni sprzedawcy zwiększyli stężenie do 50% gdyż ta substacja - jak wiemy - zagęszcza taki płyn. A ja myślałam, że ta substancja powoduje problemy zdrowotne niezależnie od stężenia... Chociaż trzeba pamiętać, że to jednak Wikipedia...

Nie jestem chemikiem, więc nawet nie podbijam do tłumaczenia tego "vitamin E acetate" ale przypuszczam, że chodzi o octan tokoferylu, o którym pisał Stary Chemik. Bo tak zrozumiałam, że tokoferyl to witamina E i to by chyba pasowało. Ale nie jestem pewna i nie chcę walnąć kolejnego bubla... a wyszukiwarki tego nie tłumaczą.

Wiele innych wątków wspomnianych na Wiki przewinęło się w tym temacie, więc nie chcę dublować.
Ale tego nie było, a mnie to zastanowiło:

"Though this is the first time that vaping products have been linked to an outbreak of lung illness, at least 19 cases of vaping-associated pulmonary injuries had been reported worldwide prior to 2019. The first case of e-cigarettes inducing lipoid pneumonia was documented in the medical literature in 2012, though the causative agent was identified as glycerin, not vitamin E acetate."

Z tego by wynikało, że - poza 18 innymi udokumentowanymi przypadkami chorób płuc wywołanych użytkowaniem EIN przed rokiem 2019 - w 2012 roku w jakiejś literaturze medycznej został przedstawiony przypadek lipidowego zapalenia płuc - ale już rzekomo nie wywołanego "vitamin E acetate", tylko gliceryną. Tak sobie myślę, że ten przypadek musiał być kiepsko udokumentowany. Bo w innym wypadku raczej byłoby o nim głośno, zwłaszcza teraz.

[eSCe]

Wydaje mi się, że on wykryje najwięcej CoronaWirusow.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Metall]

Lepiej o tym nie myśleć...

Pacjent do lekarza w szpitalu:
- Co mi dolega panie doktorze?
- Zobaczę, co mówią w telewizji.

[eSCe]

@

Metall
Pomyśl sobie, że taki leczy w szpitalu.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Metall]

Chyba mózgu doktorka. Zapadł się pod własnym ciężarem, klasyczny przykład implozji ciężko kapującej mózgownicy.

[eSCe]

A może fale magnetyczne z cewki przetwornicy EP doprowadziły do zapadnięcia się płuc.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Tomba]

Odpowiedź lek. Henryka Perkowskiego:
To jest kochani taka poszlaka. A podstawy są takie, że w Ameryce to udowodniono, że jest szkodliwe.

Kiedyś jak lekarz nie był pewny przyczyny zgonu, to zarządzał sekcję zwłok.
Teraz wystarczy, że poczyta w necie i już wie, że to e-p.
Ciekawe.
"Na pewno są rozpuszczalniki, żeby to szybciej się paliło" - Fachowa wiedza. Nie ma co.

Edit: sekcję ponoć jednak przeprowadzono, więc tym bardziej dziwi mnie to bajdurzenie lekarza.

[venom_666]

(...)
To jest kochani taka poszlaka. A podstawy są takie, że w Ameryce to udowodniono, że jest szkodliwe.
Tyle, z tego wywiadu.(...)

Na trzeźwo nie dam rady, ale taka odpowiedź bym po prostu obśmiał i przytoczył "panu dochtorwi" fakty o zidentyfikowaniu przyczyn, czyli lewym THC które nigdy nie powinno się znaleźć w EP, oraz fakt że legalne THC jest bezpieczne i dopuszczone w tychże Stanach.