robert pisze:Mnie nurtuje pytanie, jak długotrwałe wapowanie wpływa na nasz organizm.
Niestety, zbyt młody to wynalazek aby coś konkretnego zakładać.
Poczekamy, zobaczymy.
Za kilka lat, albo świat i my przeklniemy EIN, albo będzie jednym z ważniejszych wynalazków dwudziestego wieku.
Dlaczego za młody? Paląc kilkanaście lat fajki nie można zachorować, bo za krótko? - Można!
Uważam, że vapowanie jest na tyle "dorosłe", że tak powiem, iż nie ma problemu, żeby stwierdzić, czy jest bardzo szkodliwe, mniej, czy trochę.
Nie mam pojęcia, jak robi się te badania, czy opiera na przypadkach skrajnej głupoty vapowania np. butaprenu. Wg. mnie, żeby przeprowadzić takie badania, powinni zwracać się do takich, jak ta społeczności, czy zgodzi się wziąć udział w takich badaniach. Myślę, że nie byłoby żadnego problemu i znaczna część, żeby te negatywne opinie ukrócić poszłaby w podskokach.
Ja wiem, że po klikudziesięciu latach śmierdzieli, bolącej głowy, zadyszek, kapcia w gębie, a wręcz i kaca, czuję się zupełnie inaczej. Nawet, jeśli nie jest to 100% zdrowia (co teraz jest zdrowe?), to bierzcie mnie i badajcie
.