Selene pisze:Kolejny artykuł na temat tych akumulatorów...
Tylko, że tutaj przynajmniej ktoś rozumny to pisał, bo podsumował głupotę CPSC.
"Ogólnie rzecz biorąc wyżej opisane scenariusze, podane przez komisje są dość naciągane. Wynikają one bowiem nie z wadliwości samych akumulatorków, a tego, że są przenoszone w sposób skrajnie nieodpowiedzialny. Zwarcie zawsze stanowi zagrożenie. Nawet w przypadku zwykłych baterii AA może ono spowodować może nie tyle zapłon, ile wyciek elektrolitu. Oczywiście powinno się zwracać uwagę na kwestie bezpiecznego przechowywania i przenoszenia ogniw. Jednak straszenie nimi ludzi raczej mija się z celem."