"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Co nowego piszą o e-papierosach?
Awatar użytkownika
gunslinger
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: czw sty 25, 2018 6:08 pm
Lokalizacja: dUpper Silesia
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podzięk.: 7 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: gunslinger » ndz kwie 22, 2018 8:50 am

DamianGR pisze:
gunslinger pisze:IMHO nie jest błedny. Wszystko rozbija się o jeden parametr który sam zauważyłeś: ILOŚĆ.
W małych ilościach i trucizna nie szkodzi, a wręcz leczy. Za duże ilości we wszystkim są zgubne. Nawet chmurzenie, choć teoretycznie tak mało szkodliwe.

Jeśli będę palił nienafaszerowanych 20-30 papierosów dziennie to będę zdrowszy? Coś Ci się kolego pomieszało.


Nie, nie pomieszało.
:ok: :cycki: :ok:
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10897 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: Tommy Black » czw lut 15, 2018 1:01 pm

PucH2 pisze: Z moich doświadczeń to te fajki z PRlu można był kilka dni nie palić i wcale nie nosiło. Porównałbym to do EIN, możesz ale nie musisz już używać.

Właśnie i to jest ten słynny pies przez którego koncerny tytoniowe przegrały już dziesiątki procesów, jednak interes musi się kręcić więc piesa trzeba pogrzebać coraz sprytniej.
I może wszystko byłoby prostsze gdyby nie te obrzędy funeralne że tak eufemistycznie nazwiemy ordynarne oszustwa i przestępstwa.Prostsze w tym sensie że papierosy zawierające tytoń z nikotyną dość łatwo można było odstawić.Ale koncerny tytoniowe nie interesowało wcale rzucanie palenia.Tego się nie obawiali, bo nie musieli. Sprawili bowiem że człowiek palący już bez papierosa dlugo nie wytrzymywał, że zapalenie papierosa stawalo się wręcz koniecznością.To tak jak dla narkomana kolejna działka narkotyku.
I pewnie dlugo byśmy o niczym nie wiedzieli łącznie z amerykańskim FDA oraz licznymi sądami gdyby nie konkurencja. Ich własna, wewnętrzna konkurencja.No co? Biznes is biznes.
Kiedy koncernowi BAT nie udało się przed holenderskimi sądami opatentować papierosa, tak tak, chcieli mieć patent i wyłączność na papierosy a cały świat, to zabrali się za konkurencję, od razu za największą czyli PMI i ich Marlboro.To akurat nic zdrożnego, duże przedsiębiorstwa prowadzą ciche badania produktów konkurencji. Nazywa się to inżynierią odwrotną. W przypadku papierosów, konkurencyjny BAT prowadzi od lat regularne badania papierosów produkowanych przez inne firmy. Produkty konkurencji są badane laboratoryjnie. Jednym z najważniejszych dokumentów z Minnesoty jest poufny raport badań technicznych papierosów Marlboro. Datowany na 23.10.1992 raport BAT o konkurencyjnym Marlboro jest unikalny nie tylko ze względu na szczegóły wieloletnich analiz. Jest on również stosunkowo świeży i podaje dane jakich czasami nie udało się zgromadzić nawet rządowi USA.
Wg raportu BAT, oraz raportu amerykańskiej Administracji Żywności i Leków (FDA) dostarczonym w 1995 r. Kongresowi USA PM manipuluje składnikami papierosów celem utrzymania palaczy w uzależnieniu. Przy zastosowaniu odpowiedniej technologii można spowodować, że pewien poziom nikotyny wolnej zostanie uwolniony dopiero po zapaleniu papierosa. W takim wypadku poziom nikotyny w papierosie nie ma żadnego związku z poziomem nikotyny wchłanianej przez palacza. Wg wspomnianych raportów, producenci dodają do tytoniu cukier i związki amoniaku celem manipulacji nikotyną wolną w dymie, co służy kontroli uzależnienia palacza. Jednak utrzymanie nikotyny w papierosie w stanie uwolnionym, gotowym do szybkiego dotarcia z dymu do układu krwionośnego, jest trudne. Pomiędzy fabryką, która może być w Brazylii, a zapaleniem przez palacza w Pcimiu, paczka jest poddana różnym wpływom atmosferycznym. Transport morski, skład w magazynach, transport ciężarówkami etc. Do utrzymania przez ten czas nikotyny w stanie wolnym (od soli) służy szereg chemikaliów. Wg listy opublikowanej przez amerykańskich producentów w 1994 r., w papierosach znajduje się co najmniej 600 chemikaliów dodawanych tam celowo. PMI zużywa dziesiątki tysięcy ton chemikaliów rocznie. Rzekomo są one dodawane dla smaku, choć nawet chemikom trudno jest sobie wyobrazić uzyskiwanie smaku dymu z takich rzeczy jak denaturat, amoniak czy łuski z kakao.Żeby nie pisać tu wielkich elaboratów, bo to nie miejsce, podam tylko listę tego co też było raporcie czyli tego czym papierosy są faszerowane. Od razu powiem jednak że nie jest to kompletna, najnowsza lista. Nie mogę jednak podać tej najnowszej, bo po prostu nie mógłbym dowieść jej prawdziwości, nie tylko ja ale prace nad tym trwają.Na szczęście.Mogę jednak zaryzykować tezę że po odkryciu i udowodnieniu koncernom tytoniowym tych wyników, wiele z nich po prostu przestanie istnieć. A mnie najbardziej, już tak trochę żartobliwie, w ramach czarnego humoru, będą interesować reakcje pracowników tych koncernów ot choćby w fabrykach. No bo jak to? Pracuję w fabryce tytoniowej w której nie ma tytoniu?

Najbardziej toksyczne składniki używane do produkcji smaczniejszych, i szybciej uzależniających papierosów:

Nikiel: rakotwórczy i trujący dla ludzi. W przypadku spożycia powoduje problemy żołądkowo jelitowe.
Amoniak: środek czyszczący.
Arsen: używany w truciznach dla szczurów.
Benzen: używany do produkcji barwników i syntetycznego kauczuku.
Butan: gaz używany w zapalniczkach i przy produkcji BHO
Tlenek węgla: trujący gaz
Kadm: używany w bateriach
Cyjanek: śmiertelna trucizna
DDT: zakazany środek owadobójczy
Mometazon etylowy: powoduje uszkodzenie wątroby u zwierząt
Ołów: trujący w dużych dawkach
Formaldehyd: środek odkażający. Najczęściej spotykany w postaci formaliny do konserwacji przechowywania preparatów biologicznych.
Metopren: środek owadobójczy
Maltitol: słodzik dla cukrzyków
Naftalen: Składnik naftaliny
Izocyjanian metylu: jego przypadkowe uwalnianie zabiło 2000 ludzi w Indii w 1984 roku.
Polon: Radioaktywny i rakotwórczy pierwiastek
Aceton: Składnik aktywny w zmywaczu do paznokci
Awatar użytkownika
PucH2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: pn cze 12, 2017 4:28 pm
Lokalizacja: 432675
Podziękował: 172 razy
Otrzymał podzięk.: 340 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: PucH2 » czw lut 15, 2018 1:19 am

Tu bym się z przedmówcą wyżej nie zgodził. Mam w rodzinie przykłady i nie tylko że nałogi dożywały prawie 100 do końca paląc fajki jakich już nie ma i pijąc zdrowo. O dziwo nikt z nich nie zszedł na raka czy inne paskudztwo. W tym samym czasie za wielką wodą już skarżono koncerny tytoniowe. Z moich doświadczeń to te fajki z PRlu można był kilka dni nie palić i wcale nie nosiło. Porównałbym to do EIN, możesz ale nie musisz już używać. Taki jest mój punkt widzenia. Przy okazji jestem w pełni świadom że koncerny tytoniowe przejmując rynek EIN długo nie utrzymają byś był wolny od nałogu. To tylko kwestia czasu by i tam pakowali swoją chemię.
Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: DamianGR » śr lut 14, 2018 11:54 pm

gunslinger pisze:IMHO nie jest błedny. Wszystko rozbija się o jeden parametr który sam zauważyłeś: ILOŚĆ.
W małych ilościach i trucizna nie szkodzi, a wręcz leczy. Za duże ilości we wszystkim są zgubne. Nawet chmurzenie, choć teoretycznie tak mało szkodliwe.

Jeśli będę palił nienafaszerowanych 20-30 papierosów dziennie to będę zdrowszy? Coś Ci się kolego pomieszało.
Awatar użytkownika
gunslinger
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: czw sty 25, 2018 6:08 pm
Lokalizacja: dUpper Silesia
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podzięk.: 7 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: "Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: gunslinger » sob lut 10, 2018 5:47 am

Tommy, jaja sobie robisz, a chyba wiesz o co chodzi. Oczywiście, że fizycznie rząd tego nie robi. Tyle, że tak się zbiegł, se za prlowskich rządów nie pakowali tyle chemii.
:ok: :cycki: :ok:
Awatar użytkownika
Tommy Black
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22432
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:23 am
Lokalizacja: Szeroko pojęta Galicja
Podziękował: 10897 razy
Otrzymał podzięk.: 28761 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: Tommy Black » ndz lut 04, 2018 9:46 am

miblah pisze:@DamianGR - w obronie @
Awatar użytkownika
gunslinger
powiem, że widzę jego tok rozumowania: papierosy za prl'u nie były przez nasz rząd faszerowane wynalazkami wzmagającymi uzależnienie, bo oni zwyczajnie nie mieli możliwości, ani potrzeby dokonać tego, co koncerny tytoniowe.

Znlazłem pozytyw w komunie :facepalm: Idę się biczować *bicz*


Wątpię aby polski rząd coś se mógł dodawać do papierosów... :) chyba że jak w tym dowcipie?

Na ogólnopolskiej naradzie dyrektorów wytworni papierosów jeden z nich zwraca się do sąsiada:
- Proszę mi zdradzić, jak wam się udaje robić takie dobre "Klubowe"? Wszyscy klienci o nie pytają ...
-To żadna tajemnica. Do codziennej produkcji zużywamy dwa wagony siana i jeden wagon tytoniu.
- Aaaaaaa! Więc wy dajecie do nich tytoń?!
Awatar użytkownika
gunslinger
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: czw sty 25, 2018 6:08 pm
Lokalizacja: dUpper Silesia
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podzięk.: 7 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: "Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: gunslinger » sob lut 03, 2018 1:52 pm

IMHO nie jest błedny. Wszystko rozbija się o jeden parametr który sam zauważyłeś: ILOŚĆ.
W małych ilościach i trucizna nie szkodzi, a wręcz leczy. Za duże ilości we wszystkim są zgubne. Nawet chmurzenie, choć teoretycznie tak mało szkodliwe.
:ok: :cycki: :ok:
Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: DamianGR » czw lut 01, 2018 11:44 pm

miblah pisze:@DamianGR - w obronie @
Awatar użytkownika
gunslinger
powiem, że widzę jego tok rozumowania: papierosy za prl'u nie były przez nasz rząd faszerowane wynalazkami wzmagającymi uzależnienie, bo oni zwyczajnie nie mieli możliwości, ani potrzeby dokonać tego, co koncerny tytoniowe.

Znlazłem pozytyw w komunie :facepalm: Idę się biczować *bicz*

Tak , rozumiem też ten tok rozumowania ale jest on błędny. Zwiększoną zachorowalność na raka zauważono już w latach 50 tych. A dwa że może gdybyśmy żyli w czystym otoczeniu to może organizm dawał by radę z usuwaniem toksyn i odbudowywaniem zniszczonych komórek. Ale jak się pozbiera zanieczyszczenia razem to już nie da rady. A trzy to smoła ze spalania jest smołą i na pewno nie pomaga naszym płucom. Stąd mój sarkazm. Problem tkwił też w ilości. Jak jakieś plemie ( bo tak to się zaczęło- chyba w Peru) paliło tytoń to było to okazjonalnie ( w fajkach). A masowa produkcja polegała na tym aby ułatwić to palenie(papieros) . Stąd palacze palili dużo więcej niż ich protoplaści. Że tak to przyrównam do liści koki. Tubylcy żuli je sobie od czau do czasu i nic im nie było za bardzo. Ale biały człowiek wpadł na pomysł usprawniający i "usprawnił" życie milionom ludzi. Mocniej , więcej , szybciej i wygodniej. A że efekty uboczne to trudno.

Panie za komuny to i cukierki były jakies takie smaczniejsze :P
Awatar użytkownika
miblah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
Lokalizacja: Salon
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1076 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: miblah » czw lut 01, 2018 11:29 pm

@
Awatar użytkownika
DamianGR
- w obronie @
Awatar użytkownika
gunslinger
powiem, że widzę jego tok rozumowania: papierosy za prl'u nie były przez nasz rząd faszerowane wynalazkami wzmagającymi uzależnienie, bo oni zwyczajnie nie mieli możliwości, ani potrzeby dokonać tego, co koncerny tytoniowe.

Znlazłem pozytyw w komunie :facepalm: Idę się biczować *bicz*
Obrazek
Awatar użytkownika
DamianGR
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1245
Rejestracja: sob lip 18, 2015 7:50 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 816 razy
Otrzymał podzięk.: 1360 razy
Płeć: Mężczyzna

"Coraz więcej osób" - mówi jedna z reklam, czyli koncerny tytoniowe przepraszają po latach!

Postautor: DamianGR » czw lut 01, 2018 11:26 pm

Taaak - tytoń był palony od wieków i nie szkodził... Bo naturalny i eko to samo zdrowie :D Smoła z EKO tytoniu powoduje bardziej naturalnego raka, przez co umieranie na niego jest bardziej naturalne. Proponuję jeszcze nie stosowanie chemii w leczeniu bo to nie jest naturalne...

Wróć do „W mediach - Komentarze”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Claude [Bot] i 17 gości