SzamanDM pisze:Tommy, nie jesteś z pierwszej łapanki. Nie czujesz, że coś tu śmierdzi?
Mam to gdzieś. Ja czuję że jest szansa na zmianę tej durnowatej Dyrektywy. BT też, ona bowiem też mocno komplikuje im życie. Kupili sporo firm z branży ein i teraz muszą je zamykać, bo Dyrektywa skutecznie hamuje produkcję a zatem i zbyt. Te urban legend jakoby kupowali aby tylko zamykać i niszczyć są bez sensu. Mało kto naprawdę sobie zdaje sprawę z tego że papierosy to już przeszłość. Oni dobrze wiedzą ile można zarobić na ein. Za papierosy nie będą umierać. Jasne że będą dążyć do czegoś w postaci obecnego monopolu.Nawet po zmianach. Wystarczy popatrzeć na ich obecne wyroby. iQuos, Wype...kilka innych uzależniających chmurzących od nich w dalszym ciągu. I dobrze, ludzie musza miec możliwość wyboru. A my nareszcie mamy szansę mieć wpływ na nowe przepisy. Nie spodziewam się cudów w nowej Dyrektywie, ale choćby elementarnego rozsądku i marginesu wolności dla nas. A to zależy także od nas. Kolejny raz coś bardziej zależy od nas, bardziej niż nam się wydaje.
Brałem udział z konsultacjach immplementujących tę zasraną Dyrektywę na polski grunt. Salon brał udział. Ja bylem w codziennym kontakcie telefonicznym z MZ.Wiedzialem co nam się uda czego nie. Cieszyłem się z każdego małego sukcesu, ale głównie z wielkiego. Jednego ale wielkiego. Brak zakazu handlu internetowego. Bo nie było tego zakazu w przedkładanej ostatecznej wersji, nie wymagała go też Unia. I co? Wstał jeden skurwysyn, niby z nami zaprzyjaźniony i...szkoda pisać bo trzeba jakoś pisać.
Teraz już tak nie będzie.