No to już jadą koronawirusem po EiN...

[Krasnal45]

@Krasnal45 - po części masz rację, ale pamiętaj, że gliceryna i glikol to są nośniki np. aerozoli w farmacji. Te nośniki jednak inaczej się rozchodzą i z uwagi na swoje właściwości też inaczej utrzymują się w powietrzu. Nadmuchaj chmurami w bardzo nasłonecznionym pokoju i potem zobacz co z tą chmurą się dzieje. Jak np. zawisa na pewnej wysokości i tak sobie wisi długi czas.
Chemikiem nie jestem, ale myślę że pewne właściwości fizyko-chemiczne glikolu i gliceryny powodują, że jednak różni się to od "jakiegoś tam aerozolu z płuc".

Racja. Glikol i gliceryna to jednak swego rodzaju nośniki i samo rozprzestrzenianie się może być nieco inne, ale biorąc właśnie pod uwagę "ciężar" tych nośników i szybsze opadanie, tak na "chłopski rozum", może być bezpieczniejsze (?).

[Nikotynos]

W ramach spekulacji to ciekawe jak wirus się czuje w tej naszej chmurce. Czy mu komfortowo czy może chce popełnić seppuku?. Może na każdej cząsteczce wirusa tworzy się taka błonka z cząsteczek wydychanej chmury i nie pozwala się mu na jakiś czas wydostać, ewentualnie nie naturalne środowisko go zabija, co by było optymistyczne.

[Tomba]

@

Krasnal45 - po części masz rację, ale pamiętaj, że gliceryna i glikol to są nośniki np. aerozoli w farmacji. Te nośniki jednak inaczej się rozchodzą i z uwagi na swoje właściwości też inaczej utrzymują się w powietrzu. Nadmuchaj chmurami w bardzo nasłonecznionym pokoju i potem zobacz co z tą chmurą się dzieje. Jak np. zawisa na pewnej wysokości i tak sobie wisi długi czas.
Chemikiem nie jestem, ale myślę że pewne właściwości fizyko-chemiczne glikolu i gliceryny powodują, że jednak różni się to od "jakiegoś tam aerozolu z płuc".

[Krasnal45]

@

Tomba
Nie chmurząc też przecież oddychasz i wydalasz z siebie jakiś tam "aerozol" z płuc i rozprzestrzeniasz go w dokładnie taki sam sposób. Problem w tym, że w przeciwieństwie do aerozolu wydychanego za pośrednictwem EIN, tamten jest niewidoczny.

[Tomba]

Tak sobie pomyślałem, że jakby ktoś teraz staną w kolejce na dworze i puścił w tłum chmurę z elektronika, to by go ludzie zamordowali .
Po chmurze teraz widać jak to się może wszystko roznieść.
Właśnie jestem ciekaw czy te nasze chmury są bezpieczne w kontekście potencjalnej możliwości zakażenia innych osób?
Na grypę, czy inne choróbska przenoszone drogą kropelkową też chorujemy i czy chmurą z e-p można kogoś zakazić? Nie słyszałem o takim przypadku, ale mnie to interesuje.

[iron64]

Oczywiście. Przecież wspiera się tych od kogo ma się kasę. To jasna jasność i oczywista oczywistość. Kto inny mógłby takie bzdury wymyślać?

[Vincitore]

https://portal.abczdrowie.pl/czy-paleni ... ronawirusa

Oczywiście na dole strony reklama "prawilnych" preparatów do walki z nałogiem

[Tenmen]

Przecież wiadomo że 3/4 Amerykanów to muły i tępaki......

[Pat Ansky]

"Przyznał się do vapowania..." Musieli go nieźle przycisnąć. Nawet lekarzowi nie mówi się, że używasz e-papierosa. W sumie z tego co się nasłuchałem ostatnio to ostatnia osoba, której bym powiedział, że używam e-papierosa.

[Vukotich]

Obstawiam, że w każdej chwili będziemy mieli wysyp tego typu abstrakcyjnego szajsu. Qrna, za takie brednie powinny być surowe kary - z chłostą włącznie!

https://portal.abczdrowie.pl/czy-paleni ... ronawirusa

A tu fragment z artykułu:

"E-papierosy znalazły się pod ostrzałem lekarzy ponownie po niedawnej konferencji prasowej burmistrza Nowego Jorku, Billa de Blasio. Podczas spotkania z dziennikarzami burmistrz potwierdził, że wśród pacjentów, u których koronawirus spowodował poważną chorobę, znajduje się 22-latek.

"Dlaczego tak młody mężczyzna znalazł się w takim punkcie? Jedną z przyczyn, o której wiemy, jest fakt, że pacjent przyznał się do vapowania. Lekarze uważają, że korzystanie z e-papierosów wpłynęło na jego położenie" - powiedział burmistrz."