FreeVapingPL pisze:Wydawało mi się, że ta dyrektywa miała zabronić sprzedaży aromatyzowanych papierosów, nie tylko mentolowych. Mentolowe zniknęły ze sklepów, w których bywam. Ale wciąż mogę kupić ulubione kiedyś, za czasów analogów, Djarum'y o aromatach korzennych i owocowych. Czy cygaretki nie zostały objęte tą dyrektywą? Nie mogę się nigdzie doczytać o takim wykluczeniu.
Nie wiem kiedy sie to stało i na jakim etapie, ale cygaretki nie są produktem akcyzowym, stąd to wykluczenie i brak ograniczeń.
FreeVapingPL pisze:Przy okazji mentolowych wkładek do paczek papierosów sprzedawanych na stacja benzynowych - może się okazać, że Unijni biurokraci strzelili sobie w kolano, a koncerny tytoniowe zwiększą dochody, jak ktoś zacznie produkować bezwonne wkładki, które będzie można zakrapiać dowolnym aromatem.
Zauważ, że taka wkładka kosztuje około 2zł, automatycznie podnosi więc cenę paczki analogów o tę kwotę, a jest raczej tylko jednorazowa. Jedna wkładka + jedna paczka analogów.
Z mojego doświadczenia, mogę Ci powiedzieć, że zainteresowanie tymi wkładkami jest...... takie sobie. Jeżeli chodzi o zakrapianie sobie tych wkładek jakimś silnym aromatem np. mentholowym, to faktycznie tylko kwestia czasu aż wiara zaskoczy. Polak potrafi.
.png ";)")
I znowu zacznie się durne kombinowanie. Już widzę, jak przesiadają się na idżasta albo ikłosa i wpychają tam materiał eksperymentalny. No niestety, kretyństwa nie da się zlikwidować nawet dyrektywą unijną. Gdyby w tej chwili rynek był taki, jak sprzed TPD, nikt nie robiłby problemu, a nawet sądzę, że wielu nieszczęśników udałoby się przeciągnąć na jasną stronę mocy. No ale cóż, struktury zostały zniszczone i jeszcze jeżdżą po nas walcami. No i dobrze im tak, niech analogowcy też odczują TPD. Wcale im nie współczuję. 
Przeczytaj też 
