Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
-
- Użytkownik
- Posty: 1206
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 842 razy
- Otrzymał podzięk.: 1597 razy
- Płeć:
Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
Ja (niestety) czekam na wybuch bomby z opóźniony zapłonem w postaci radosnych miksów rodzimych "firm" produkujących premiksy. Odbyłem już kilka rozmów z ich twórcami i widzę, iż mieszają co tylko popadnie i bez żadnej wiedzy o składzie mieszanych aromatów. A przecież to są mieszaniny różnych związków chemicznych i po wymieszane mogą wchodzić ze sobą w różnego typu interakcje...
Jedynym argumentem stosowanym przez tych radosnych mieszaczy jest stwierdzenie, że przecież są to "aromaty powszechnie stosowane i posiadające stosowne certyfikaty" (cokolwiek to ma oznaczać). Nawet niech mają te mityczne "certyfikaty", lecz mieszanie tych składników to już zupełnie inna bajka i żaden "certyfikat" nie zagwarantuje bezpieczeństwa stosowania takich eliksirów.
Cóż więc powiedzieć... Tik-tak... Tik-tak... Tik-tak...
Jedynym argumentem stosowanym przez tych radosnych mieszaczy jest stwierdzenie, że przecież są to "aromaty powszechnie stosowane i posiadające stosowne certyfikaty" (cokolwiek to ma oznaczać). Nawet niech mają te mityczne "certyfikaty", lecz mieszanie tych składników to już zupełnie inna bajka i żaden "certyfikat" nie zagwarantuje bezpieczeństwa stosowania takich eliksirów.
Cóż więc powiedzieć... Tik-tak... Tik-tak... Tik-tak...
Kto szuka, ten znajdzie...
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
werc pisze:Wysłuchałem mnóstwo opinii, popartych pseudonaukowymi dowodami na temat szkodliwości promieniowania ekranów LCD(!), kuchenek mikrofalowych, telefonów komórkowych, itd...
Hah... i kolejny zarzut mojej żony, że te telewizory promieniują...
Bo tak k... twierdzi jej bratowa, która ostatnio mówiła, że człowiek nie pochodzi od małpy i kiedyś ludzie żyli po 900 bo tak w Biblii pisze
Ostatnio brałem udział w akcji protestacyjnej bo 300 metrów od domu chcieli postawić mi stację BTS.... przylecieli sąsiedzi z petycją żeby podpisać.... no i podpisać musiałem
Ale wcześniej żonie mówię: jak przyjdą to nie podpiszę bo ja chcę ten nadajnik
Sorry za OT
-
- Użytkownik
- Posty: 164
- Rejestracja: sob lip 14, 2018 2:06 pm
- Lokalizacja: Zamość
- Podziękował: 229 razy
- Otrzymał podzięk.: 156 razy
- Płeć:
Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
Zasada jest bardzo prosta, nie tylko na rynku premixów - im więcej przepisów, obostrzeń, kontroli, itd. - tym większe pole do nadużyć!
A, że Polak potrafi, przekonaliśmy się niejednokrotnie.
Widzę "światełko w tunelu"... Przy polityce "dobrej zmiany", już wkrótce nie będzie kogo i z czego okraść... Psiakrew!
Co do argumentów "oświeconej" części społeczeństwa - na edukację nie reagują prawidłowo.
Możemy przedstawić tony opracowań naukowych, oczywiste dowody, opinie autorytetów - oni i tak "wiedzą swoje"
Tak jest zawsze w przypadku nowości, a gdy temat jest umiejętnie podsycany przez zainteresowanych zyskiem...
Wysłuchałem mnóstwo opinii, popartych pseudonaukowymi dowodami na temat szkodliwości promieniowania ekranów LCD(!), kuchenek mikrofalowych, telefonów komórkowych, itd...
"Konopielka" wiecznie żywa - "...sierzpem prędzej..." i Kaziuk ma guzik do gadania
A, że Polak potrafi, przekonaliśmy się niejednokrotnie.
Widzę "światełko w tunelu"... Przy polityce "dobrej zmiany", już wkrótce nie będzie kogo i z czego okraść... Psiakrew!
Co do argumentów "oświeconej" części społeczeństwa - na edukację nie reagują prawidłowo.
Możemy przedstawić tony opracowań naukowych, oczywiste dowody, opinie autorytetów - oni i tak "wiedzą swoje"
Tak jest zawsze w przypadku nowości, a gdy temat jest umiejętnie podsycany przez zainteresowanych zyskiem...
Wysłuchałem mnóstwo opinii, popartych pseudonaukowymi dowodami na temat szkodliwości promieniowania ekranów LCD(!), kuchenek mikrofalowych, telefonów komórkowych, itd...
"Konopielka" wiecznie żywa - "...sierzpem prędzej..." i Kaziuk ma guzik do gadania
-
- Użytkownik
- Posty: 1206
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 842 razy
- Otrzymał podzięk.: 1597 razy
- Płeć:
Re: Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
@ miblah gwarantuję Ci, że podanie nazwy systematycznej baaaardzo skutecznie odpędzi Klientów. Co tu dużo mówić - prosty przykład:
Czy kupiłbyś i stisowałbyś produkt opisany jako
(5R)-[(1S)-1,2-Dihydroxyethyl]-3,4-dihydroxyfuran-2(5H)-one?
???
A to przecież tylko banalna witamina C...
Czy kupiłbyś i stisowałbyś produkt opisany jako
(5R)-[(1S)-1,2-Dihydroxyethyl]-3,4-dihydroxyfuran-2(5H)-one?
???
A to przecież tylko banalna witamina C...
Kto szuka, ten znajdzie...
-
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: pn maja 15, 2017 10:38 am
- Lokalizacja: opolskie
- Podziękował: 1246 razy
- Otrzymał podzięk.: 470 razy
- Płeć:
Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
@ miblah, a ja myślę tak samo jak MA, że mogli by się składu przestraszyć.
Mało tego osoby nie z "branży" mieli by kolejny argument, że to jest gorsze od normalnych papierosów: "Zobacz co tam pisze na etykiecie... jaki to ma skład... sama chemia" - tak by mówili
Sam nieraz jak za bardzo zadymię pokój i wpadnie żona i mi dym robić zaczyna to już nie raz słyszałem, że to sama chemia jest w tych twoich buteleczkach....
Mało tego osoby nie z "branży" mieli by kolejny argument, że to jest gorsze od normalnych papierosów: "Zobacz co tam pisze na etykiecie... jaki to ma skład... sama chemia" - tak by mówili
Sam nieraz jak za bardzo zadymię pokój i wpadnie żona i mi dym robić zaczyna to już nie raz słyszałem, że to sama chemia jest w tych twoich buteleczkach....
-
- Użytkownik
- Posty: 1439
- Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
- Lokalizacja: Salon
- Podziękował: 1338 razy
- Otrzymał podzięk.: 1076 razy
- Płeć:
Re: Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
Sprytnie... ale nie sądzę by klienci się odwrócili od Ciebie. Jak ktoś używa aromatów, to jest już bardziej świadom i raczej doceni. Wiem oczywiście czemu tak jest. Jest to ryzyko - i wystraszenia klientów (mało prawdopodobne, ale to nie moje ryzyko, to mi łatwiej), ale przedewszystkim próba ochrony ich składu przed konkurentami. Albo się pojawi pionier, albo przepisy. Z punktu widzenia właściciela, łatwiej zrobić to ze wszystkimi, niż być pionierem. Ale czy lepiej...
-
- Użytkownik
- Posty: 1206
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 842 razy
- Otrzymał podzięk.: 1597 razy
- Płeć:
Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
Dlaczego "producenci" nie podają składów? Odpowiedź jest banalnie prosta - nie znają ich. Większość rodzimych firm przelewa jedynie aromaty (dziękować Panu jeśli spożywcze), a prawdziwi producenci tych produktów nie ujawniają ich pełnego składu.
Osobiście bardzo chętnie zamieściłbym pełne składy na etykietach moich wyrobów, lecz obawiam się, że na widok nazw związków chemicznych większość osób odwróciłaby się od naszej marki z okrzykiem "fuuuj... sama chemia...". Nomenklatura związków chemii organicznej dla laika wygląda bardzo groźnie i opisany w ten sposób nawet najzdrowszy produkt świata będzie wyglądać jak wytwór tajnego laboratorium wojskowego. Nawet nawiczok wyglądałby lepiej w tym zapisie
Osobiście bardzo chętnie zamieściłbym pełne składy na etykietach moich wyrobów, lecz obawiam się, że na widok nazw związków chemicznych większość osób odwróciłaby się od naszej marki z okrzykiem "fuuuj... sama chemia...". Nomenklatura związków chemii organicznej dla laika wygląda bardzo groźnie i opisany w ten sposób nawet najzdrowszy produkt świata będzie wyglądać jak wytwór tajnego laboratorium wojskowego. Nawet nawiczok wyglądałby lepiej w tym zapisie
Kto szuka, ten znajdzie...
-
- Użytkownik
- Posty: 1439
- Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
- Lokalizacja: Salon
- Podziękował: 1338 razy
- Otrzymał podzięk.: 1076 razy
- Płeć:
Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
@MA - wracając do tematu. Moim zdaniem ten młody rynek potrzebuje lat edukacji. Ale znając pomysłowość elit rządzących, sytuacja zostanie właśnie "uregulowana". @ dorota pisała, że to dzieje się we Włoszech. U nas też do tego dojdzie, choć w czołówce nie będziemy - czyli za lat 5 najwcześniej.
To co obecnie się dzieje zupełnie mi się nie podoba, ale również nie podoba mi się wymuszanie zmian w rynku na siłę.
Ale nie podoba mi się też, że na aromatach producenci nie podają składu i nie rozumiem, czemu to robią. A producenci nie podzielają mojego niezadowolenia.
Jedyna forma demokracji z kolei jaka mi się podoba, to głosowanie za pomocą pieniądza, i głosuję na takich producentów jedynie w ramach sporadycznych testów.
To co obecnie się dzieje zupełnie mi się nie podoba, ale również nie podoba mi się wymuszanie zmian w rynku na siłę.
Ale nie podoba mi się też, że na aromatach producenci nie podają składu i nie rozumiem, czemu to robią. A producenci nie podzielają mojego niezadowolenia.
Jedyna forma demokracji z kolei jaka mi się podoba, to głosowanie za pomocą pieniądza, i głosuję na takich producentów jedynie w ramach sporadycznych testów.
-
- Użytkownik
- Posty: 186
- Rejestracja: ndz lip 01, 2018 3:30 pm
- Lokalizacja: Beskidy
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podzięk.: 78 razy
- Płeć:
Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
Zwyczajnie dać do kosza bo nic to nie wnosi w tacie chce na że chcesz to wydziel .co do czytania ze zrozumieniem to fakt bo nie rozumiem twojej postawy i może dlatego zdaje ci się że nie czytam ze zrozumieniem ;-) ;-) to tak jak byś miał sklep spożywczy kupował wszystko w hurtowni legalne a nagle obok twojego sklepu któż zaczął by nielegalnie sprzedawać ten sam towar z auta tylko że kradziono za 1/6 twojej ceny i byś splajtował i to jest ok ? Bo nikt by nie miał nad tym nadzoru to mi ciut zalatuje komuna i anarchia . leasing dalej się opłaca ale coś tama się zmienić . Ok, ok koniec offa przepraszam, moja wina
-
- Użytkownik
- Posty: 1206
- Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
- Lokalizacja: Śląsk
- Podziękował: 842 razy
- Otrzymał podzięk.: 1597 razy
- Płeć:
Re: Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?
A niech sobie będzie... I wracamy do tematu głównego
Kto szuka, ten znajdzie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości