Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?

Używamy naszych e-papierosów odpowiedzialnie! Wszystko, co warto wiedzieć o bezpieczeństwie...
Awatar użytkownika
miblah
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1439
Rejestracja: sob wrz 24, 2016 6:47 pm
Lokalizacja: Salon
Podziękował: 1338 razy
Otrzymał podzięk.: 1076 razy
Płeć: Mężczyzna

Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?

Postautor: miblah » czw sty 25, 2018 9:29 pm

@MA - słuszne masz podejście. Tak trzymaj *wino*
Obrazek
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?

Postautor: Alchemik » czw sty 25, 2018 9:12 pm

No cóż... Tam gdzie zasypia rozum, tam budzą się demony...
A konsekwencje głupoty poniosą wszyscy :(
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:
Awatar użytkownika
Haze
Ekspert
Ekspert
Posty: 3788
Rejestracja: śr cze 17, 2015 6:58 pm
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 3899 razy
Otrzymał podzięk.: 6121 razy
Płeć: Mężczyzna

Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?

Postautor: Haze » czw sty 25, 2018 8:53 pm

Po ciszy w wątku widać, że logika @
Awatar użytkownika
gunslinger
a wręcz poraziła forumowiczów i zapewne poszli się już kajać, a spora część z całą pewnością szybko nawróciła się na analogi. Ja jakoś się pozbierałem żeby wyartykułować pełne poparcie:

gunslinger pisze:IMHO generalnie całą ta branża poszła złą drogą. Tak samo sami vaperzy. Zaryzykowałbym wręcz twierdzenie, że to brać vaperska w postaci ludzi nieodpowiedzialnych/małoletnich itp zwichrowała ideę vapowania.

Tak jest! Źli MY! Należy ustanowić prawo nakazujące każdemu waperowi samobiczowanie się przez 5 minut dziennie, a dla znanych jutuberów ećmikowych wskazana byłaby chłosta.


gunslinger pisze:Ba! W hobby na którym nietytoniowe koncerny/firmy i inne janusze biznesu zobaczyły szeroką strugę kasy. [...] My się liczymy TYLKO jako klient przynoszący kasę. Kolorowe i krzykliwe opakowania działają na młodszych chmurzących i dlatego, że działają, nie zmieni się to. Bo kasa.

Ba! To jest jasne - imperialistyczne ŚWINIE znowu paszą się naszą krwawicą. Przecież wiadomo, że zarabianie pieniędzy jest z definicji podejrzane. Znacjonalizować wszystkie firmy, własność wspólna dla wszystkich!!!


gunslinger pisze:Niestety, przeistoczyliśmy to w hobby.

To jest NAJSTRASZNIEJSZE. Zamiast popalać analogi, jak przystało na uczciwego obywatela, znaleźliśmy sobie alternatywne hobby. HOBBY! :o Rozumiecie?!? Zamiast się umartwiać znajdujemy w tym ślady przyjemności, biada nam!!!


A wracając do właściwego tematu wątku to zaiste dziwny jest ten odwrót od zabezpieczania butelek z liquidami, zwłaszcza w połączeniu z coraz "apetyczniejszymi" etykietami. Nie wiem, być może producenci nie mają jeszcze dzieci?? Oczywiście nie pomaga fakt, że nie ma w tym względzie żadnych regulacji prawnych. Do czasu. Aż ktoś się zatruje jakąś 24-ką i wtedy oczywiście zacznie się armageddon. A wystarczyłyby chociaż zwykłe "ściskowe" zakrętki (takie jak w płynach do mycia kibli), dobrze że chociaż parę firm jeszcze o tym myśli! :beer:
Obrazek
Johny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: czw lip 27, 2017 10:42 am
Lokalizacja:
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podzięk.: 9 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?

Postautor: Johny » czw sty 25, 2018 7:28 pm

Z mojej strony mogę powiedzieć, że według niektórych jestem przewrażliwiony. Mając w domu małe dziecko, cały zapas płynów trzymam w piwnicy, a w domu tylko małą butelkę której używam. Zreszta agresywną chemię domowa i alkohol również pod kluczem ;)
Moim zdaniem, każde zapezpieczenie które oddala od nas jakiekolwiej zagrożenia powinno być stosowane bezwzglednie.
Awatar użytkownika
gunslinger
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: czw sty 25, 2018 6:08 pm
Lokalizacja: dUpper Silesia
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podzięk.: 7 razy
Płeć: Mężczyzna

Re: Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?

Postautor: gunslinger » czw sty 25, 2018 6:41 pm

IMHO generalnie całą ta branża poszła złą drogą. Tak samo sami vaperzy. Zaryzykowałbym wręcz twierdzenie, że to brać vaperska w postaci ludzi nieodpowiedzialnych/małoletnich itp zwichrowała ideę vapowania. Miało to być środkiem ułatwiającym rzucenie analogów. Miało być zastępstwem dla trujących śmierdzieli. Niestety, przeistoczyliśmy to w hobby. Ba! W hobby na którym nietytoniowe koncerny/firmy i inne janusze biznesu zobaczyły szeroką strugę kasy.
Tak więc to co obecnie mamy, jest "naszą winą" a marketingowe chwyty poniżej pasa są pokłosiem tegoż.
Owszem, też uważam, że to bezsensowne i karygodne wręcz. Ale kasa to kasa. My się liczymy TYLKO jako klient przynoszący kasę. Kolorowe i krzykliwe opakowania działają na młodszych chmurzących i dlatego, że działają, nie zmieni się to. Bo kasa.
Ja wolałbym totalnie apteczne, bo i bezpieczniejsze i świadczące o tym, że to jakaś "forma" lekarstwa, a nie radosne puszczanie dymków z nikotyną.
Awatar użytkownika
Alchemik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1206
Rejestracja: czw cze 11, 2015 10:59 am
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 842 razy
Otrzymał podzięk.: 1597 razy
Płeć: Mężczyzna

Premix... czyli marketing kontra zdrowy rozsądek?

Postautor: Alchemik » czw sty 25, 2018 6:25 pm

Niechaj za początek tego tematu posłuży dialog mający miejsce na jednym z Forów e-papierosowych:

Pytanie Forumowicza:
"(...) Chcecie mieć więcej roboty i nowe projekty to zajmijcie się etykietą:) Można ją uatrakcyjnić. Ludzie jedzą oczami.
Samych butelek się nie czepiam. Są znacznie praktyczniejsze niż popularne teraz pipety czy te "unicorny". (...)"

Odpowiedź MA:
"(...)Ascetyczny wygląd etykiety oraz zastosowanie buteleczek z zabezpieczeniem jest zabiegiem celowym i ma na celu ograniczenie potencjalnego zagrożenia spożyciem produktu z nikotyną przez dzieci. Uważam (lecz jest to oczywiście moja bardzo subiektywna ocena i niekoniecznie trzeba się z nią zgadzać), iż stosowanie "apetycznej" szaty graficznej (np. nawiązującej do znanych i lubianych słodyczy) połączonej z buteleczką pozbawioną jakichkolwiek zabezpieczeń jest tylko proszeniem się o kłopoty, a branża e-papierosowa w obecnych czasach zdecydowanie tego nie potrzebuje (...)"


Wątek ten przeszedł bez większego echa. Ale może warto temu się przyjrzeć bliżej?

Skoro można rozmawiać o warkoczykach na drucikach, wacikach i innych ...ykach, to dlaczego nie o bezpieczeństwie jednego z najpopularniejszych teraz produktów waperskich? Czy tylko nasza firma ma na uwadze bezpieczeństwo dzieci i osób postronnych?

Powiem szczerze, że włos mi staje dęba na widok tych wszystkich udziwnionych opakowań, kolorowych płynów, apetycznych etykiet, ... Marketing najwyższych lotów...
A gdzie jest zdrowy rozsądek? Gdzie odpowiedzialność podmiotów produkujących tego typu produkty? Zapewne zaraz usłyszę, że przecież premix nie zawiera nikotyny i jako taki nie musi być zabezpieczany przed dziećmi. Jakieś bezpieczne zamknięcia? Jakieś ostrzeżenia? Po co to? Przecież to nie zwiększy sprzedaży...

Ale co robimy z tym produktem zaraz po zakupie? Co dolewamy? Co otrzymujemy?

I teraz otrzymany w zaciszu domowym produkt nikotynowy znajduje się w pięknej buteleczce bez zabezpieczeń :wow: Mało tego! Jako, iż w chwili obecnej bardzo modne są smaki deserowe, to opakowania premiksów wzorowane są na wyglądzie znanych batoników, wafelków, etc. :wow: Czyli tak mamy np. produkt o nazwie B..., wyglądający jak batonik B..., pachnący jak batonik B... i... zawierający nikotynę (czasem nawet dość sporo) :eek:

Czy nie jest to proszenie się o guza? Szukanie kłopotów w czasach, kiedy przeciwnicy e-palenia z radością przyjmą każdą tragedię?

A co Wy o tym myślicie?
:crystball: Kto szuka, ten znajdzie... :crystball:

Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości